|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | henry (2010-09-06) | Ostatnio komentował | wiosna (2010-09-13) | Aktywnosc | Komentowano 17 razy, czytano 115 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2010-09-06, 19:35 Koszulka z napisem.
Wczoraj byłem na dużej poważnej imprezie masowej. Wsród kilku tysięcy ludzi byli posłowie, burmistrzowie, księża artyści itp. Ludzie spacerowali po boisku sportowym i okolicach. W pewnym momencie zauważyłem młodą dziewczyn w towarzystwie matki, ojca i chyba młodszej siostry, też spacerowali. Dziewczyna miała na sobie czarną koszulkę z napisem " Jak chodzę w tej koszulce mam wszystko w Dupie". Co o tym sadzicie? |
| | | | | |
| 2010-09-06, 20:38
2010-09-06, 19:35 - henry napisał/-a:
Wczoraj byłem na dużej poważnej imprezie masowej. Wsród kilku tysięcy ludzi byli posłowie, burmistrzowie, księża artyści itp. Ludzie spacerowali po boisku sportowym i okolicach. W pewnym momencie zauważyłem młodą dziewczyn w towarzystwie matki, ojca i chyba młodszej siostry, też spacerowali. Dziewczyna miała na sobie czarną koszulkę z napisem " Jak chodzę w tej koszulce mam wszystko w Dupie". Co o tym sadzicie? |
takie koszulki są bardzo popularne ostatnio. Gdy pracowałam podczas jarmarku dominikańskiego była to jedna z najczęściej kupowanych rzeczy przez turystów i mieszkańców, z reguły jednak wybierali koszulki z bardziej "normalnymi" napisami.
jak widać skoro była z rodzicami- co oznacza, że rodzice jej pozwolili,
choć mnie osobiście nie podobają się takie koszulki i sama bym takiej nie założyła, to sporo moich znajomych, je nosi, więc i się do takich widoków przyzwyczaiłam.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2010-09-07, 09:18 koszulka
No cóż tak jest kultura Nas Polaków, niestety. Jeżeli dziewczyna jest niepełnoletnia, to ewidentnie widać tu wychowanie rodziców, że na coś takiego pozwalają. Niby mamy wolność, wszystko wolno, ale są jakieś granice. Ciekawe co na to policja lub straż miejska ??? |
| | | | | |
| 2010-09-07, 09:33
2010-09-07, 09:18 - KKFM napisał/-a:
No cóż tak jest kultura Nas Polaków, niestety. Jeżeli dziewczyna jest niepełnoletnia, to ewidentnie widać tu wychowanie rodziców, że na coś takiego pozwalają. Niby mamy wolność, wszystko wolno, ale są jakieś granice. Ciekawe co na to policja lub straż miejska ??? |
Art. 141 kodeksu wykroczeń powiada: „Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany”.
|
| | | | | |
| 2010-09-07, 12:19
Smutne to, żałosne. Dziewczyna bez wiary, przyszłości, być może świat nie rozumie jej problemów, podobnie jak rodzice, którzy akceptują jej złe samopoczucie i nie potrafią temu zaradzić. Taki napis na koszulce, to wołanie o pomoc! Jeśli nie potrafisz znaleźć zrozumienia za pomocą wypowiedzianych słów, przechodzisz na takie właśnie "nieme" afiszowanie swego stanu. "Może ktoś mnie zauważy? Pomoże?" Takich młodych ludzi są tysiące, bez zainteresowań, perspektyw. Znam przykład dziewczyny, która miała ambitne plany co do studiów