2014-01-12
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Deszczyk pada..... (czytano: 803 razy)
Deszczyk sobie pada i szaro na dworku jest, ale ja dzielna jestem i nie poddaję się....Rodzinka brzęczy(chora będziesz, noga cię boli itkt....)ja wyruszam na kolejną przygodę z bieganiem....Mijam ludzi a oni też brzęczą(nie biegaj bo deszcz pada,i tak jesteś chuda...)ja bięgnę dalej....i jest cisza i spokój...Jest mi dobrze, nawet się uśmiecham do siebie aż w końcu czuję szczęście i 14km....Nic nie sprawia takiej frajdy jak robienie czegoś co się lubi....A JA BIEGAĆ LUBIĘ....BARDZO...i znów słyszę brzęczenie,bo jestem już w domu i rzeczywistość wróciła ale szczęście zostało...i nikt mi tego nie odbierze.....
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Kaja1210 (2014-01-12,18:25): Ja taka szczęśliwa to raczej dzisiaj nie byłam kiedy biegłam 22 km i cały czas czułam tzw. "wmordęwind" no ale teraz po przeczytaniu Twojego bloga ta radość i mnie się udzieliła :) Namorek (2014-01-12,19:44): Nawet deszczyk i wiaterek nam nie przeszkadza :-) jacdzi (2014-01-13,06:18): Radosci Ci nie brakuje! Tak trzymaj!
|