| | | |
|
| 2010-03-03, 11:42 Kolka
Jakie są przyczyny kolki?
Macie jakieś sposoby na pozbycie się jej???? Wczorajszy trening był bolesny cały dystans na kolce.
|
|
| | | |
|
| 2010-03-03, 12:07
Oglądałem program GALILEO i rozpatrywano różne sposoby walki z kolką. najskuteczniejsza metoda było ucisk miejsca gdzie występuje kolka.
a powód to zbyt późno zjedzony posiłek |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-03, 12:24
2010-03-03, 12:07 - Jarek-S napisał/-a:
Oglądałem program GALILEO i rozpatrywano różne sposoby walki z kolką. najskuteczniejsza metoda było ucisk miejsca gdzie występuje kolka.
a powód to zbyt późno zjedzony posiłek |
Z tego co wiem medycyna nie wyjaśniła jednoznaczne co jest przyczyną powstawania kolek.
Jedna z metod pozbycia się tej dolegliwości to oddychanie przeponą ( mi pomaga). |
|
| | | |
|
| 2010-03-03, 12:46
Przyczyn kolki jest kilka np: zjedzony posiłek zbyt późno przed treningiem. Nigdy nie biegaj bezpośrednio po jedzeniu. Ostatni posiłek powinien być co najmniej na godz.przed treningiem. Powtórzę za kolegą-prawidłowy oddech przeponą. Tutaj staraj się oddychać "brzuchem" a nie płucami. Do kolki może dojść wtedy, kiedy za ostro zaczniesz trening. Powoli się rozgrzej,przejdź do wolnego biegu a dopiero po paru minutach przyśpieszaj. Organizm musi przyzwyczaić układ oddechowo-krwionośny do wysiłku....Kiedy już kolka mnie dopadnie pomaga mi marsz i w przerwach pełny przysiad( dotykam kolanami klatki piersiowej i o mocne wdechy). Good luck:)
pozdr.
seba |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 14:01
Ja jak dostaję kolki także robię kilka przysiadów i staram sie na chwilę wstrzymać oddech, wtedy przechodzi. Pełny żołądek faktycznie nie sprzyja treningowi. Zauważyłem też że rzadziej mam kolkę jak jest ciepło, a kiedy jest zimno - częściej. Możliwe?:) |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 14:46 Lek
Kiedyś mi jeden z dobrych biegaczy doradził , jeden czopek Vegantalginu przed startem. Pomaga. |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 23:26
Odstęp od posiłku był długi a i tak miałam kolkę 2 dni pod rząd. I przestrzegałam zasad rozgrzewki oraz picia. Dzisiaj odpuściłam trening na rzecz pływalni ale jutro ruszam biegać jak mnie znowu złapie to spróbuję sposobu z uciskaniem. Jak nie pomoże to w sobotę przez zawodami będę musiała zażyć medykamenty bo na kolce to półmaratonu nie zaliczę za nic. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-06, 07:08 :-)
Cześć! Kiedyś puściłem takiego posta na innym forum biegowym. Może pomoże.
"Początkujący biegacze często mają problemy z kolką, problem ten jednak znika z czasem, jeżeli zwiększymy wydolność aparatu oddechowego. Przyczyn powstania kolki jest kilka. Jedną z nich jest nagłe "rozdęcie" płatów wątroby z powodu zwiększonego dopływu krwi, nadmierne napięcie mięśni brzucha, rozciągnięcie ścian jelit, spowodowane dużą ilością gazów. W walce z kolką musimy wszystkie te czynniki uwzględnić. Kolka występuje często w związku z odżywianiem się. Biegacze, mający skłonności do kolki powinni zaczynać trening 2-3 godz. po posiłku. Niektóre artykuły spożywcze, jak sery, mięso, tłuszcze i produkty z pełnej mąki pozostają dłużej w żołądku. Przerwa w takim wypadku powinna wynosić ok. 4 godz. Należy unikać żywności, mogącej powodować wzdęcia: rośliny strączkowe, mleko. Inną przyczyną mogą być za słabe mięśnie brzucha, należy je więc wzmocnić odpowiednimi ćwiczeniami. Również zbyt duże obciążenia biegowe dla początkujących mogą być przyczyną powstania kolki. Należy więc biegać w takim tempie, aby nie popadać w dług tlenowy. Nie robić ostrych zrywów i starać się utrzymać stałe tempo. Tempo należy zmniejszyć podczas stromych podbiegów (skrócić krok) i tym bardziej podczas zbiegania ze wzniesień (chyba jasne? = wstrząsy i dodatkowe obciążenie stawów). Styl biegania może mieć również wpływ na występowanie kolki. Np. zbyt wysokie trzymanie rąk może powodować niepotrzebne napięcia mięśni i prowadzić do kolki. Pamiętajmy też o odpowiednim ubiorze. Zbyt ciasne ciuchy, a szczególnie zbyt opięty pas mogą skończyć się kolką.
Aby uniknąć kolki bieg należy rozpoczynać wolno, porozciągać się przed treningiem. Podczas biegu wydłużyć fazę wydechu, wydychając powietrze jednocześnie przez usta i nos. Pamiętajmy, że wydech jest równie ważny, jak wdech. Należy przy pomocy przepony dosłownie wyrzucić całe powietrze z płuc.
Jeżeli już nas złapie, należy zwolnić lub zatrzymać się, zgiąć się w pasie i przeczekać. Niektórzy mówią, że można stosować ucisk na bolące miejsce (nawet podczas biegu), wsuwając palce pod żebra (nie za głęboko, bo przebijemy skórę hi hi), lub tak zgrać wydech, by przypadał na uderzenie o ziemię nogi przeciwległej do miejsca bólu (boli z prawej - wydech na lewą nogę). Powinno pomóc. Powodzenia". |
|
| | | |
|
| 2010-03-07, 16:17
|
| | | |
|
| 2010-03-07, 16:27 :-)
No to się cieszę! Połamania na półmaratonie!
|
|
| | | |
|
| 2010-03-07, 16:51
Półmaraton był wczoraj :) I właśnie tam mnie złapała znowu kolka. Na szczęście nie była tak intensywna jak wcześniej i uciskanie dało efekty. Po 15 km to już żadnych dolegliwości nie czułam i udało mi się jeszcze przyspieszyć i 2 panów wyprzedzić :)Czas 2:08:53. |
|