| | | |
|
| 2012-04-09, 19:04
Dziękuję wszystkim uczestnikom, organizatorowi oraz obsłudze technicznej oraz wszystkim gościom za fantastyczną imprezę "I Rzeszowskiego Biegu Wielkanocnego" oraz gratuluję wyników:) |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 19:17
Przyłączam się do podziękowań dla Koleżanek i Kolegów za zorganizowanie zawodów. Dzięki dla uczestników za świetną, sympatyczną atmosferę. Gratki dla wszystkich za znakomite wyniki ! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 19:24
2012-04-09, 19:04 - GazEla napisał/-a:
Dziękuję wszystkim uczestnikom, organizatorowi oraz obsłudze technicznej oraz wszystkim gościom za fantastyczną imprezę "I Rzeszowskiego Biegu Wielkanocnego" oraz gratuluję wyników:) |
W organizacji biegu udział wzięli :)
Ela
Piotrek z Natalką
Bożenka
Maciek Szpila
Marek Gajewski
Bartek
Najwięcej pracy w bieg włożyła Ela, która załatwiła dyplomy, pucharki i baner oraz założyła za Nas pieniądze. :)
Piotrek z Natalką pomogli w ateście, załatwili fotografa i prowadzącego bieg, zasponsorowali trunki dla pierwszych trójek oraz pomogli przy pomiarze czasu :)
Bożenka wzięła udział w ateście trasy i w obsłudze sędziowskiej biegu. :)
Maciek wydrukował dyplomy i numery startowe na własny koszt (lub koszt swojej firmy ale to na jedno wychodzi :))
Marek pomógł w ateście trasy, kupił farbę i udostępnił rower z licznikiem. :)
Bartek wymalował piękne cyferki na trasie :)
Co do pomiaru trasy. Mój garmin pokazał dzisiaj dystans 9981,55 metrów. Na dystansie 400 metrów wyskalowanym na ul. Żeglarskiej za pomocą sprzętu geodezyjnego o dokładności 1cm garmin w dniu wczorajszym pokazał mi dystans 394 metrów – pewnie w inne dni pokazał by mi co innego. Dokładność garmina w dobrych warunkach pogodowych wynosi +-1,5% czyli na dystansie 10 km +-150 metrów. Także jestem przekonany że te 10 km na tej trasie jest :)
|
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 19:40 Witam. :)
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 19:46
2012-04-09, 17:39 - maciej65 napisał/-a:
hm .. chyba obcięty ten link :( |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 19:54
2012-04-09, 19:46 - mach85 napisał/-a:
Teraz powinno być... nie ustawiłem jako publiczny;) |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 19:58
2012-04-09, 19:24 - Andrzej Cisek napisał/-a:
W organizacji biegu udział wzięli :)
Ela
Piotrek z Natalką
Bożenka
Maciek Szpila
Marek Gajewski
Bartek
Najwięcej pracy w bieg włożyła Ela, która załatwiła dyplomy, pucharki i baner oraz założyła za Nas pieniądze. :)
Piotrek z Natalką pomogli w ateście, załatwili fotografa i prowadzącego bieg, zasponsorowali trunki dla pierwszych trójek oraz pomogli przy pomiarze czasu :)
Bożenka wzięła udział w ateście trasy i w obsłudze sędziowskiej biegu. :)
Maciek wydrukował dyplomy i numery startowe na własny koszt (lub koszt swojej firmy ale to na jedno wychodzi :))
Marek pomógł w ateście trasy, kupił farbę i udostępnił rower z licznikiem. :)
Bartek wymalował piękne cyferki na trasie :)
Co do pomiaru trasy. Mój garmin pokazał dzisiaj dystans 9981,55 metrów. Na dystansie 400 metrów wyskalowanym na ul. Żeglarskiej za pomocą sprzętu geodezyjnego o dokładności 1cm garmin w dniu wczorajszym pokazał mi dystans 394 metrów – pewnie w inne dni pokazał by mi co innego. Dokładność garmina w dobrych warunkach pogodowych wynosi +-1,5% czyli na dystansie 10 km +-150 metrów. Także jestem przekonany że te 10 km na tej trasie jest :)
|
Andrzej jak zwykle zapomniał o sobie:)
Dzięki Andrzeju za świetny pomysł na kolejna imprezę biegową, koordynację całego przedsięwzięcia oraz włożony czas i zaangażowanie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 20:02
No właśnie... Andrzej, o sobie zapomniałeś:)
Dołączam się do podziękowań dla organizatorów za profesjonalne podejście i zapewnienie nam super atmosfery:) a także dla wszystkich uczestników:) Gratulacje dla wszystkich! |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 20:16
Dziękuję wszystkim za super bieg i atmosfere:D Do zobaczenia |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 20:45