lecz ingerencja rodziców sprawiła, że dziewczyna zrezygnowała ze swoich marzeń. Więc nie dziwmy się, że młodzi ludzie mają takie napisy na koszulkach. Całkowity brak wiary rodziców w cokolwiek, że coś się uda, że coś ma sens, również negatywnie odbija się na dzieciach. Inną przyczyną może być wpływ mediów. Zewsząd słychać o złodziejstwie, morderstwach, kłótniach praktycznie o byle co. Świat, najbliższe otoczenie, potrafi czasem przytłoczyć |
| | | | | |
| 2010-09-07, 12:33
...a człowiek jako mała jednostka, nie wiele może zrobić, by coś zmienić, poprawić. Ten problem często dotyka ludzi młodych, słabych psychicznie, którzy nie potrafią się jeszcze obronić przed "dżunglą" zamieszkaną przez dorosłych. Jest na świecie wielu ludzi, którzy żyją z tego, by pozostałym ludziom żyło się źle, by świat zszedł totalnie na psy. Unikanie telewizji (często przygnębiającej Polską polityką, wojnami czy durnymi reklamami)i zajęcie się jedynie własnymi, ważnymi sprawami, to klucz do lepszego, radośniejszego życia. |
| | | | | |
| 2010-09-07, 12:50
2010-09-07, 09:18 - KKFM napisał/-a:
No cóż tak jest kultura Nas Polaków, niestety. Jeżeli dziewczyna jest niepełnoletnia, to ewidentnie widać tu wychowanie rodziców, że na coś takiego pozwalają. Niby mamy wolność, wszystko wolno, ale są jakieś granice. Ciekawe co na to policja lub straż miejska ??? |
Panie Kaziu, tu Policja czy Straż miejska nie pomoże. Takich ludzi, zwłaszcza młodych są tysiące, tylko chodzą ubrani normalnie. Karać, za brak wiary i przygnębienie? Przyzna pan, że powyższa odpowiedź trochę nie przemyślana. To wina państwa, systemu, że pozwala młodym ludziom na taki stan. To rodzice często zabiegani, zapracowani nie mają czasu dla siebie a tym bardziej dla dzieci. To im gwarantuje nasz rodzimy system pracy, gdzie ludzie często urabiają się w weekendy, przeważnie za psie pieniądze, lub za duże pieniądze, kosztem wolnego czasu (Efekt ten sam). Ponadto, państwo pozbawione jest jakiś autorytetów moralnych (ostatnio sporo ich odchodzi). Do kogo się zwrócić o pomoc? kogo posłuchać, gdy jest źle? Niestety każde kolejne pokolenie jest co raz słabsze, co raz mniej odporne na "wszechobecną nie sprawiedliwość?" A to woda na młyn dla różnych głupich ugrupowań, siejących nienawiść, sprzedających narkotyki itp. Obecnie w Europie panuje "normalizacja" czyli nie karajmy przestępców zbyt surowo, wprowadźmy narkotyki dla wszystkich, nie bijmy dzieci (po dupie za głupotę) bo to nie ludzkie i w ogóle żyjmy jak dzieci kwiaty - goło i wesoło. Ten cały system to utopia. Tylko czekać, za kilkadziesiąt lat, aż dzikusy z Afryki czy Azji, wyjdą z dżungli z długimi nożami i zrobią porządek z osłabioną Europą. Kto nas wtedy obroni? Te naćpane słabizny? Te ugrupowania "mężczyzn" w różowych sweterkach, wyglądających jak...? Europie trzeba silnej ręki, odbudowy. |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-09-07, 12:58
Ma prawo mieć, jeśli nie przeszkadza to jej i jej rodzicom to mi tym bardziej.
