|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Martix (2013-08-22) | Ostatnio komentował | robcio1961wr (2013-09-18) | Aktywnosc | Komentowano 2 razy, czytano 267 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-08-22, 21:19 Nowotwory, jak z tym walczyć?
Właśnie straciłem ojca, jestem w żałobie. Ojciec zmarł dosłownie po 3 tygodniach od czasu wykrycia guza w opucnej,rak był tak złośliwy że były szybkie przerzuty i na chemie było już za póżno.Zresztą chemia nie zawsze pomaga bo znamy przykład Barbary Szlachetki która przechodziła ja w Niemczech i i tak zmarła.Z tego co słyszę i czytam to wielu ludzi na to choruje i większość niestety na nie umiera. Niedawno w pewnej gazecie podawano nawet zatrwazające prognozy,ze smiertelnośc będzie nadal rosła,podano nawet ilośc osob które umrą.
Dlaczego nasz Rząd tak mało robi w kwestii wykrywania nowotworów i wielu ludzi dowiaduje się o nim gdy jest już na leczenie za póżno? Wszyscy wiemy ze poziom leczenia jest w Polsce na niskim poziomie choć składki ZUS za wysokie jak na tą fatalna jakość usług. Żeby wykrywać w miarę szybko nowotwory potrzeba robic szybkie badania komputerowe a dostać się na takie badania graniczą z cudem.
Ojciec mi zawsze towarzyszył w wyjeździe do Piły na półmaraton,kibicował na trasie, czekał na mecie. Podobnie na wrocławskim maratonie i na innych biegach. Te dwa biegi mu poświęcę! |
| | | | | |
| 2013-09-18, 08:21
2013-08-22, 21:19 - Martix napisał/-a:
Właśnie straciłem ojca, jestem w żałobie. Ojciec zmarł dosłownie po 3 tygodniach od czasu wykrycia guza w opucnej,rak był tak złośliwy że były szybkie przerzuty i na chemie było już za póżno.Zresztą chemia nie zawsze pomaga bo znamy przykład Barbary Szlachetki która przechodziła ja w Niemczech i i tak zmarła.Z tego co słyszę i czytam to wielu ludzi na to choruje i większość niestety na nie umiera. Niedawno w pewnej gazecie podawano nawet zatrwazające prognozy,ze smiertelnośc będzie nadal rosła,podano nawet ilośc osob które umrą.
Dlaczego nasz Rząd tak mało robi w kwestii wykrywania nowotworów i wielu ludzi dowiaduje się o nim gdy jest już na leczenie za póżno? Wszyscy wiemy ze poziom leczenia jest w Polsce na niskim poziomie choć składki ZUS za wysokie jak na tą fatalna jakość usług. Żeby wykrywać w miarę szybko nowotwory potrzeba robic szybkie badania komputerowe a dostać się na takie badania graniczą z cudem.
Ojciec mi zawsze towarzyszył w wyjeździe do Piły na półmaraton,kibicował na trasie, czekał na mecie. Podobnie na wrocławskim maratonie i na innych biegach. Te dwa biegi mu poświęcę! |
Wyrazy mojego wspolczucia , moj tata tez zmarl na raka ,na czerniaka , byl bardzo sprawnym i zywotnym czlowiekiem ,o wiele bardziej niz ja , gral ze mna w tenisa ziemnego do 75 roku zycia mimo choroby a zmarl 4 lata pozniej , odwrotnie jednak do Twojego taty mial bardzo wczesnie zdiagnozowanego nowotwora i w sumie leczenie trwalo ponad 10 lat , przypuszczam ze gdyby nie chemia i radioterapia jeszcze z pare miesiecy by zyl , po tych zabiegach stan jego zdrowia gwaltownie sie zalamal... |
|
|
|
| |
|