2010-09-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Niby moje Bieganie i ja. 20 Półmaraton Philipsa Piła (czytano: 1915 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://www.youtube.com/watch?v=Pb18hLSK6zI
Oj już dawno nie pisałem,co mi namysł przychodzi ze moje pisanie to prawie tak jak moje bieganie pisze kiedy mi sie chce aż rzadko mi sie chce i tak samo jest z bieganiem.No ale coś tam sie staram ruszać z pokoju do pokoju czy z łazienki do kuchni,wiecie zawsze coś...=)
Ale pisze przez zaliczony pierwszy i ostatni dłuższy bieg w tym roku,niestety przez moje obijanie zima teraz to ja mogę biegać ale palcem po mapie.
No ale udało się ukończyć mój domowy bieg 20 Półmaraton Philipsa Piła.
Nie miałem wielkich oczekiwanie tylko byle dobiec i zrobić czas 2godz.Miałem małe oczekiwania bo od 5 dni zmagałem sie z przeziębieniem a dzień przed biegiem termometr wskazywał 39,3 gorączki.Wiec nie było ciekawie ale razem z moim Wujek z TKKF Koszalin pomógł mi przebiec,ciągnął mnie do 15km ale niestety po podbiegnięciu na górkę miedzy 14-15km opadłem z sił i juz musiałem sie kulać.Ale i tak te piętnaście kilometrów zrobiłem w 1:16min a mój czas końcowy to 1:50min wiec nie było tak źle.No ale już sobie obiecałem ze zimę przepracuje i na przyszły rok życiówka musi być.
Z gorączka i cały obolały pozdrawiam wszystkich
Roberto...=)
ps. zapraszam do oglądnięcia filmu.autor moja dziewczyna.link wyzej
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora golon (2010-09-06,21:43): wreszcie mamy wspólną fotkę :) dzięki za spotkanie i rozmowę przed startem ! :)
|