Za sjp dupa - 1. wulgarnie: pośladki, tyłek 2. wulgarnie o atrakcyjnej seksualnie kobiecie 3. człowiek niezaradny, oferma 4. zadek konia
|
| | | | | |
| 2010-09-07, 13:01 nie
2010-09-07, 12:50 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
Panie Kaziu, tu Policja czy Straż miejska nie pomoże. Takich ludzi, zwłaszcza młodych są tysiące, tylko chodzą ubrani normalnie. Karać, za brak wiary i przygnębienie? Przyzna pan, że powyższa odpowiedź trochę nie przemyślana. To wina państwa, systemu, że pozwala młodym ludziom na taki stan. To rodzice często zabiegani, zapracowani nie mają czasu dla siebie a tym bardziej dla dzieci. To im gwarantuje nasz rodzimy system pracy, gdzie ludzie często urabiają się w weekendy, przeważnie za psie pieniądze, lub za duże pieniądze, kosztem wolnego czasu (Efekt ten sam). Ponadto, państwo pozbawione jest jakiś autorytetów moralnych (ostatnio sporo ich odchodzi). Do kogo się zwrócić o pomoc? kogo posłuchać, gdy jest źle? Niestety każde kolejne pokolenie jest co raz słabsze, co raz mniej odporne na "wszechobecną nie sprawiedliwość?" A to woda na młyn dla różnych głupich ugrupowań, siejących nienawiść, sprzedających narkotyki itp. Obecnie w Europie panuje "normalizacja" czyli nie karajmy przestępców zbyt surowo, wprowadźmy narkotyki dla wszystkich, nie bijmy dzieci (po dupie za głupotę) bo to nie ludzkie i w ogóle żyjmy jak dzieci kwiaty - goło i wesoło. Ten cały system to utopia. Tylko czekać, za kilkadziesiąt lat, aż dzikusy z Afryki czy Azji, wyjdą z dżungli z długimi nożami i zrobią porządek z osłabioną Europą. Kto nas wtedy obroni? Te naćpane słabizny? Te ugrupowania "mężczyzn" w różowych sweterkach, wyglądających jak...? Europie trzeba silnej ręki, odbudowy. |
Paweł, może i masz sporo racji w tym co piszesz, ale ile osób takich jest w naszym kraju. Jak by tak każdy w ten sposób chciał wyrazić swoją niechęć, brak wiary, przygnębienie to trzy czwarte Polaków musiało by założyć koszulki z podobnymi napisami. Ilu sfrustrowanych młodych ludzi niszczy przystanki, ławeczki w parkach, kosze na śmieci, stadiony itp. Jako społeczeństwo nie powinniśmy dawać na to przyzwolenia, bo to NAS cofa w rozwoju i kiedyś okaże się,że jesteśmy postrzegani, my Polacy, jako dzicz ze wschodu. |
| | | | | |
| 2010-09-07, 13:02
2010-09-07, 09:33 - Agata_ napisał/-a:
Art. 141 kodeksu wykroczeń powiada: „Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany”.
|
Cytat trochę nie w temacie, nigdzie tego słowa nie pisała, nie krzyczała w miejscu publicznym i nie rysowała więc w którym miejscu podpada pod ten paragraf :) |
| | | | | |
| 2010-09-07, 13:15
Jak ktoś powiedział "przestańmy się głaskać" jak głaszcze się małe dzieci za błędy. "O biedny ten i ten bo nie ma pracy, to dajmy mu wszystko za darmo i rozleniwmy w ten sposób do bólu a ten zabił jadąc po pijaku, ale tak naprawdę to on nie chciał, to dajmy mu w zawieszeniu i pomoc psychologa". Tego pierwszego do roboty i nic w zamian a drugiego do robót publicznych. Tylko tak będzie porządek i dyscyplina. A u nas na odwrót. Nikt nie czuje się by odpowiedzieć za swoje grzechy czy błędy. Tylko daj mi, bo mi się należy i daruj bo nie chciałem. |
| | | | | |
| 2010-09-07, 15:15
2010-09-07, 13:02 - J@rek napisał/-a:
Cytat trochę nie w temacie, nigdzie tego słowa nie pisała, nie krzyczała w miejscu publicznym i nie rysowała więc w którym miejscu podpada pod ten paragraf :) |
właśnie o to mi chodziło, nie zrobiła nic, więc ani straż miejska, ani policja nie miały podstaw do interwencji. Może inaczej na to patrzę, ale mi kompletnie nie przeszkadza, że ktoś chodzi w takich koszulkach, choć jak już pisałam wyżej sama bym jej nie założyła.
Są sytuacje,w których ludzie zachowują się zdecydowanie gorzej w miejscach publicznych, a ona nie zrobiła nic, zachowywała się zapewne normalnie- po prostu miała koszulkę, która nie wszystkim się spodobała,
każdy ma prawo ubierać się w co chce. |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-09-07, 18:27 Napis
2010-09-07, 15:15 - Agata_ napisał/-a:
właśnie o to mi chodziło, nie zrobiła nic, więc ani straż miejska, ani policja nie miały podstaw do interwencji. Może inaczej na to patrzę, ale mi kompletnie nie przeszkadza, że ktoś chodzi w takich koszulkach, choć jak już pisałam wyżej sama bym jej nie założyła.
