Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Admin
Michał Walczewski
Toruń
WKB META LUBLINIEC
MaratonyPolskie.PL TEAM

Ostatnio zalogowany
2024-11-19,17:51
Przeczytano: 941/412550 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Mój setny maraton...
Autor: Michał Walczewski
Data : 2020-07-27



28 lat biegania. Sto maratonów pękło - w moim ukochanym Toruniu podczas XIX edycji Maraton Tadeusza Spychalskiego im. Jurka Stawskiego. "Ekipa" uczestników była niesamowita - zwłaszcza imponował skład weteranów biegania w Polsce. Wielu z nich poznałem jeszcze w latach 90-tych... I tak pchamy ten wózek do przodu...

Oczywiście jak zawsze po 30-tym kilometrze pojawiają się w głowie pytania - czy warto? Po co? Dlaczemu? Wszystko jednak mija po czterdziestym. Wszak bieganie jest tańsze niż kolekcjonowanie starych samochodów. Zdrowsze niż bycie smakoszem alkoholi świata. I łatwiejsze niż zostanie speleologiem penetrującym najgłębsze jaskinie. Bieganie - jako nałóg - jest takie w sam raz!

Uwaga: 32 upierdliwce wciąż męczące :-)



Komentarze czytelników - 14podyskutuj o tym 
 

Admin

Autor: Admin, 2020-07-27, 14:59 napisał/-a:
111 wydaje się jeszcze fajniejsze :-)

 

Henryk W.

Autor: Henryk W., 2020-07-27, 18:07 napisał/-a:
Nałogowiec, nałogowiec.....

 

TadeuszSpychalski

Autor: TadeuszSpychalski, 2020-07-27, 19:59 napisał/-a:
Czesć Michał
Z całego serca gratuluję SETKI. Bardzo dziękuje za wspaniały filmik i artykuł. Zrobiłeś mi i wszystkim uczestnikom WIELKĄ PRZYJEMNOŚĆ. Przyznam Tobie, naprawdę zakręciła mi się łezka w oku. Niech żyje STÓWA. Ino tak dalej!!

 

Tusik

Autor: Tusik, 2020-07-27, 20:24 napisał/-a:
Michał, wielki szacun. Jesteś dla nas inspiracją. Brawo!

 

Jans

Autor: Jans, 2020-08-01, 08:53 napisał/-a:
Gratulacje szczere za dojechanie z wózkiem 100 maratonów wbrew nazwie nie do piachu lecz do mety.
Przyznam się, iż niespodziewałem się być w tym zacnym dniu tak blisko Setkowicza tym nie mniej mi miło być w pewnym stopniu świadkiem tego wydarzenia, a wszystko przez pewną kobietę która ...
To długa i meandryczna historia mająca wiele wątków obocznych (filtr do odkurzacza, regulowanie magnesów na lodówce) z prawie Hitchcocowskim finałem i walką z czasem.

Teraz wypada zapytać do dalej czy 111 będzie tym celem ... w tym roku czy dalej wypada od pchać ten wózek omijając strefę... piachu czego życzymy Jans z Moniką

 

Admin

Autor: Admin, 2020-08-01, 09:17 napisał/-a:
Nie wiem co powiedzieć, bo Twoja wypowiedź jest tak wielowątkowa, że gubię się w jej czeluściach :-) Widzimy się oczywiście w Pile na połówce!

 

Kamus

Autor: Kamus, 2020-08-01, 10:43 napisał/-a:
Pierwsza setka maratonów to:
Tak jak pierwsza miłość...
Tak jak Matura...
Tak jak obronione Dyplomy...
Tak jak małżeństwo...
Tak jak urodzenie dziecka...
Tak jak wiele innych życiowych sukcesów !
" Bo maraton jest dla ludzi" :)

Gratulacje Michale !!!

 

gk

Autor: gk, 2020-08-01, 11:20 napisał/-a:
Gratuluję, podziwiam i troszkę zazdroszczę.
Życzę dużo zdrowia i wytrwałości w drodze do kolejnych celów.

 

ozzy

Autor: ozzy, 2020-08-03, 11:41 napisał/-a:
Gratuluję Michale. Setka to jest coś! Mam nadzieję, że i ja kiedyś do niej doczłapię.

pozdrawiam
człapak

 

Admin

Autor: Admin, 2020-08-03, 13:31 napisał/-a:
Powalcz! Dasz radę :-)

 



















 Ostatnio zalogowani
PIOTR29PK
19:01
Mr Engineer
18:47
placekjacek
18:43
soniksoniks
18:42
entony52
18:22
stanlej
18:19
Seba7765
18:09
Admin
17:51
miło¶nik biegania
17:44
zbig
17:44
kos 88
17:37
Citos
17:20
StaryCop
17:03
iron25
16:55
flatlander
16:54
Wojciech
16:47
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |