| | | |
|
| 2011-11-20, 20:28
2011-11-20, 19:36 - TREBORUS napisał/-a:
A ja ps zeszłotygodniowym maratonie w Beskidach w tym tygodniu biegałem tylko dwa razy. W sumie 20 kaemów:)
W sobotę i niedziele nic bo byłem na kursie pływania metodą total immersion.
W przyszłą sobotę kończę sezon startem w Maratonie Komandosa a przez grudzień obrastam w tłuszczyk:) Od stycznia ruszam z przygotowaniami do nowego sezonu.
Pozdrówka.
|
Hej Robert! Zapodaj coś więcej nt. tych warsztatów. Widzę, że czasem organizowane są też w Krakowie, więc jakby było warto to kiedyś skorzystam. |
|
| | | |
|
| 2011-11-20, 20:54
2011-11-20, 20:28 - mpiotrowski napisał/-a:
Hej Robert! Zapodaj coś więcej nt. tych warsztatów. Widzę, że czasem organizowane są też w Krakowie, więc jakby było warto to kiedyś skorzystam. |
Na warsztatach Maćku pływać się nie nauczyłem a tylko uświadomiłem sobie jak kiepski jestem w te klocki i ile pracy przede mną:)
Otrzymałem natomiast wskazówki i sporo lekcji co zrobić aby moje pływanie kraulem kiedyś w przyszłości było bezwysiłkowe i przyjemne. Teraz przez kilka miesięcy pozostaje szlifowanie techniki. Pływania w tej fazie raczej zbyt wiele nie będzie. Bo bardzo ważne w tej metodzie jest to aby na nowo zbudować pamięć mięśniową i eliminować stare nawyki. Gorąco polecam bo to zupełnie inne spojrzenie na pływanie i całkowicie inna estetyka:)
Na kursie kupiłem sobie płytkę z lekcjami jakie między innymi zawarte były na naszym kursie. Jak będziesz chętny to Ci z przyjemnością pożyczę:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-21, 21:14
2011-11-20, 15:01 - Renata GRABSKA napisał/-a:
Moi Drodzy biegacze .Zbliża się zakończenie sezonu biegowego 2011 w związku z tym należy się zastanowić w jakim terminie możliwym dla wszystkich będziemy mogli się spotkać.Ja proponuję za 2 tyg. tj 3.XII./sobota/. |
A może Reniu nasze spotkanie zrobić 17 grudnia w sobotę i połączyć je ze świątecznym opłatkiem. Myślę że Dessa w której byliśmy rok temu byłaby fajnym miejscem. Tylko z tydzień wcześniej trzeba by było zrobić rezerwacje stolików. Tym mogę się zająć:) Pozdrówka |
|
| | | |
|
| 2011-11-22, 12:39
2011-11-21, 21:14 - TREBORUS napisał/-a:
A może Reniu nasze spotkanie zrobić 17 grudnia w sobotę i połączyć je ze świątecznym opłatkiem. Myślę że Dessa w której byliśmy rok temu byłaby fajnym miejscem. Tylko z tydzień wcześniej trzeba by było zrobić rezerwacje stolików. Tym mogę się zająć:) Pozdrówka |
Mnie pasuje każda data. Może być i 3 i 17 grudnia - bez różnicy.
Ewentualnie zamiast w pubie można by zorganizować spotkanie bardziej kameralnie w Domu Kultury na Nowym Mieście. Pani Rybka na pewno udostępniła by nam salę. :)
Za godzinę wybieram się na krosa na Słocinę. Mam jedno miejsce wolne. Może ktoś jest chętny na mały wycisk ? |
|
| | | |
|
| 2011-11-22, 14:19
2011-11-22, 12:39 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Mnie pasuje każda data. Może być i 3 i 17 grudnia - bez różnicy.
Ewentualnie zamiast w pubie można by zorganizować spotkanie bardziej kameralnie w Domu Kultury na Nowym Mieście. Pani Rybka na pewno udostępniła by nam salę. :)
Za godzinę wybieram się na krosa na Słocinę. Mam jedno miejsce wolne. Może ktoś jest chętny na mały wycisk ? |
..uuu..szkoda że taki krótki czas na reakcję Andrzej dałeś..bo bym się wybrał..ale za pozno odczytałem.. |
|
| | | |
|
| 2011-11-22, 18:33 Zakończenie sezonu 2011
2011-11-20, 20:54 - TREBORUS napisał/-a:
Na warsztatach Maćku pływać się nie nauczyłem a tylko uświadomiłem sobie jak kiepski jestem w te klocki i ile pracy przede mną:)
Otrzymałem natomiast wskazówki i sporo lekcji co zrobić aby moje pływanie kraulem kiedyś w przyszłości było bezwysiłkowe i przyjemne. Teraz przez kilka miesięcy pozostaje szlifowanie techniki. Pływania w tej fazie raczej zbyt wiele nie będzie. Bo bardzo ważne w tej metodzie jest to aby na nowo zbudować pamięć mięśniową i eliminować stare nawyki. Gorąco polecam bo to zupełnie inne spojrzenie na pływanie i całkowicie inna estetyka:)
Na kursie kupiłem sobie płytkę z lekcjami jakie między innymi zawarte były na naszym kursie. Jak będziesz chętny to Ci z przyjemnością pożyczę:) |
Myślę Robercik,że zarówno Twój pomysł jak i Andrzeja jest dobry ,choć zapewne bardziej kameralnie będzie w Dessie.Ja osobiście wolę lokal,ale sprawa jest do ustalenia.Dobrze by było,ażeby może wypowiedziały się jeszcze pozostałe Gazelki i nasze Gepardy.Szkoda,że nie mamy możliwości skorzystania z zaproszenia od Natalki i Piotra.Ponieważ wiem, Robert, że w tym wekendzie będziesz wraz z moją koleżanką Jolą Zarębą Komandosem,więc życzę Wam moc wrażeń oraz ukończenia morderczego maratonu.Ze sportowym pozdrowieniem Renia Grabska.Będziemy czekać na Wasze relacje. |
|
| | | |
|
| 2011-11-22, 18:43
2011-11-22, 18:33 - Renata GRABSKA napisał/-a:
Myślę Robercik,że zarówno Twój pomysł jak i Andrzeja jest dobry ,choć zapewne bardziej kameralnie będzie w Dessie.Ja osobiście wolę lokal,ale sprawa jest do ustalenia.Dobrze by było,ażeby może wypowiedziały się jeszcze pozostałe Gazelki i nasze Gepardy.Szkoda,że nie mamy możliwości skorzystania z zaproszenia od Natalki i Piotra.Ponieważ wiem, Robert, że w tym wekendzie będziesz wraz z moją koleżanką Jolą Zarębą Komandosem,więc życzę Wam moc wrażeń oraz ukończenia morderczego maratonu.Ze sportowym pozdrowieniem Renia Grabska.Będziemy czekać na Wasze relacje. |
Szkoda, szkoda... ale może jeszcze będzie okazja;)
powodzenia dla Joli i Roberta w Komandosie! połamania plecaków;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-22, 19:44
2011-11-22, 14:19 - Indian84 napisał/-a:
..uuu..szkoda że taki krótki czas na reakcję Andrzej dałeś..bo bym się wybrał..ale za pozno odczytałem.. |
Faktycznie krótki. Nawet myślałem o Tobie i zastanawiałem się czy nie zadzwonić, ale jakoś w końcu nie zadzwoniłem. Wcześniej już wspominałem, że do końca roku co najmniej raz w tygodniu będę jeździł za dnia na kros aktywny.
Z treningu jestem zadowolony. Biegałem coraz szybciej na pętli o dł. ok. 2-2,05km. Po rozgrzewce (2km trucht + GR10’) kolejne kilometry wyszły mi następująco:
- 6:52 – 134/157 – I zakres-1 pętla
- 6:28 – 139/157 – I zakres - 1 pętla
- 5:41 – 152/168 – I zakres - 2 pętla
- 5:27 – 151/170 – I/II zakres - 2 pętla
- 5:05 – 163/172 – II/III zakres - 3 pętla
- 4:58 – 160/167 – II/III zakres - 3 pętla
- 4:37 – 170/172 – III zakres - 4 pętla
- 4:18 – 171/180 – III zakres - 4 pętla
W domu zrobiłem jeszcze GR25’ + GS20’.
Trasa średnio trudna, podobna do tej z zeszłego roku – troszkę dłuższa bez siodła na którym można było sobie nadwerężyć kręgosłup ale za to z bardzo stromym podbiegiem Natalka być może jeszcze pamięta te pagórki :)
|
|
| | | |
|
| 2011-11-23, 13:35
2011-11-22, 19:44 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Faktycznie krótki. Nawet myślałem o Tobie i zastanawiałem się czy nie zadzwonić, ale jakoś w końcu nie zadzwoniłem. Wcześniej już wspominałem, że do końca roku co najmniej raz w tygodniu będę jeździł za dnia na kros aktywny.
Z treningu jestem zadowolony. Biegałem coraz szybciej na pętli o dł. ok. 2-2,05km. Po rozgrzewce (2km trucht + GR10’) kolejne kilometry wyszły mi następująco:
- 6:52 – 134/157 – I zakres-1 pętla
- 6:28 – 139/157 – I zakres - 1 pętla
- 5:41 – 152/168 – I zakres - 2 pętla
- 5:27 – 151/170 – I/II zakres - 2 pętla
- 5:05 – 163/172 – II/III zakres - 3 pętla
- 4:58 – 160/167 – II/III zakres - 3 pętla
- 4:37 – 170/172 – III zakres - 4 pętla
- 4:18 – 171/180 – III zakres - 4 pętla
W domu zrobiłem jeszcze GR25’ + GS20’.
