2013-07-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| KRETOWINY 2013 (czytano: 1374 razy)
KRETOWINY 2013 okazały się bardzo udane i zaowocowały bardzo udanym biegiem w moim wykonaniu?ha ha ha A już porównanie do biegu z przed dwóch lat to jak między niebem a piekłem?ha ha ha Bo i czas poprawiony o 10min z ogonkiem i przede wszystkim równy bieg przez cały dystans który zaowocował niezłym jak na mnie tempem 5,03min na km co dało mi 2,46,36godz? A dwa lata temu wyrwałem jak głupi do przodu i początkowe 8km pobiegłem po ok 4,45min/km a skończyło się na średniej 5,20/km i czasie gorszym o 10min jak już wspomniałem? Teraz wiem że rozwaga i planowanie szczególnie na dłuższych dystansach przynosi efekty tym bardziej że zaledwie tydzień wcześniej zrobiłem życiówkę też w półmaratonie? To nastraja mnie bardzo optymistycznie przed resztą sezonu a szczególnie przed Top Cross Maratonem w Toruniu za trzy tygodnie gdzie chciałbym złamać "4" a nie jest to łatwy bieg? I chociaż 33km w Kretowinach to również bardzo ciężki bieg szczególnie dla początkujących to jednak polecam go bo można się sprawdzić na ciężkiej trasie jest fajna atmosfera no i arbuzy na mecie?ha ha ha
PS.acha zapomniałem że meta jest tuż przy plaży i dla ochłody można od razu wskoczyć do jeziorka?ha ha ha
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora papaja (2013-07-08,06:49): Łamiesz 4 h u Tadka??? Ambitnie :) ronan51 (2013-07-08,22:07): a co do ambitnych świat należy?ha ha ha Ale pomarzyć można?ha ha ha
|