2014-04-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| PZU Półmaraton Warszawski (czytano: 1146 razy)
30 marca wystartowałem w prestiżowym 9 PZU Półmaratonie Warszawskim, który był dla mnie startem, na który długo czekałem. Czas jaki uzyskałem to 1:17:14 (wynik netto). Jest to dla mnie nowy rekord życiowy, który został pobity o prawię minutę. Tak więc zadawala mnie to, lecz uważam, że byłem przygotowany na czas w granicach 1:15:30-1:16:00. Myślę, że trochę plany pokrzyżowało mi jednak przeziębienie, które złapało mnie na tydzień przed startem. Wówczas po 3 dniach odchorowania czułem znaczące osłabnięcie organizmu, które było obecne przez cały tydzień startowy. Zwykle objawiał mi się ten stan w poczuciu "waciastych" rąk, tzn słabo nimi pracowałem podczas biegu. Nie mniej jednak postęp zawsze cieszy. Jeszcze w tym roku z 3 razy będę startować w Półmaratonie, więc będzie okazja aby się poprawić.
Szczegóły tego biegu wyglądały tak:
1) Pierwszy odcinek 5km w 18:18 (3:40/km),
2) Drugi odcinek 5km w 18:22 (3:40/km)= 10km w 36:40(3:40/km),
3) Trzeci odcinek 5km w 18:29 (3:42/km)= 15km w 55:09 (3:41/km)
4) Czwarty odcinek 5km w 18:19 (3:40.km)= 20km w 1:13:28 (3:41/km)
5) Ostatnie 1,10km w 3:46 (ostatni kilometr w 3:26)
Całość w 1:17:14
Źródło: http://enduhub.com/pl/kokocki-pawel/koncowy-wynik/9-pzu-polmaraton-warszawski-bieganie-polmaraton,warszawa,2014,1646,1203967/
Na 4 dni przed startem, czyli w środę zrobiłem BC2 8km w 29:54 (3:44/km). Więc wiedziałem, że jestem w stanie przebiec półmaraton po 3:40/km, może ciut szybciej i to się sprawdziło. Tempo startu wyszło trochę poniżej 3:40/km.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |