|
Na zdjęciu: strefa zmian w 2010 roku.
Ponad 350 osób zapisało się w ciągu 1,5 miesiąca do startu w Herbalife Susz Triathlon 2011 - największej imprezie triathlonowej w Polsce. To absolutny rekord. Czy po modzie na bieganie czeka nas boom na triathlon?
- Zeszłoroczny rekord frekwencji w Herbalife Susz Triathlon wynosi 278 osób - tyle wystartowało na wszystkich dystansach łącznie - mówi Piotr Walasiewicz, dyrektor imprezy. - W chwili obecnej przyjęliśmy już ponad 350 zgłoszeń, w tym 90% na dystans długi, a mamy dopiero koniec stycznia. Do imprezy jeszcze 4,5 miesiąca - dodaje.
Czy mamy w takim razie boom na triathlon?
- Boom to może jeszcze za duże słowo, ale widać bardzo wyraźny wzrost zainteresowania tą dyscypliną sportu - mówi Piotr Netter, dyrektor sportowy Herbalife Susz Triathlon. - Wszystko wskazuje na to, że w tym roku przekroczymy magiczną liczbę 500 uczestników imprezy triathlonowej w Polsce - kończy były trener kadry narodowej.
Na pytanie, jakie są przyczyny tego nagłego wzrostu zainteresowania triathlonem, odpowiada Michał Drelich z agencji marketingu sportowego Sport Evolution, organizującej Herbalife Susz Triathlon:
- O ile jeszcze kilka lat temu mało kto w Polsce biegał, nie mówiąc już o pokonaniu maratonu, obecnie mamy w kraju tysiące maratończyków. Ci ludzie będą szukać kolejnych wyzwań, a triathlon niewątpliwie do takich należy. To pierwszy powód wzrostu zainteresowania tym sportem - przekonuje. - Druga sprawa to promocja Herbalife Susz Triathlon i całej dyscypliny. Udało nam się przekonać ludzi, że ukończenie triathlonu nie jest tak abstrakcyjne, jak im się może wydawać. Jeśli dodamy do tego silnych sponsorów, udział w imprezie polskich gwiazd filmowych, projekt Akademii Triathlonu pomagającej zawodnikom w treningu oraz regularne działania promocyjne, to na efekt nie trzeba długo czekać - kończy Michał Drelich.
Czy zatem możemy już mówić o modzie na triathlon? Może jeszcze nie teraz, bo sport ten wymaga pewnych nakładów finansowych i nie każdy może sobie na to pozwolić. Sądząc jednak po rozwoju biegania czy kolarstwa MTB, czas triathlonu musi przyjść i to lada moment. Za naszą zachodnią granicą dyscyplina ta święci triumfy już od wielu lat...
Więcej informacji o Herbalife Susz Triathlon 2011 na www.susztriathlon.pl
Uwaga! Dziennikarzy zainteresowanych otrzymywaniem informacji prasowych, a także dostępem do zdjęć i innych materiałów dot. Herbalife Susz Triathlon prosimy o wypełnienie formularza akredytacyjnego dostępnego na stronie internetowej imprezy. |
| | Autor: DYMEK, 2011-01-25, 15:33 napisał/-a: "obecnie mamy w kraju tysiące maratończyków. Ci ludzie będą szukać kolejnych wyzwań, a triathlon niewątpliwie do takich należy"
zgadzam się w 100 % z Michałem.
triathlon jest wspaniałym wyzwaniem dla byłych pływaków, kolarzy, biegaczy oraz przedstawicieli innych dyscyplin.
nie ma nic piękniejszego, jak ponowna możliwość poprawiania swoich rekordów życiowych i stawiania sobie nowych celów.
Z autopsji powiem, że triathlon uzależnia. Ja (nie)stety nie wystartuję w tym roku w Suszu ze względu na zwiększone od 20 grudnia obowiązki rodzinne. Mam nadzieję, że w 2012 roku będe mógł zadebiutować w tej imprezie. | | | Autor: henioz, 2011-01-25, 21:08 napisał/-a: Gratuluje zwiększenia obowiązków. Po co masz mieć lepiej od innych. | | | Autor: DYMEK, 2011-01-25, 22:33 napisał/-a: dziękuje bardzo! mam nadzieję, że nie będzie to mój ostatni "obowiązek" ;) | | | Autor: lidzia, 2011-01-25, 23:21 napisał/-a: Triatlon faktycznie wciąga:).12tri.pl wystawia dosc spora liczbe reprezentantek na dystansie dłygim.Zapraszam do kibicowania. Szkoda że jeszcze tak mało kobiet sie bierze ze te dyscypline sportu- z drugiej strony mniejsza konkurancja dla mnie:). | | | Autor: pocomito, 2011-01-26, 04:48 napisał/-a: Nie raz myślałam o triatlonie, ale przeraża mnie tam kolejność dyscyplin. Nie wyobrażam sobie, żeby po wyjściu z zimnej wody, wsiadać na rower i jeszcze bardziej się wiatrem wyziębić.
Gdyby rower był pierwszy, potem pływanie, po którym można by się rozgrzać w biegu, to już dawno byłabym triatlonistką. | | | Autor: DYMEK, 2011-01-26, 07:39 napisał/-a: ciekawa kolejność! jednak póki co na rowerze nikt jeszcze nie zamarzł, a esencją triathlonu jest przejście z roweru do biegu. Ten niepowtarzalny ból nóg. . .
PS: w latach 90. w USA był cykl triathlonów na dystansie sprinterskim, gdzie zawodnicy startowali w róznych kombinacjach. | | | Autor: suchy, 2011-01-26, 10:23 napisał/-a: Będzie jazda bez trzymanki, debiut na długim dystansie :] jednym słowem hardcore :) | |
|
|
| |
|