Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [12]  PRZYJAC. [54]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
kudlaty_71
Pamiętnik internetowy
...hmmm...

Wojciech Leśniak
Urodzony: 1971-02-16
Miejsce zamieszkania: Berlin
13 / 18


2012-12-20

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
...czas zakasać rękawy... (czytano: 1395 razy)

 

...z powodu ograniczeń bagażowych, na tygodniową "wyprawę" do Dublina, wybrałem się bez sprzętu biegowego...trudno jednak było wytrzymać mi w całkowitym lenistwie, więc...postanowiłem, że...chociaż pozwiedzam dzielnicę, w której mieszkałem, żwawym marszobiegiem...oczywiście "w cywilu" ;)))...
...oczywiście moja nadgorliwość została okupiona potężnym krwiakiem na paluchu lewej stopy...w efekcie...zamiast tygodniowego "irlandzkiego" lenistwa - przymusowe trzy tygodnie przerwy...
...z tego też powodu, zmuszony byłem do odpuszczenia, planowanych jeszcze w tym roku startów...mówi się trudno i...
...od jutra wracam do aktywności...chociaż paluch nie wygląda jeszcze za pięknie...mimo to...do końca roku planuję delikatnie się poruszać, żeby...od 1 stycznia - zakasać rękawy i wziąć się ostro do roboty...wszak plany na 2013 mam bardzo a to bardzo ambitne :)...
...ale o tym już przy najbliższej okazji...jeśli oczywiście będę miał taką możliwość...jeśli Majowie przełożą ten jutrzejszy koniec świata ;)))...

...Dublin z lotu ptaka...


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Marysieńka (2012-12-20,18:40): A ja proponuję jeszcze "zakasać nogawki"....a z pewnością wszystko ułoży się po Twojej myśli:))
Mijagi (2012-12-20,18:55): Wojtku, to sobie poszalejesz w nowym roku! Powodzonka życzę!!!
kudlaty_71 (2012-12-20,20:32): ...hmmm...jasne Marysiu jasne, ale...dopiero jak się troszkę ociepli ;)))...
kudlaty_71 (2012-12-20,20:34): ...Wojtku...jak zdrowie pozwoli, to...rzeczywiście poszaleję :)))...
jacdzi (2012-12-20,22:40): Ten uszkodzony paluch to kara od losu za brak sprzetu biegowego na wyjezdzie. Jakze biegacz moze sie wypuscic na tydzien bez sprzetu?!
kudlaty_71 (2012-12-21,08:42): ...wiem Jacku, że to kara...zasłużona z pewnością, ale...jechałem jedynie z bagażem podręcznym i...dwa dni próbowałem jakoś upakować sprzęt, żeby nie przekroczyć wagi...niestety się nie udało :(...gdybym jechał latem, to...nie byłoby żadnego problemu ;)))...
Truskawa (2012-12-21,08:45): Będziesz znowu biegał w najstarszych butach? :)
kudlaty_71 (2012-12-21,10:22): ...Iszko...na te warunki pogodowe te butki się nie nadają...brak w nich jakiegokolwiek bieżnika :)))...za to na lodowisko jak znalazł ;)))...







 Ostatnio zalogowani
Ty-Krys
20:19
Andrzej_777
20:13
INVEST
20:08
12fred54
20:02
bielu72
20:01
Tyberiusz
19:41
manjan
19:23
Serce
18:31
Pawel63
18:24
Wojciech
18:13
entony52
17:57
Isle del Force
17:34
gora1509
16:50
stanlej
16:35
romangla
15:54
MARIO87
15:45
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |