2011-06-13
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Debiut w NW. (czytano: 1172 razy)
No, i stało się. Zadebiutowałam w Nordic Walking. Wystartowałam razem z koleżanką na dystansie dla amatorów 3,6 km. Potraktowałyśmy nasz start z przymrużeniem oka, ale od początku koleżanka uskarżała się na ucisk w łydce. Zeszłyśmy na moment na bok, nawet przysiadłyśmy na ławce. Panie i panowie uciekali nam zamaszystym krokiem. Ruszyłyśmy ostrożnie zamykając pielgrzymkę. Powoli koleżanka dochodziła do siebie i ucisk w łydce puszczał. Gadałyśmy cały czas (jak to mamy w zwyczaju), życie w parku toczyło się swoim rytmem. Mijałyśmy kolejne panie sędziny, które sprawdzały czy idziemy zgodnie z przepisami;) Na drugim okrążeniu zobaczyłyśmy plecy ostatnich pań i zauważyłyśmy, że odległość między nami się zmniejsza. Plan minimum, żeby nie być ostatnią na mecie zaczął nabierać realnych kształtów;) Wydłużyłyśmy krok pamiętając o tym żeby nie podbiegać (sędziny już czyhały z czerwonymi kartkami;). Po jakimś czasie zrównałyśmy się z ostatnimi zawodniczkami a na metę weszłyśmy ze sporą przewagą nad nimi. Nie muszę dodawać, że panie były z uniwersytetu III wieku:)
Medale piękne, godne rangi Mistrzostw Wrocławia. W pakiecie koszulka techniczna. Bardzo dobra lokalizacja, sprawne biuro. Jednym słowem: świetna impreza. Nordic Walking rozwija się w niesamowitym tempie. Frekwencja mówi sama za siebie: 126 osób na dystansie rekreacyjnym, 92 osób na profesjonalnym (12 km).
Zaczynam się zastanawiać, czy nie zająć się tym poważnie...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora kokrobite (2011-06-13,11:40): Reniu, nie zdradzaj nas! ;-) dario_7 (2011-06-13,12:01): No to już wiesz jak to jest z kijkami :))) Całkiem przyjemnie się chodzi, prawda?... Co do zawodów to bywa różnie, bo faktycznie sporo wiary oszukuję podbiegając, ale tak dla samego siebie jest to rewelacyjny trening uzupełniający w bieganiu... ;)) Foxik (2011-06-13,16:24): o jej! Reniu! Ale Wam zazdroszczę! U nas nie ma takich zawodów a i o kategorii NW podczas biegu w Nysie mogę zapomnieć - nie przewidziano jej :( Szkoda. Gratuluję Wam bardzo gorąco
|