Trasa średnio trudna, podobna do tej z zeszłego roku – troszkę dłuższa bez siodła na którym można było sobie nadwerężyć kręgosłup ale za to z bardzo stromym podbiegiem Natalka być może jeszcze pamięta te pagórki :)
|
pamietam:) i bardzo za nimi tesknie!
|
|
| | | |
|
| 2011-11-23, 14:58
2011-11-23, 13:35 - natka napisał/-a:
pamietam:) i bardzo za nimi tesknie!
|
juz 5 minut po przerwie madam |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 14:37
Jutro wybieram się na kros prawdopodobnie na Słocinę. Jeśli nie będzie chętnych na wspólne bieganie zrobię sobie krosa aktywnego w godzinach popołudniowych a jeśli będą chętni na wspólne bieganie (może być i nocne)krosa pasywnego. Wolałbym tym razem pobiegać po ciemku na swoich trasach gdzie biegam już od 4 lat i nie powinienem błądzić. :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 16:50
2011-11-24, 14:37 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Jutro wybieram się na kros prawdopodobnie na Słocinę. Jeśli nie będzie chętnych na wspólne bieganie zrobię sobie krosa aktywnego w godzinach popołudniowych a jeśli będą chętni na wspólne bieganie (może być i nocne)krosa pasywnego. Wolałbym tym razem pobiegać po ciemku na swoich trasach gdzie biegam już od 4 lat i nie powinienem błądzić. :) |
Ja z chęcią się wybiorę na krosa, napisz o której godzinie planujesz, może być po południu albo wieczorem, muszę sprawdzić czy czołówka działa. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 20:23
2011-11-24, 14:37 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Jutro wybieram się na kros prawdopodobnie na Słocinę. Jeśli nie będzie chętnych na wspólne bieganie zrobię sobie krosa aktywnego w godzinach popołudniowych a jeśli będą chętni na wspólne bieganie (może być i nocne)krosa pasywnego. Wolałbym tym razem pobiegać po ciemku na swoich trasach gdzie biegam już od 4 lat i nie powinienem błądzić. :) |
Dopisuję się do listy, dla mnie wszystko jedno czy będzie popołudniu czy wieczorem, czy Przylasek czy Słocina. Może być godzinka, może być dłużej :) Dajcie tylko znać na czym stanęło tak z godzinę przed. Do dyspozycji standardowo 4 miejsca w autku :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 20:48
2011-11-24, 14:37 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Jutro wybieram się na kros prawdopodobnie na Słocinę. Jeśli nie będzie chętnych na wspólne bieganie zrobię sobie krosa aktywnego w godzinach popołudniowych a jeśli będą chętni na wspólne bieganie (może być i nocne)krosa pasywnego. Wolałbym tym razem pobiegać po ciemku na swoich trasach gdzie biegam już od 4 lat i nie powinienem błądzić. :) |
Ja też! Ja też! Akurat jutro pasuje mi o każdej porze;) |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 21:57
Proponuję w takim razie żeby Maciek wpadł do mnie o godz. 17:00 (skrzyżowanie ul. Langiewicza z ul. Bohaterów – Langiewicza 50); później pojedziemy po Bożenkę (zatrzymamy się tam gdzie poprzednio), a Grzesiek określi się jeszcze gdzie do nas dołączy. :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 23:42
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 08:14
2011-11-24, 21:57 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Proponuję w takim razie żeby Maciek wpadł do mnie o godz. 17:00 (skrzyżowanie ul. Langiewicza z ul. Bohaterów – Langiewicza 50); później pojedziemy po Bożenkę (zatrzymamy się tam gdzie poprzednio), a Grzesiek określi się jeszcze gdzie do nas dołączy. :) |
Może będę czekał na przystanku Powstańców W-wy Dom Studenta (od Strony Kwiatkowskiego) jazda w kierunku Armii Krajowej, napisz czy będzie po drodze, albo gdzie indziej? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 08:57
2011-11-25, 08:14 - GrzegorzS napisał/-a:
Może będę czekał na przystanku Powstańców W-wy Dom Studenta (od Strony Kwiatkowskiego) jazda w kierunku Armii Krajowej, napisz czy będzie po drodze, albo gdzie indziej? |
Może być chociaż nie wiem dokładnie który to przystanek - zakładam że pierwszy za skrzyżowaniem z ul. Kwiatkowskiego. Będziemy jechać od ul. Podwisłocze. :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 12:33
2011-11-25, 08:57 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Może być chociaż nie wiem dokładnie który to przystanek - zakładam że pierwszy za skrzyżowaniem z ul. Kwiatkowskiego. Będziemy jechać od ul. Podwisłocze. :) |
Tak, pierwszy przystanek za skrzyżowaniem z ul. Kwiatkowskiego, jeszcze napisz o której godzinie będziecie |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 12:45
2011-11-25, 12:33 - GrzegorzS napisał/-a:
Tak, pierwszy przystanek za skrzyżowaniem z ul. Kwiatkowskiego, jeszcze napisz o której godzinie będziecie |
Jak nie będzie większych korków przez miasto to tak 17:10 - 17:15 |
|