| Pamiętnik internetowy hipopotamowe ruszanie
Rafal Polanski Urodzony: 1970-08-16 Miejsce zamieszkania: Bemowo
Liczba wpisów - 25
|
2010-07-29 | Peregrynacje triathlonowe i inne (czytano: 1130 razy)
Strasznie sie wszystko pomieszalo, poniewaz od marca mam kontuzje stopy, moje bieganie wyglada rozpaczliwie. Zaplanowany start w Berlinie, odpada. Zatem plan na jesien nie jest juz taki fajny:
21.08.10 (to wciaz lato) Skarzysko - polmaraton
04.09.10 Borowno - polowka Ironmana
10.10.10 (ludzie ale data!!!) - Poznan - maraton
05.12.10 Lizbona - maraton
Zobaczymy jak to bedzie, w sumie wytrz...
| 2010-07-02 | Zeby nie bylo... :) (czytano: 1233 razy)
Otoz choc zaniechalem pisania, bo sie za duzo udzielalem na biegajznami, to jednak sprawy doszly do dobrych finalow. Zeby nie rozwlekac kamienie milowe z komentarzami:
Polmaraton Wiazowna : 1:45:41 - czas o 1,5 m lepszy od PR ale niestety szedlem jakis kilometr :) bo bieglem za szybko w pierwszej czesci :) ale fajny bieg i pyszny zurek
Polmaraton Warszawa : 1:41:01 - tym razem bylem w swietn...
| 2010-02-04 | 70.3 Base - pod koniec drugiego cyklu (czytano: 1121 razy)
Tak, kończy sie 3ci tydzień 2giego 4 tygodniowe cyklu Bazy. W sumie ta baza taka średnia, co prawda udalo mi sie zrobic dużo tlenu ale 2 razy odpuściłem trening biegowy we wtorek a potem musiałem jechać gdzies w czwartek i tak oto 40km wypadlo mi z kalendarza :( jako ze w tygodniu biegam w te dni. Z drugiej strony bardzo duzo wyszlo cwiczen silowych i sporo podbiegow.
Aktualnie jestem w Szklarsk...
| 2010-01-17 | 70.3: Base - W tygodniu Regeneracyjnym (czytano: 1319 razy)
I tak oto minął kolejny rok, który ja przynajmniej odczulem bardzo milo acz nieco z dreszczykiem na plecach. Otóż 40 lat mi stuknie w tym roku i nie bedzie przyspieszenia chyba a jeno spowolnienia :) Ale od czego niebieskie tabletki... no i nie zapominajmy o prozaku.
Jednak nie otym chcialem a o ciekawym fenomenie 4tego tygodnia mikro cyklu czyli o tygodniu regeneracyjnym. Jak wszyscy wiedza, a ...
| 2009-11-18 | 70.3: Preparations - po 3 tygodniach (czytano: 1219 razy)
Czas leci, wlasnie stuknęło 3 tygondnie Preparations, to dobry czas zeby spojrzec jak to dziala. A zatem co dziala:
- rodzaj treningu jest taki jak przepisowy, duzo wytrzymałości i technika
- cialo powoli przyzwyczaja sie do wiekszego obciazenia (10 treningow lub wiecej tygodniowo)
- chyba sa postepy :) 47:37 w BN, 25m w 17 sekund. Jak na moje skromne mozliwosci super
- wiecej sypiam i lepiej ...
| 2009-11-03 | Poczatek drogi : Preparations (czytano: 1261 razy)
Na dobry poczatek, po roztrenowaniu... czyli niekontrolowanym braku planu i pomyslu, zabralem sie za przygotowanie do mojego startu w IM70.3 6tego czerwca 2010 w Rapperwil-Jona. Plan byl prosty, na podstawie metodologii zrob-to-sam pana Joe Friel"a opracowalem zarys programu treningowego. Dodatkow skonsultowalem sie z moim trenerem plywackim, przebrnalem przez mnostwo super ksiazek... i wcale nie ...
| 2009-10-19 | Jesien za oknem - Hurraaaaa (czytano: 1244 razy)
Jak kazdy grubas, ciesze sie strasznie gdy nagle oziebia sie i z przyjemnoscia mozna o poranku pobiec sobie do lasu, nie bojac sie o zaslabniecie. Coz jesien to wspaniala pora w tej materi, koszulka z krotkim rekawkiem, czapka i rekawiczki biegowe i jechane. Ciekawe ze tak wiele osob boi sie tego spadku temperatury :)
Ale Pazdziernik to miesiac nie tylko Oszczedzania czyli roztrenowania, ale ta...
| 2009-09-29 | Po pierwszym maratonie - czego sie nauczylem (czytano: 1146 razy)
Chyba juz czas, bo wszyscy dookola juz mowia, a Rzym, a Ateny, a srulululu... no tak, dla mnie pewnie nie wazne jest miejsce nastepnego maratonu, ale musi on nastapic najpozniej w kwietniu. Coz przygotowania do IM70.3 maja swoje prawa. Zatem po krotce czego sie nauczylem:
1. Psychika - jest dobrze, warto czasem sie samemu pochwalic :) gonitwa do celu po wlasnym trupie nie konczy sie dobrze
2. Zy...
| 2009-09-28 | Po pierwszym maratonie - refleksje (czytano: 1274 razy)
Napisalem to juz raz ale chyba mi jakos wcielo, zatem pisze raz drugi w inny sposob.
Maraton Warszawski"09 ... reminescencja
Otoz, bylo pieknie, slonecznie i bardzoooo cieplo. Wstalem rano, zmeczony jak pies bo nie moglem zasnac, jednak nie wiedziec czemu bardzo przezywalem ten pierwszy start. Zjadlem kanapusie z miodem, zrobilem izotonik... wszystko jak z ksiazeczki. Niestety, tętno starto...
| 2009-09-26 | Przed pierwszym maratonem - ostatni dzien (czytano: 1149 razy)
Czas na rekolekcje, czyli powtorne zebranie... podsumowania, sprawozdania i samokrytyki. Uff... dalem zada z Ekidenem, bo nie sprostowalem ze mnie nie moze byc, i wyszlo chyba ok, ale jednak dalem zada. Przeprosilem, moze mnie nie zabija w Bielanskim, poki co narazie bede biegal po mniejszych sciezkach :)
Ale wracjac, dzis ostatni dzien przed moim pierwszych maratonem. Co zrobilem zeby sie przy...
|
ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA
|
|