| Pamiętnik internetowy BIEGANIE I NIE TYLKO ...
Marek Dziedziak Urodzony: 1965-11-27 Miejsce zamieszkania: Gorlice
Liczba wpisów - 24
|
2010-01-01 | Sylwestrowy ... (czytano: 1321 razy)
Koniec biegowego roku tradycyjnie przypadł w Gorlicach. To był już mój piąty start w Biegu Sylwestrowym. Jestem bardzo zadowolony ze startu. Mimo kłopotów zdrowotnych jesienią udało się uzyskać niezły czas - 43:37, w dobrej formie. Na 5 km wystartowali też Bartek, Bartosz i Paweł. Ten pierwszy zanotował niezły start (20:52 i 20 miejsce). Po biegu miło było pogawędzić z wieloma znajomymi, zaplanowa...
| 2010-01-01 | (czytano: 1310 razy)
Cała moja biegowa jesień była ciężka. Mniej treningu, więcej wizyt u lekarzy. Na szczęście zabieg onkologiczny skończył się szybkim powrotem do zdrowia. Po dwóch tygodniach mogłem już wystartować w Krośnie na Biegu Niepodległości. Pół godzinki spokojnego biegu przyniosło wiele radości i zmotywowało do kontynuacji biegowej zabawy. Tym bardziej, że udało mi się namówić do systematyczniejszego biegan...
| 2010-01-01 | Jeszcze o Koszyckim maratonie (czytano: 1293 razy)
Wracając do Koszyc! Niestety start w tym maratonie okazał się wyjątkowo ciężki. Między 21 a 35 km miałem długi kryzys. Biegło się ciężko, kilometrów nie ubywało, ubywało za to sił. Ale od 36 kilometra biegło mi się coraz lepiej i ostatecznie skończyłem go z czasem 3:56. Na mecie była okazja pogadać ze znajomymi, z Ryśkiem i Marianem, Waldkiem i oczywiście z Karolem Lukacem, który tradycyjnie w Kos...
| 2009-10-14 | Koszyce 2009 (czytano: 1436 razy)
Znów w Koszycach! Właściwie jest to obecnie moje drugie rodzinne miasto. Mam tu naprawdę wielu znajomych, a wielu miejscach czuję się jak u siebie. Mój słowacki też się poprawia, tak więc wielu biegaczy traktuje mnie tu już prawie jak swojego. Tak odebrałem spotkanie z Frantiskiem Kandrą i Jaroslavem Hornym przy zapisie do maratonu, spotkanie z Peterem Bucem na Hlavnej. Podobnie było w szatni, na ...
| 2009-10-14 | Bieg o Puchar Kasztelu2 (czytano: 1772 razy)
Zapomniałem dodać! Fajne zdjęcia z imprezy (autorstwa mojej córki)zobaczyć można na stronie internetowej ZS Szymbark:
www.zsszymbark.webpark.pl
Ograniczone do podium wyniki w kategoriach postaramy się także umieścić na stronie w zakładce Sport....
| 2009-10-14 | Bieg o Puchar Kasztelu (czytano: 1483 razy)
26 września po raz trzeci udało sie nam zorganizować w Szymbarku Bieg o Puchar Kasztelu. Wielka w tym zasługa Zbyszka Dudka (nauczyciel wf) i innych nauczycieli ZS Szymbark. Pogoda i frekwencja dopisały. Ciepło, nasza fajna atmosfera i malownicza trasa zwabiły starszych i młodszych biegaczy nie tylko z Szymbarku, ale także z Jasła, Biecza, Gorlic, Brunar, Lipinek, Kwiatonowic, a nawet słowackich K...
| 2009-09-17 | Wrocław jeszcze raz (czytano: 3537 razy)
Jeszcze raz wracam do Wrocławia i startu " gorlickiej drużyny" (na zdjęciu). W nieoficjalnych mistrzostwach samochodu Ryśka zwyciężył sam właściciel i kierowca. A oto oficjalne wyniki (brutto):
1. Ryszard Fiega 3:55:50 (miejsce 433)
2. Marek Dziedziak 3:41:14 (miejsce 524)
3. Andrzej Moskal 4:08:26 (miejsce 1028)
4. Andrzej Karp 4:16:41 (miejsce 1151)
5. Jerzy Kamiński 4:40:11 (miejsce 1461)...
| 2009-09-16 | Wrooocłaaaw!!! (czytano: 2678 razy)
Kolejny start w maratonie i znów życiówka! Pogoda i płaska trasa sprzyjały! Trzeba też dodać, że byłem nieźle przygotowany (mimo przeziębienia z którym walczyłem cały poprzedzający bieg tydzień), pobiegłem ambitnie i rozsądnie. W sympatycznej atmosferze na trasie, w pięknym mieście udało mi się nabiegać 3:41:14 brutto i równe 3:40:00 netto. 524 miejsce w generalce to nic, liczy się 34 miejsce w 8 ...
| 2009-09-15 | Dukelsky Beh Mieru (czytano: 1387 razy)
Po raz 4 wybrałem sie do słowackiego Świdnika na 20-tkę, która przemierza drogę z przełęczy Dukielskiej. Szybka trasa (pierwsze 5 km z góry) sprzyjała dobremu przetarciu przed maratonem. Do tego w tym roku był to bieg szczególny bo 50-ty, wpisany także do wschodnioslaowackiej ligi biegowej, dlatego mimo bardzo późnego powrotu z wycieczki do Lwowa pojechałem rankiem na Słowację. Warto było bo pogod...
| 2009-09-07 | Na Jazernym biegu Petera (czytano: 1365 razy)
Na zakończenie wakacji, 30 sierpnia’09 miałem okzaję pobiegać na Jazernym Maratonie w słowackich Košicach. Słowo maraton w nazwie tego kameralnego biegu nie jest do końca właściwe, bo obok trasy pełnego maratonu (przebiegło go 17 zawodników) można przebiec jak pisali organizatorzy w programie (ako kto ma chut‘czyli według smaku) od 5 do 35 km. Przyjemna pogoda, start o 8 rano, płaska, ...
|
ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA
|
|
|
|