"Liczącą 10km trasę seniorzy pokonywali wspólnie z młodzieżowcami, z tym że Ci drudzy kończyli swoją rywalizację po ośmiu kilometrach. Na 8km kiedy młodsi koledzy wbiegali na metę, miałem jakieś 15 sekund straty do najlepszego z młodzieżowców. Sądziłem, że nie ma to większego znaczenia, bo w końcu my walczyliśmy na dystansie 20% dłuższym.

Po triumfie, który przyniósł mi bardzo dużo radości rozmawiałem z trenerem kadry panem Rolbieckim. Poinformował mnie, że niestety nie zakwalifikowałem się na Mistrzostwa Europy do Samokov. Argumentacją był fakt, że na ósmym kilometrze byłem 25 sekund za młodzieżowcami. Według mnie strata była mniejsza, jak wspomniałem – 15 sekund. Niestety decyzja zapadła – na Mistrzostwa Europy nie jadę mimo, że treść regulaminu wyraźnie określa zasady kwalifikacji. W regulaminie jest gdzieś adnotacja, że zawodnik powinien wykazać się dobrą dyspozycją startową. Uznano, że ja się nie wykazałem. 10km w krosowym terenie pokonałem w tempie 3:01/km. Najwyraźniej to za mało."

Krzysiek mówi o tym spokojnie i z pokorą.

Niełatwo opanować emocje w kontekście tak niezrozumiałej argumentacji. Cóż ma do rzeczy pozycja zawodnika na 2km przed metą? Jeżeli punktem odniesienia ma być odległość do prowadzącej grupy, w dodatku kończącej rywalizację to jaki sens ma końcowa klasyfikacja na mecie? Poza tym kto wie – być może Krzysztof Gosiewski miał znacznie większe rezerwy, które zostawił właśnie na ostatnie 2km. Poza tym być może gdyby zdawał sobie sprawę z konieczności (absurdalnie to zabrzmi) dotrzymywania kroku zawodnikom z innego biegu – zrobiłby to!

W rywalizacji seniorek na dystansie 8km najlepszą okazała się Iwona Lewandowska. Regulamin głosi iż kwalifikuje się zawodniczka, która zajmie „1 miejsce w biegu na dystansie 8000m seniorek”. Tylko Mistrzyni Polski, nikt inny. Tymczasem na Mistrzostwa Europy jedzie z przyczyn oczywistych Lewandowska i z zupełnie niezrozumiałych – Katarzyna Kowalska, która zajęła drugą pozycję. Dodajmy, że Kowalska straciła do Lewandowskiej 22 sekundy...

Nasze środowisko nie ukrywa ogromnego zaskoczenia triumfem Krzysztofa Gosiewskiego w sobotnich zmaganiach na krosowej trasie w stolicy Małopolski. Niespodzianka ta ma niezwykle pozytywny odbiór w gronie czołowych, polskich długodystansowców. Piękno sportu polega na zupełnej nieprzewidywalności. Pojawienie się „świeżej krwi” to rzecz w sporcie oczekiwana i pożądana. Nie do końca rozumiemy brak Krzysztofa Gosiewskiego w składzie na Mistrzostwa Europy w biegach przełajowych, tym bardziej że seniorskie sukcesy w tym sektorze lekkiej atletyki należą do rzadkości. Czy wysłanie go na wspomnianą imprezę jest zatem większym ryzykiem niż szereg występów Polaków w latach poprzednich?

Oczekujemy oficjalnego oświadczenia w sprawie niepowołania Krzysztofa Gosiewskiego Na Mistrzostwa Europy w biegach przełajowych Samokov 2014.

Niżej podpisani – zawodnicy i przedstawiciele mediów:

- Piotr Bętkowski
- Mirosław Bieniecki
- Michał Breszka
- Jacek Chmiel
- Joanna Chmiel
- Daniel Chuchała
- Emil Dobrowolski
- Andżelika Dzięgiel
- Wojciech Jarosz
- Patryk Jasiński
- Damian Kabat
- Artur Kern
- Wojciech Kopeć
- Radosław Kłeczek
- Andrzej Korytkowski
- Marta Krawczyńska
- Artur Kujawiński
- Łukasz Kujawski
- Edyta Lewandowska
- Piotr Łobodziński
- Piotr Mielewczyk
- Maciej Miereczko
- Agnieszka Mierzejewska
- Maciej Muślewski
- Damian Noga
- Marcin Nagórek
- Karol Nowakowski
- Bartosz Nowicki
- Paweł Ochal
- Łukasz Oskierko
- Tomasz Osmulski
- Łukasz Panfil
- Tomasz Pokorniecki
- Hubert Pokrop
- Kamila Pobłocka
- Piotr Pobłocki
- Paweł Raczyński
- Jerzy Skarżyński
- Dominika Stelmach – Stawczyk
- Piotr Suchenia
- Tomasz Szymański
- Michał Walczewski
- Maciej Wojciechowski

Poniżej przedstawiamy oficjalną informację prasową, otrzymaną w dniu dzisiejszym od Polskiego Związku Lekkiej Atletyki:

"Czternastu zawodników reprezentować będzie Polskę podczas 21. Mistrzostw Europy w Biegach Przełajowych, które 14 grudnia odbędą się w Samokowie (Bułgaria)

W polskiej ekipie znalazły się cztery panie i dziesięciu mężczyzn. W składzie zabrakło Sofii Ennaoui, która przed rokiem w Belgradzie zdobyła srebrny medal i w tym roku mogła bronić wicemistrzostwa Europy juniorek. Start w mistrzostwach poprzedzi obóz, który odbędzie się w kurorcie Borowiec tuż obok Samokowa.

Reprezentacja Polski wyleci do Bułgarii 2 grudnia o godzinie 11:15 ze stołecznego Lotniska Chopina samolotem Polski Linii Lotniczych LOT (rejs LO 631 do Sofii). Pełny skład polskiego zespołu prezentujemy poniżej."