W dzisiejszym biegu biegło mi całkiem dobrze. Wprawdzie już na czwartym kilometrze czułem leciutko kolkę z lewej strony ale dało się z tym bez problemu biec. Międzyczasy wg garmina wyszły następująco: 3:24, 3:33, 3:34, 3:33, 3:39, 3:28, 3:29, 3:27, 3:26, 3:19. Tempo pierwszego kilometra podyktował Grzesiek, na drugim kilometrze objąłem prowadzenie (zależało mi na tempie poniżej 3:35min/km), na trzecim kilometrze mój rywal zaczął powoli tracić dystans a ja starałem się biec w równym, mocnym tempie bez żadnych zrywów. Najwolniejszym kilometrem okazał się piąty gdzie był delikatny podbieg pod ulicą Warzywną oraz trzeba było zrobić nawrót. Kolejne trzy kilometry były bardzo przyjemne i szybkie – 3:28, 3:29, 3:27. Na dziewiątym zacząłem już odczuwać trudy biegu i zrobiłem się nagle głodny ale tempo utrzymałem i ten kilometr wyszedł w 3:26. Wiedziałem, że ostatni kilometr muszę zrobić delikatnie szybciej - udało się zafiniszować w tempie 3:19min/km. W sumie wyszło 34:53 na tętnie 172/184 - na Marzannie w Krakowie tętno było porównywalne - 173/184. :)
Pierwsza piątka wyszła więc w 17:43, a druga po doliczeniu 4 sekund do pełnego kilometra wg garmina w 17:13 – za moją oficjalną życiówkę na piątkę ze stadionie z zeszłego sezonu wynoszącą 17:53 wezmę się dopiero po maratonie :)
Wielka szkoda że Piotrek z Natalką się rozchorowali i nie mogli pobiec bo z pewnością zamieszali by na podium. Szkoda też że nie mógł pobiec Mateusz Golonka i Grzesiu Złotek – wtedy walka na trasie byłaby na pewno strasznie zażarta. :)
Na szczęście był Grzesiu z Sanoku – zwycięstwo w biegu z Jego udziałem zawsze lepiej smakuje. Dzisiaj byłem szybszy, ale to pewnie dlatego że moje buty startowe NB 130 (waga 140g) są lżejsze od Jego startówek - Adidas Adizero :)
Dzisiaj pięknie pobiegł Robert – kolejna życiówka i jak tak dalej pójdzie to wkrótce będzie moim największym rywalem :)
|
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 20:53
Dzięki wszystkim za wspaniałą i profesjonalną imprezę. |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 21:02
2012-04-09, 20:45 - Andrzej Cisek napisał/-a:
W dzisiejszym biegu biegło mi całkiem dobrze. Wprawdzie już na czwartym kilometrze czułem leciutko kolkę z lewej strony ale dało się z tym bez problemu biec. Międzyczasy wg garmina wyszły następująco: 3:24, 3:33, 3:34, 3:33, 3:39, 3:28, 3:29, 3:27, 3:26, 3:19. Tempo pierwszego kilometra podyktował Grzesiek, na drugim kilometrze objąłem prowadzenie (zależało mi na tempie poniżej 3:35min/km), na trzecim kilometrze mój rywal zaczął powoli tracić dystans a ja starałem się biec w równym, mocnym tempie bez żadnych zrywów. Najwolniejszym kilometrem okazał się piąty gdzie był delikatny podbieg pod ulicą Warzywną oraz trzeba było zrobić nawrót. Kolejne trzy kilometry były bardzo przyjemne i szybkie – 3:28, 3:29, 3:27. Na dziewiątym zacząłem już odczuwać trudy biegu i zrobiłem się nagle głodny ale tempo utrzymałem i ten kilometr wyszedł w 3:26. Wiedziałem, że ostatni kilometr muszę zrobić delikatnie szybciej - udało się zafiniszować w tempie 3:19min/km. W sumie wyszło 34:53 na tętnie 172/184 - na Marzannie w Krakowie tętno było porównywalne - 173/184. :)
Pierwsza piątka wyszła więc w 17:43, a druga po doliczeniu 4 sekund do pełnego kilometra wg garmina w 17:13 – za moją oficjalną życiówkę na piątkę ze stadionie z zeszłego sezonu wynoszącą 17:53 wezmę się dopiero po maratonie :)
Wielka szkoda że Piotrek z Natalką się rozchorowali i nie mogli pobiec bo z pewnością zamieszali by na podium. Szkoda też że nie mógł pobiec Mateusz Golonka i Grzesiu Złotek – wtedy walka na trasie byłaby na pewno strasznie zażarta. :)
Na szczęście był Grzesiu z Sanoku – zwycięstwo w biegu z Jego udziałem zawsze lepiej smakuje. Dzisiaj byłem szybszy, ale to pewnie dlatego że moje buty startowe NB 130 (waga 140g) są lżejsze od Jego startówek - Adidas Adizero :)
Dzisiaj pięknie pobiegł Robert – kolejna życiówka i jak tak dalej pójdzie to wkrótce będzie moim największym rywalem :)
|
Dziękuję za wspaniały bieg! :)
Andrzeju,
wypracowałeś rewelacyjną formę, nawet moja najlepsza z 2010 roku nie dorównuje tej Twojej. :)
Pobiegłeś świetnie, byłem praktycznie bez szans. Gratuluje Ci wygranej, w pełni na nią zasłużyłeś. :)
Gratuluję też Paniom, Robertowi 3-go miejsca, wszystkim uczestnikom i obsłudze biegu. :)
Pozdrawiam i do zobaczenia za rok. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-09, 21:34
I jeszcze kilka fotek:)
https://picasaweb.google.com/108968370215138123965/IRzeszowskiBiegWielkanocny |
|
| | | |
|
| 2012-04-10, 10:08
Gratuluje organizacji biegu (coś się w końcu dzieje w Rzeszowie) oby tak dalej. Gratuluje również uzyskanych wyników.
