Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

18 czerwca 2011, 05:25, 1950/136876
benek
Piotr
Bętkowski
NIE Biegam… za biegunką

LINK 1: STRONA INTERNETOWA AKCJI



Przed kilkunastoma dniami całą Polskę zalała fala plakatów i bilbordów z napisem "NIE BIEGAM !!!", nie wiadomo było czy to akcja przeciwko kampanii – Polska Biega czy reklama jakiegoś nowego produktu. Fakt faktem, że nie sposób było nie zwrócić uwagi na tego typu napis, zwłaszcza w środowisku biegowym.

Strona internetowa akcji www.niebiegam.pl wita nas napisem: Życie jest zbyt krótkie, by tracić cenne chwile na bieganie. Jest zbyt piękne, by szalonym sprintem przemierzać skwery i altany. Jest zbyt ulotne, by pozornym truchtem pokonywać, własne przedpokoje, czy też uczelniane korytarze...

O tym, że bieganie jest coraz bardziej popularne nie trzeba nikogo przekonywać. W tym przypadku mamy do czynienia z wykorzystaniem popularności biegania do reklamy pewnego produktu niekoniecznie związanego z bieganiem ;]

Fun Page strony NIE BIEGAM na Facebooku lubi już ponad 30 tysięcy ludzi, głównie dołączających do akcji w ramach protestu przeciwko ciągłemu bieganiu przez życie. Akcja byłaby nudna, gdyby nie miała drugiego dna.



Agencja reklamowa, która przygotowywała akcję nie ukryła w źródle adresu strony internetowej nazwy produktu jaki jest przez nią reklamowany, a jest nim środek na biegunkę – Stoperan.

Jestem ciekaw czy ludzie, którzy mało świadomie przystąpili do akcji będą chcieli w niej pozostać. Podczas konkursów przeprowadzanych na Facebooku można wygrać koszulkę z napisem Nie Biegam. Jestem ciekaw czy, i kiedy, obok pojawi się reklama Stoperanu.

Kampania jeszcze nie dobiegła końca. Nikt oficjalnie nie potwierdził informacji dotyczących połączenia leku z kampanią Nie Biegam, jednak mamy przykład w jaki sposób bieganie może zostać wykorzystany w naszym szarym i realnym świecie.


Komentarze czytelników - 26podyskutuj o tym 
 

xenon1981

Autor: xenon1981, 2011-06-21, 09:16 napisał/-a:
Dam prosty przykład. W firmie gdzie pracuję mocno ciśniemy wszystkich na Bieganie... aż tu nagle CI "Więksi" negatywnie nastawieni wysyłają mi linki z akcją NIE BIEGAM... ja wqrzony jak glupi oponuję, tłumaczę... aż do momentu wyjaśnienia o co chodziło. Tym ktorzy wysylali jest glupio. Ale reszta tak jak mówiliście zapamięta tylko ze na FACEBOOKu NIE BIEGA się...
Jestem zły ale gdybym był marketingowcem wręczyłbym komuś nagrodę za taką akcję :) bo pomysł przedni, szkoda tylko że szkodliwy społecznie. Ale niema tego złego :-) CI którzy tak się chwilowo cieszyli że nie biegają... teraz ze wstydu biegną... po stoperan

 

smolny

Autor: smolny, 2011-06-21, 09:23 napisał/-a:
tako rzecze Magda... Twoj przykład to nie wiem czego ma dowodzic i jaki ma zwiazek z tematem?? A juz zarzucanie komus waskich horyzontow to przejaw impertynencji. Nabierz dystansu do siebie do otaczajacego swiata i wszystkim bedzie latwiej :)
Reklama jak reklama w jedne gusta trafia w drugie nie ale rozpoczynanie wielkiej debaty nad jej szkodliwoscia to duza przesada.

 

Autor: Remigiusz_DEX, 2011-06-21, 13:52 napisał/-a:
zażywając ten stoperan lub coś podobnego, że w 100% zapobiega biegunce? Założę się, że na palcach można policzyć ludzi, którzy biorą takie leki przed każdym startem. Nie mylę się?

