Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [4]  PRZYJAC. [18]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Rhodus
Pamiętnik internetowy
Czuję jak rodzi się moc...

Jarosław Jaworski
Urodzony: 1988-07-27
Miejsce zamieszkania: Wadowice
3 / 8


2011-03-22

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Za dobrze było... (czytano: 1289 razy)



Nie napisałem notki do pamiętnika zaraz po tej treningowej 30-stce tylko z jednego powodu - zmęczenie. I choć dało mi się ono we znaki po treningu, na trasie zero oznak słabości.
Następne treningi w tygodniu również pokazały że zimowe bieganie po górkach dało dużo.

Na ziemię sprowadziła mnie w momencie kontuzja kolana która pojawiła się ni stąd ni zowąd w czwartek, kiedy to wyszedłem ze znajomą z pracy potruchtać. Poprosiła mnie bo dopiero zaczyna przygodę z bieganiem, a ja nigdy nikomu pomocy nie odmawiam. Podczas powrotu z króciutkiej 4 km trasy w pewnym momencie stanąłem na lewej nodze jakoś inaczej, bynajmniej jej nie wykręciłem. Momentalnie pojawił się ostry, przeszywający ból kolano, jakby ktoś wbijał mi coś w odsłonięty nerw.

Dwa dni próby sił z bólem (piątek, sobota)nie zaowocowały niczym. Postanowiłem zrobić przerwę od jakiejkolwiek wzmożonej aktywności i obciążania kolana. Co ciekawe nie boli mnie kolano gdy chodzę, ale gdy już przejdę do truchtu to po paru metrach muszę się zatrzymać bo ból jest nie do zniesienia.

Dzisiaj miałem siatkówkę, na której starałem się oszczędzać jak mogłem. Próbowałem truchtać, bólu jakby nie było, ale tak naprawdę biegłem bardzo zachowawczo i ostrożnie. Bardziej wolałem nie ryzykować.

Do jutra wolne. Tylko ćwiczenia, masaże kolana i maść rozgrzewająca. Mam nadzieję, że pomoże. W niedzielę Żywiec, a tu taki nie fart... :(

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
sa111
09:20
wiesław
09:08
zulek
09:04
Jarek42
08:54
fit_ania
08:38
platat
08:15
Admin
08:15
Bartaz1922
07:47
bobparis
07:24
krych26
07:13
12fred54
07:08
42.195
06:56
Andrea
00:27
romangla
23:44
rolkarz
22:59
kos 88
22:42
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |