| |
| Autor: Krzysiek_biega, 2008-07-23, 20:12 napisał/-a:
Widze że nie źle się opale, wszak na weekend ma być 30 stopni. Oj będzie się działo.... |
| |
| Autor: Yoda, 2008-07-23, 21:39 napisał/-a:
Krzyś z tym opalaniem trzeba ostrożni , aby udaru się nie nabawić. A tak na serio to jest to super maraton będzie to mój 4-ty start w Pucku i zawsze tam wracam z wielką przyjemnością mimo , że trasa nie jest łatwa ale jaka urokliwa no i te wczasowiczki na trasie ... |
| |
| Autor: Lena, 2008-07-24, 09:55 napisał/-a:
Tak,tak to niewiarygodne, a jednak :))) dziś od rano też słoneczko i ani jednej chmurki. Tak więc Trebi mozesz spokojnie zabierać cały plażowy ekwipunek.
|
| |
| Autor: tuptacz, 2008-07-27, 12:20 napisał/-a:
Ma ktoś może wyniki z Pucka ? |
| |
| Autor: GrandF, 2008-07-28, 08:50 napisał/-a:
Wyniki są już w serwisie. Do publikacji przekazał Grzegorz Lipiński. |
| |
| Autor: car_1, 2008-07-28, 14:00 napisał/-a:
Witam, ciesze sie z ukonczenia biegu, tym bardziej ze to moj debiut w maratonach - czas 4.32 nie zwala z nog... ale biorac pod uwage pogode (upal)i uwarunkowanie terenu (moreny - gora dol)miesci sie w normie (50).Organizacja biegu wzorowa,zabezieczenie trasy rowniez.Bardzo ladny okolicznosciowy medal - w ksztalcie muszli.Na pewno wystartuje w biegu za rok, pzdr |
| |
| Autor: TREBORUS, 2008-07-28, 14:11 napisał/-a:
Bieg wzorowy - palce lizac. Wielkie dzięki dla ludzi którzy tworzą ten bieg za profesjonalizm jakim się wykazali przy jego organizacji. Bardzo ale to bardzo mi sie podobało.Już dziś wpisuje ten bieg do swojego kalendarza na przyszły rok. Nabiegałem 3:41:03. Drugą połówkę pobiegłem prawie 10 minut szybciej. No cóż lubie chyba biegać po górkach:) Pozdro dla wszystkich startujących w tym superowym maratonie. Do zobaczyska za rok:))
|
| |
| Autor: Krzysiek_biega, 2008-07-28, 22:25 napisał/-a:
To widocznie oszczędzałeś się na trasie. Gdybyś biegł na maksa od początku to byś poniżej 3:30 pobiegł.
Wszak ja też spokojnie biegłem ale mimo to miałem od początku problemy żolądkowe i szczególnie z górki miałem silne boleści.
Organizacja tak jak piszesz-znakomita, szczególnie ten wyjątkowy medal z odlewu muszli
|
| |
| Autor: Tusik, 2008-07-29, 01:25 napisał/-a:
Do Gdowa zawitał prosto z maratonu z PUCKA - Paweł Mej z Bochni (biegający boso...) - pokazywał medal - przepiękny!!!! Ciężko było Pawłowi biec w Gdowie - przybiegł razem ze sztafetą "truchtającą" i podziękował za wsparcie... był już naprawdę wykończony - widać to było... maraton w Pucku dał mu w kość... :-) |
| |
| Autor: Jaro 1969, 2008-07-29, 20:33 napisał/-a:
W Pucku byłem pierwszy raz . Wrażenia niesamowite , teraz wiem dlaczego nazywają go Piekłem Północy . Wszystko rekompensowało zaangażowanie organizatorów , obsługi punktów odżywczych ,kibiców i malownicza trasa .Było super ! Polecam ten maraton wszystkim biegaczom ! Były drobne niedociągnięcia ,ale odwrotnie jak w "Misiu" - rozchodzi się o to , żeby te minusy nie przysłoniły plusów ! |
| |
Biegi
