Autor: Basieczka, 2007-06-29, 21:36 napisał/-a:
Dla mnie facet po prostu chciał się powygłupiać i dobrze się bawić, a przy okazji ciut namieszać orgom. Nie rozumieją tego tylko ci, którzy wszystko biorą na poważnie.

Autor: Grażyna W., 2007-06-29, 21:48 napisał/-a:
Basiu, żałuję, ze Ciebie nie ma teraz w Sopocie, pobiegłybyśmy razem, ale byłoby wesoło :-)

Autor: morito, 2007-06-29, 22:04 napisał/-a:
... podajc sie za kogos innego, gdy w tle majaczy sie 10000 zlotych do wydania chocby na tampony???? Oj Basiu, jakbys sie czula, gdyby ktos podajacy sie za ciebie dla kawalu wzial za 2 kredyty pod zastaw twojego domu???
Niemozliwe. Moja kolezanka wrocila z wakcaji i sie okazalo, ze ona osobiscie sprzedala swoje mieszkanie. Minely 2 lata i tego dowcipu nie moze w sadzie odkrecic. Glupia sprawa, bo pomyslodawca dowcipu soboie umarl a jego spadkobiercy nie podzielaja jego poczucia humoru.
Jak cie ktos zabawnie kopnie w twarz jest to dowcip czy napasc??? Koles jest oszustem i jako, jakby nie patrzec biegacz, rzuca cien na kazdego z nas. Proby tlumaczenia sa w tym przypadku chyba nie na miejscu. Jest mi przykro je tu czytac. 2 lub 3 miesiace temu pisalem na lamach biegania o oszystwach w trakcie biegow, art. mial tytul "GAPOWICZE". Jak sie okazalo zycie znow mnie zaskoczylo.
Pisze to bo jestem rozgoryczony. Wczoraj w godzinach poludniowych wlamano mi sie do mieszkania i lekko je spladrowano. Dlaczego? Bo 2 kolesi o ciemnej karnacji przyjechalo sobie zlotym sportowym samochodem i nikogo to nie zdziwilo, ze chodza po parapecie. Po prostu przyjechali sobie i zrobili mi kawal. Wesole prawda???

Autor: bebej, 2007-06-30, 08:31 napisał/-a:
Ostatni mój komentarz do tego tematu - bo i tak kazdy zostanie przy swoim stanowisku i bedzie interpretować to zdarzenie na swój sposób.
Pragne zauwazyc że bieganie jest zabawą a kto trraktuje je bardzo powaznie pomimo amatorskiego poziomu odbiera sobie i innym cos co jest najwazniejsze. Od czasu do czasu widuję na imprezach masowych łowców nagród, orgów którzy musza pisac skomplikoane regulaminy, dziadków i babcie wpychajacych sie bez kolejki, młodziez dodajaca sobie animuszu i klnacą ile wlezie itp itd. To mnie denerwuje i odbiera radosc biegania, ale ten człowiek wywołał tylko mój usmiech na twarzy i tyle.

Autor: Jans, 2007-06-30, 15:25 napisał/-a:
... szpilak i pozornie ... FACET JAK BIEGAŁ TO MIAŁ SIE O WIELE LEPIEJ! gdyu bu dłuższy ,,,, kąt nachylenie do podłożo mniejszy i łydka mniej odciażona - but np. 36 krótki plus 7-10 cm szpila = łydka napięta ... np. 43-42 niby ten sam obcas a jednak nie -:) czyli FACETOM lepiej by sie chodziło w szpilkach niż płci pieknej - fakt - nie roztrzasam względów etyczno- estetycznych - względnie depilacyjnych -:)

Autor: Arti, 2007-07-02, 10:31 napisał/-a:
Bebej byłaby zabawa , kupa śmiechu itp gdyby nie to ,że ja np odbieram to jako wyłudzenie 10 000 zł. Ot co.
Nie jest śmieszne gdy ktoś w nieuczciwy sposób wygrywa i zgarnia nagrodę ;-) Dla mnie taka postawa za metą "zwycięzcy" jest żenująca. I kto wie, przy odrobinie szczęścia zgarnąłby jednak te 10 000 w towarach.
Ciekawe czy wesoło by Ci było gdyby druga była Twoja żona a pierwszy bym był ja ;-) Tak dla jaj przecież. Ja na Twoim miejscy wystrzeliłbym takiego liścia gościowi gdyby odbierał nagrodę ,że chyba spadłby z podium !
Organizuje się dla kobiet, niech kobiety też mają fajną zabawę itp i jakiś szczeniak oszustwem będzie szargał fajną otoczkę imprezy? Oj nie o to chodzi. A chciałem zauwazyć ,że 2 i 3 na mecie a przynajmniej te z którymi robiono wywiad to piękne kobiety i jak można im odbierać radość i szansę wygrania nagrodę. Gdyby miał rozum to pobiegłby w środku tłumu i dla jaj pokazał ,że był facetem i wtedy by było śmiesznie a nie gnać na złamanie karku po wygraną. Ale do tego trzeba mieć olej w głowie...

Autor: KRZYSIEKBIEGA, 2007-07-02, 11:18 napisał/-a:
Nie wiecie jak w sobote było w Sopocie?

Autor: Arti, 2007-07-02, 13:05 napisał/-a:
Mam nadzieję,że wygrała kobieta ;-)

Autor: rmaciej1983, 2007-07-14, 16:38 napisał/-a:
Witam!
Chciałem wziąć udział w tym biegu. Spełniłem wszystkie warunki. Miałem czerwcowy numer Glamour, szpilki nieco wyższe niż 7 cm i zdążyłem na czas. Mimo to, bezprawnie, nie zostałem dopuszczony do biegu. Powiedziano mi, że w tym regulaminie JEST NAPISANE, iż w biegu nie mogą brać udziału mężczyźni. Gdybym miał ugólniać, to twierdziłbym, że słabo u kobiet z logiką i powinny siedzieć w domu, a nie brać się za organizację czegokolwiek.

Autor: Admin, 2007-08-02, 16:10 napisał/-a:
LINK: http://wiadomosci.onet.pl/61272,8,0,pokaz.html

W Moskwie tez biegano na szpilkach - zamieszczam link do onet.pl