Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [1]  PRZYJAC. [19]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Wojtek W
Pamiętnik internetowy
Moje bieganie

Wojtek Wanat
Urodzony: 1966-06-04
Miejsce zamieszkania: Milanówek
41 / 43


2008-07-15

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
(czytano: 1381 razy)



Dawno mnie tutaj nie było. Z biegów w których ostatnio startowałem urodziło mi się kilka refleksji. Zresztą nie wiem jak to jest, wychodzę na trening a po głowie zaczyna mi się cos kręcić, myślę o tym co widziałem. Czasem wracam dokładnie do miejsca w którym zatrzymałem poprzedniego dnia stoper i ruszając zaczynam mysleć od tego miejsca.
Zastanawiam się dlaczego tak trudno jest się pogodzić ze swoim życie. Sam mam z tym jeszcze niejakie trudności. Pomyślałem o tym patrząc na weteranów którzy nie potrafią sobie poradzić z tym że z upływem czasu ich organizm staje się coraz słabszy. Niektórzy kantują- skracają trasę, inni zaczynają patrzeć na to kategoriami- nie biegam szybko, ale za to często. A ja? Czy aby też, chociaż trochę mniej nie uciekam ze swojej skóry, czy nie szukam w sobie jakiejś nadzwyczajności?
Ale przede wszystkim czy mam powody do niezadowolenia. Pamiętam jak taki pości za czymś więcej skończył się dla mnie. I niby rozumowo to wszystko ogarniam. Ale jest tak jak podczas maratonu – wiem że nie powinienem za szybko startować, ale kiedy wyprzedza mnie kolejna osoba nieświadomie przyspieszam.
I w życiu robię to samo. Niby wiem że wszystko jest tak jak być powinno, trudno jest mi sobie wyobrazić żeby było lepiej, ale szukam tego czegoś więcej. A przecież każda taka zmiana może zaburzyć to jak żyjemy.
A poza tym czy ja będę potrafił się ładnie starzeć? A przecież to już się zaczęło.


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
marwod1984
20:23
Admirał
20:18
gawon
20:15
wojciechdw@wp.pl
20:15
Nicpoń
20:02
andbo
20:01
kmajna
20:01
arco75
19:54
tomiak 75
19:53
kos 88
19:52
ProjektMaratonEuropaplus
19:47
czeper
19:45
Januszz
19:42
bobolo500
19:42
stanlej
19:42
Admin
19:39
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |