Na zdjęciu: Josiah Thugwanee
"Uradowany z olimpijskiego paszportu Thugwane kupił mały samochód transportowy, który stał się obiektem pożądania złodzei. Pewnego dnia jadący swym autem Thugwane został zaatakowany przez dwóch napastników, którzy porwali auto z zawodnikiem w środku. Jeden z napastników oddał strzał, który ugodził Thugwane w podbródek. Na szczęście kula zostawiła jedynie ślad w postaci widocznej do dziś blizny, ale napastnicy wyrzucili reprezentanta kraju z pędzącego auta na ulicę i uciekli. Szczęśliwie obrażenia nie były groźne i lekkoatleta mógł kontynuować przygotowania do igrzysk..." |