|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | janka (2004-05-13) | Ostatnio komentował | karczmit (2004-06-15) | Aktywnosc | Komentowano 7 razy, czytano 389 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(janka) | 2004-05-13, 14:44 Na Krakowskich Błoniach zawsze świeci słońce
Chyba padł strzał, a nie start. No bo jak może paść start? |
| | | | | |
ANONIM
(Marcin70) | 2004-05-14, 13:10 Na Krakowskich Błoniach zawsze świeci słońce
I ja pojadę w przyszłym roku do Krakowa, ale dlatego, że będzie to mój 4 koplejny start w tym maratonie a nie dlatego, że z roku na rok się poprawia. Fakt, ilu nas było - tyle opinii.
Lubię opisy Jacka, są barwne i ciekawe. A przy okazji fajnie jest czytać, że Kraków daje się we znaki i innym, że to nie tylko moje odczucia, że połączenie ciekawej i trudnej trasy ze słońcem i \\\'letnią\\\' temeperaturą, potrafi dać w kość lepszym ode mnie.
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Arkadiusz) | 2004-05-14, 14:05 ???
34 letni facet biegł prawie 4 godziny - dlaczego nie trenuje? Nie lubi tego sportu? |
| | | | | |
ANONIM
(rob) | 2004-05-14, 15:04 Na Krakowskich Błoniach zawsze świeci słońce
Arkadiuszu! Nie ważne ile biegł , ważne że dobiegł i ma sie świetnie. Czasy zostaw Kenijczykom, już w Starożytnosci odkrywcy Afryki pisali,że na terenie wspólczesnej Etiopi i Keni napotkano ludy, których wojownicy biegali szybciej od koni(Historia Afryki aut. W . Szaflara). Pozdrawiam. |
| | | | | |
ANONIM
(morito) | 2004-05-14, 19:10 biegłem bo lubie
a w czasie biegu w Krakowie jest tyle do oglądania;-)))
Kolego a jak chcesz sie ze mna poscigac to zapraszam na pojedynek ty podajesz termin;-))) |
| | | | | |
ANONIM
(witas) | 2004-05-16, 21:50 Na Krakowskich Błoniach zawsze świeci słońce
Rob ma rację, nie wiem dlaczego niektórzy czują dziką satysfakcję, aby komuś dokopać, choćby tekstem na poziomie podstawówki?
A tak w ogóle wypowiedź Arkadiusza jest maksymalnie nielogiczna. Myslę, że jeżeli Morito i setki innych maratończyków męczy się i poświęca weekend na dojechanie na bieg i wzięcie w nim udziału, to chyba jest to dowód na to, że czerpią z tego ogromna przyjemność. I myślę, że ci co biegają maraton zdrowo powyżej 3 godzin czerpią z każdego startu większą przyjemność niż ci z wynikami 2.20-2.30, bo robią to nie chcąc nic w zamian ( czyt. nagrody, sława, pieniądze). |
| | | | | |
ANONIM
(karczmit) | 2004-06-15, 01:27 Na Krakowskich Błoniach zawsze świeci słońce
zajrzyj Brat do poczty.Pa |
|
|
|
| |
|