Są sytuacje,w których ludzie zachowują się zdecydowanie gorzej w miejscach publicznych, a ona nie zrobiła nic, zachowywała się zapewne normalnie- po prostu miała koszulkę, która nie wszystkim się spodobała,
każdy ma prawo ubierać się w co chce. |
Może każdy może się ubierać jak chce ale we własnym mieszkaniu czy domu ale nie w miejscu publicznym. Ja też widziałem podobne koszulki z różnymi niezenzurowanymi napisami ale uważam , że ci co je kupują to są tacy półgłowki którzy tylko chcą zwrócić na siebie uwagę. Współóczuję tym osobą kiedy dorosną i trzeba będzie iśc do pracy czy założyć rodzinę. |
| | | | | |
| 2010-09-07, 20:00
skoro była młoda- to pewnie jej przejdzie wraz z trądzikiem ;-)--> "taki wiek"
|
| | | | | |
| 2010-09-07, 21:13
2010-09-07, 18:27 - henry napisał/-a:
Może każdy może się ubierać jak chce ale we własnym mieszkaniu czy domu ale nie w miejscu publicznym. Ja też widziałem podobne koszulki z różnymi niezenzurowanymi napisami ale uważam , że ci co je kupują to są tacy półgłowki którzy tylko chcą zwrócić na siebie uwagę. Współóczuję tym osobą kiedy dorosną i trzeba będzie iśc do pracy czy założyć rodzinę. |
typowe odpowiedzi Polaka. A na jakiej podstawie wiadomo, że będzie złym pracownikiem? A może na festynie znalazła się przypadkiem, a może po prostu nie zależy jej na opinii innych ludzi. Dlaczego coś, co nie przeszkadza jej rodzicom, ma mi przeszkadzać.
Dowiedziałam się, przed chwilką, że jeżeli ktoś czuje się zgorszony takimi napisami, można zaliczyć to do nieobyczajnego wybryku (art. 140 kw), przez co taka osoba może dostać naganę lub grzywnę, ale raczej rzadko się to zdarza, no chyba że dotyczy to treści antysemickich.
Moim zdaniem raczej powinniśmy się skupić na nieodpowiednich zachowaniach, które mnie strasznie rażą, a przez które państwo niepotrzebnie wydaje ogromne sumy pieniędzy, aby utrzymać porządek. |
| | | | | |
| 2010-09-13, 19:37 ale z Was ZGREDY...
no i co z tego? w wieku autora postu raczej nie wypada zalozyc takiej koszulki, ale w wieku lat nastu - czemu nie?
tez mi wielka afera o koszulke...
w czasach liceum kupowalam koszulki bez nadruków i tuszem lub specjalna farba do tkanin smarowalam przerozne, antykoscielne lub kontrowersyjne napisy. Czasami byl dym w szkole, co nie zmienia faktu, ze zdalam mature i studiuje na dobrej uczelni.
jest czas na glupoty, bunt, szalenstwo, to przywilej mlodosci. bez obaw, z tego sie wyrasta.
|
| | | | | |
| 2010-09-13, 20:08 a ja myślę
A ja myślę, że młodośc ma swoje prawa.
To jest swoisty sposób kontestacji świata i prowokowanie:
Co świat na to.
Moje dzieci też tak robiły, ja też tak robiłam.
U mnie w domu rodzice wrzeszczeli i krzyczeli, że przynoszę wstyd, ja różne "modowe" pomysły moich dzieciaków raczej przełykałam, albo żartem sprowadzałam na "moje" tory.
Jakoś wszyscy wyszliśmy na ludzi.
Nie wymagajcie, aby nastolatek miał od razu umysł i doświadczenie czterdziestoletniego człowieka. |
|
|
|
| |
|