|
Przesyłam wyniki mistrzostw Polski na 10 km w Warszawie. Na uznanie zasługują wyniki dwóch pierwszych zawodników, a zwłaszcza młodego 21-letniego Chabowskiego oraz tempo ich ostatniego kilometra – poniżej 2.40. W biegu kobiet debiut (na pewno mistrzowski) naszej wspaniałej Lidki na 10 km oraz świetna postawa dwóch młodych, a już utytułowanych zawodniczek za nią: Kowalskiej i Wojtkuńskiej. Cała trójka pobiła rekordy życiowe, a nowej mistrzyni zabrakło tylko 1,5 sekundy do wyniku, z jakim zwyciężyła przed rokim Grażyna Syrek, tym razem tuż za podium.
Życiówki pobiły także, poza Syrek, wszystkie Polki na miejscach 1-9. To same młode dziewczyny, a najstarsza z nich 23-letni Karolina Jarzyńska już wkrótce powinna pojawić się w czołówce polskich maratonek i kto wie, czy jej wynik nie będzie bliższy 2:30 niż 2:40.
Co do panów, dwaj pierwsi pobili rekordy życiowe i są to wyniki lepsze od ubiegłorocznego lidera - był nim tegoroczny zwycięzca Michał Kaczmarek. W pierwszej dziesiątce wszyscy raczej pobili swoje rekordy życiowe i są to zawodnicy, poza 30-letnim Kaczmarkiem, w wieku od 20 do 24 lat. Drugą dziesiątkę otwiera, jakby symbolicznie, 41-letni Zbigniew Murawski, który w ub. roku był drugi na 5 i trzeci na 10 km na ME Weteranów w Poznaniu, ale na "dychę" z rezultatem o prawie 2 minuty gorszym. Za Murawskim też młodzież i też w większości z życiówkami.
Równolegle we Wrocławiu mityng otwarcia sezonu wraz z mistrzostwami Dolnego Śląska w wielobojach. I także powody do biegowe optymizmu. Na 1.500 metrów młoda trójka: 23-letni Nowicki i 21-letni Danilewicz i Demczyszak z "życiówkami", a dwaj pierwsi zawodnicy pobiegli po 3.42 mając kilometr tylko 2.31! W 10-boju po roku starów z kontuzjowana reką klasę pokazał 20-letni Pyra do ostatnich metrów kończącego biegu na 1,5 kilometra walczący o minimum na Młodzieżowe Mistrzostwa Europy.
Ponadto 20-letnia Agnieszka Miernik poniżej 2.47 na 1 km, podobnie jak inny podopieczny trenera Czesława Kołodyńskiego: 16-letni Michał Wójcik, wnuk Michała (7. maratończyka ME w Atenach w 1969 roku) i syn Jacka, czołowego polskiego biegacza lat 80-tych, obecnego prezesa WKB PIAST Wrocław.
Dodatkowo zamieszczam wyniki mityngu w Zielonej Górze z 1 maja.
|
|
| |
|