 

Autor: tomash_k, 2011-06-21, 18:15 napisał/-a:
Loperamid (nazwa handlowa S******n) jest faktycznie jednym z najskuteczniejszych leków w tej kategorii, chyba że ktoś go bierze na ostatnią chwilę, bo potrzebuje paru godzin by zadziałać.
Źródło - "Farmakologia" Mutschlera

 

Autor: ewa hasyn, 2011-06-21, 21:06 napisał/-a:
Biegac mozna dla roznych celow takze zdrowotnych. Bieganie fantastycznie wplywa na nie tylko samopoczucie ale wydajnosc organizmu i kondycje. Na krotka mete i dluga mete bieganie ma same zalety dla organizmu jezeli podchodzi sie do biegania rozsadnie. Ale takze zaleta biegania sa i imprezy ktore sa organizowane wokolo biegania, sa szansa zeby zapoznac nowych ludzi. Bieganie jednoczy ludzi. Biega sie na powietrzu, wiec poznaje sie kraj i nature, jak mozliwosci swojego organizmu. Szkoda ze firma farmaceutyczna zaprzecza swoja glupkawa kampania i sieje bzdurawa intryge swoja reklama, jezeli w ogole cokoliwek to ta firma farmaceutyczna powinna przylaczyc sie do promowania sportu i zdrowia. Jezeli sie nie myle to firma ktora to sprzedaje to USP. Wstyd dla tej firmy farmaceutycznej ze promuje siebie, depczac swoja kampania po tak wspanialym wyzwaniu jakim jest bieganie. Ja bym bojkotowala ich produkty, po prostu.

 

dzemek

Autor: dzemek, 2011-06-21, 21:27 napisał/-a:
"Kiedy królowa Elżbieta II zapytała legendarnego południowoafrykańskiego biegacza Bruce"a Fordyce"a o cechy dobrego biegacza, ten odpowiedział: "Trzeba być drobnym, lekkim, mieć silne nogi, mocne serce i płuca oraz nie mieć mózgu, bo bieganie to głupie zajęcie" "
;)

 

emka64

Autor: emka64, 2011-06-22, 00:59 napisał/-a:
Niby w zdrowym ciele zdrowy duch , a tu co poniektórzy dziwne rzeczy wypisują.

W dzisiejszym natłoku reklam tylko te są zauważalne , które się wyrózniają m.in. kontrowersyjnością.
Nie sądzę , aby UCB było przeciwko bieganiu. Chodzi im o zainteresowanie Stoperanem i to cała filozofia.

 

Gestwa

Autor: gestwa, 2011-06-22, 10:41 napisał/-a:
raczej nie uwazam sie za ograniczonego. uwazam nadal,ze krytykujac ta reklame jestescie Panstwo malostkowi i brak wam dystansu do biegania. Poprawnosc polityczna doprowadzona do przesady- staje sie istnym faszyzmem. Biegacze nie maja prawa zawlaszczac wszystkiego ze slowem "biegam","nie biegam" i wszystkiego co kojarzy sie z bieganiem. Sledzac kilka forow internetowych w Europie widze,ze tylko MY Polacy tak serio traktujemy bieganie i wszystko co jego dotyczy. Inne nacje maja do tego wiekszy luz.

 

euro40

Autor: euro40, 2011-06-24, 08:17 napisał/-a:
Podobnie jak Smolny - myslę, że to po prostu tylko reklama, której autor wpadł na pomysł kampanii od pierwotnego słowa "biegunka". To słowo oczywiście fonetycznie podobne jest do biegania (sportowego i rekreacyjnego) - no i zaczęło się...
Co do bojkotu produktów tej firmy - hmm - spróbujcie bojkotować ten lak w sytuacji, gdy Cię coś od dołu rozrywa hahaha.
Czyli dystans i zdrowy rozsądek - taka powinna być odpowiedź biegaczy na tą kampanię.
Aż strach pomyśleć, że w przyszłości ktoś może wpaść na jakąś kampanię reklamową wykorzystując objawy innej choroby:
np. zapalenie albo wymioty...
A może macie jakieś pomysły na takie słowa?
Pozdrawiam

 

Autor: ewa hasyn, 2011-09-02, 09:14 napisał/-a:
masz rację, odległość jest ważna. ale lepsza kampania reklamowa byłaby taka, który wspomniała by to, być może coś takiego - "biegajac ze stoperan dotrzesz/osiagniesz dystans od bieguna do bieguna bez biegunki" :)

albo

od bieguna do bieguna bez biegunki

 


















 Ostatnio zalogowani
fit_ania
16:21
malkon99
16:18
szakaluch
16:15
Jaro74
16:01
flatlander
16:00
jedrula
15:26
GriszaW70
15:00
zulek
14:58
42.195
14:46
marand
14:27
jankos6
14:15
Namor 13
13:58
Grzegorz Gębski
13:45
Raffaello conti
13:39
kos 88
13:30
seba1
13:25
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |