2018-01-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| DwaZeroJedenOsiem (czytano: 692 razy)
Ostatniego dnia roku masa ludzi uświadamia sobie, jakie to postanowienia podjęli rok temu i nie zrealizowali, i zaczynają pić z żałości. I jak już się ostro naprują, to około północy podejmują kolejne nierealizowalne postanowienia.
Dlatego ja od paru lat nie mam żadnych "postanowień noworocznych".
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |