Tysiące Etiopczyków na pogrzebie Mamo Wolde
Tysiące Etiopczyków wzięły udział w poniedziałek w pogrzebie mistrza olimpijskiego w maratonie z 1968 roku Mamo Wolde. Bohater narodowy Etiopii zmarł po długiej chorobie w niedzielę w wieku 70 lat.
Gwardię honorową przy trumnie tworzyli wybitni biegacze etiopscy, w tym Haile Gebreselassie i Derartu Tulu, ubrani w zielono-żółto-czerwone olimpijskie dresy. Ciało Wolde spoczęło na cmentarzu Świętego Józefa w Addis Abebie obok innego legendarnego maratończyka etiopskiego Bikili Abebe, zmarłego w 1973 roku.
W styczniu tego roku Wolde wyszedł z więzienia, w którym przebywał przez dziewięć lat bez wydania wyroku. Dopiero kilka miesięcy temu sąd skazał go na sześć lat, ale po paru dniach sportowiec skorzystał z amnestii.
Mistrz olimpijski opuścił więzienie prawie niewidomy i głuchy, bez środków do życia. W ostatnich dniach utrzymywał się z datków zebranych podczas specjalnej uroczystości na jego cześć.
Wolde był oskarżony o udział w egzekucji młodego Etiopczyka podczas "Czerwonego Terroru" w 1978 roku. Nigdy nie przyznał się do winy.
W latach 1977-78 tysiące Etiopczyków zginęły lub zaginęły bez wieści podczas prześladowań przeciwników komunistycznego reżimu pułkownika Mengistu Haile Mariama.
|