Niestety nie mogłem wziąć udziału w tym jakże wspaniałym biegu :) Spędzałem święta z rodziną i nie było mnie na miejscu.
Gratulacje jeszcze raz.
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2012-04-11, 08:49
Ja dziś dołączyłem do grona chorych - 38,5 gorączki i już po bieganiu :( |
|
| | | |
|
| 2012-04-11, 15:45
2012-04-11, 08:49 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Ja dziś dołączyłem do grona chorych - 38,5 gorączki i już po bieganiu :( |
A pamiętasz, jak po zawodach Cię ostrzegałem, byś się cieplej ubrał?
Wracaj do zdrowia jak najszybciej, Kraków już tuż tuż. :)
Pozdrawiam.
PS. Ja też nie mam lepiej. Po powrocie do domu zaczęło mnie boleć lewe kolano, zwłaszcza przy wychodzeniu lub schodzeniu ze schodów. :( Zobaczymy, jak to dalej będzie. |
|
| | | |
|
| 2012-04-11, 16:26
gratuluje wyników !! :)
super pobiegaliście
Ja wczoraj brałem udział w I BIEGU PAMIĘCI SENATORA STANISŁAWA ZAJĄCA ze Święcan do Trzcinicy cieżka górska trasa dużo podbiegów po ok. 1.5 do 2km i ostre zbiegi
Czas wybiegałem 1h 13min 31sek na 19.7km
Udało się wybiegać 3miejsce OPEN i zgarnąć kasę :)
1m. Bartek Gorczyca , 2gi Ryszard Kobajło a 3 byłem ja potem 4 i 5m. chłopaki z Krosna
w sobotę 10km w CZĘSTOCHOWIE a 22go biegam ważną połówkę w BUDIMIRZE na SŁOWACJI :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-12, 06:18
2012-04-11, 08:49 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Ja dziś dołączyłem do grona chorych - 38,5 gorączki i już po bieganiu :( |
Ja wczoraj pierwszy raz biegałem po dwóch tygodniach przerwy w bieganiu przez chorobę, kuruj się bo Kraków tuż tuż. |
|
| | | |
|
| 2012-04-12, 07:30
2012-04-11, 16:26 - golon napisał/-a:
gratuluje wyników !! :)
super pobiegaliście
Ja wczoraj brałem udział w I BIEGU PAMIĘCI SENATORA STANISŁAWA ZAJĄCA ze Święcan do Trzcinicy cieżka górska trasa dużo podbiegów po ok. 1.5 do 2km i ostre zbiegi
Czas wybiegałem 1h 13min 31sek na 19.7km
Udało się wybiegać 3miejsce OPEN i zgarnąć kasę :)
1m. Bartek Gorczyca , 2gi Ryszard Kobajło a 3 byłem ja potem 4 i 5m. chłopaki z Krosna
w sobotę 10km w CZĘSTOCHOWIE a 22go biegam ważną połówkę w BUDIMIRZE na SŁOWACJI :) |
Gratuluję III miejsca:) Widzę, że kalendarz biegowy napięty:)
Dobrze wypatrzyłam, że zamierzasz brać udział 29.04 w zawodach w Tarnobrzegu? |
|
| | | |
|
| 2012-04-12, 15:34
najlepszego Apaczu, sto lat no i tej jedynej wymagającej Ci życzę do zdobycia |
|