|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Marecki (2010-06-09) | Ostatnio komentował | michal71 (2010-06-10) | Aktywnosc | Komentowano 11 razy, czytano 492 razy | Lokalizacja | | Sponsor watku | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2010-06-09, 13:36 Suplementacja AB
"Czy rzeczywiście biegacze, rowerzyści lub rajdowcy potrzebują magicznych substancji w nich zawartych, aby pokonać rywali i osiągać lepsze wyniki?"
Na tytułowe pytanie z artykułu odpowiem - nie potrzebują "magicznych" substancji.
O wiele lepsze są substancje naturalne: np. banan, miód.
Te "magiczne" substacje sa potrzebne przedewszystkim wytwórcom, sprzedwaca itp. Przeciez musza z czegos żyć! |
| | | | | |
| 2010-06-09, 14:01 Banany i miód
2010-06-09, 13:36 - Marecki napisał/-a:
"Czy rzeczywiście biegacze, rowerzyści lub rajdowcy potrzebują magicznych substancji w nich zawartych, aby pokonać rywali i osiągać lepsze wyniki?"
Na tytułowe pytanie z artykułu odpowiem - nie potrzebują "magicznych" substancji.
O wiele lepsze są substancje naturalne: np. banan, miód.
Te "magiczne" substacje sa potrzebne przedewszystkim wytwórcom, sprzedwaca itp. Przeciez musza z czegos żyć! |
Zupełnie jak producenci i sprzedawcy bananów oraz miodu - też z czegoś muszą żyć. Całe kraje - tzw. republiki bananowe - żyją z produkcji bananów - mają własne olbrzymie plantacje na których wykorzystują niemal niewolniczo tubylczą ludność, floty okrętów, ogólnoświatowe trasy transportowe. Przez wiele lat banany umożliwiały egzystowanie różnego rodzaju hunt wojskowych i dyktatur. Opinie na temat bananów też są kształtowane za pomocą mediów.
Więc wydaje mi się, że porównanie nieco chybione. Żartuję, ale chcę pokazać, że do wszystkiego można się przyczepić za pomocą PR-u :-)
Jest mi więc obojętne czy kupując produkt wspieram firmę farmakologiczną, czy dyktaturę w którymś z karaibskich państewek bananowych :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-06-09, 15:12
2010-06-09, 14:01 - Admin napisał/-a:
Zupełnie jak producenci i sprzedawcy bananów oraz miodu - też z czegoś muszą żyć. Całe kraje - tzw. republiki bananowe - żyją z produkcji bananów - mają własne olbrzymie plantacje na których wykorzystują niemal niewolniczo tubylczą ludność, floty okrętów, ogólnoświatowe trasy transportowe. Przez wiele lat banany umożliwiały egzystowanie różnego rodzaju hunt wojskowych i dyktatur. Opinie na temat bananów też są kształtowane za pomocą mediów.
Więc wydaje mi się, że porównanie nieco chybione. Żartuję, ale chcę pokazać, że do wszystkiego można się przyczepić za pomocą PR-u :-)
Jest mi więc obojętne czy kupując produkt wspieram firmę farmakologiczną, czy dyktaturę w którymś z karaibskich państewek bananowych :-) |
Wiec wielu organizatorów maratonów wspiera hunty wojskowe i dyktatury podajac na punktach odżywczych banany :-). |
| | | | | |
| 2010-06-09, 15:34 Suplementy i witaminy
| | | | | |
| 2010-06-09, 15:42
2010-06-09, 15:12 - Marecki napisał/-a:
Wiec wielu organizatorów maratonów wspiera hunty wojskowe i dyktatury podajac na punktach odżywczych banany :-). |
Otóż to :-) Poza tymi organizatorami, którzy nie zaopatrują punktów żywieniowych - wtedy wprawdzie maratończycy umieraja na trasie, ale za to orgowie walczą z owymi dyktaturami :-) |
| | | | | |
| 2010-06-09, 15:47 Komentarze
2010-06-09, 15:34 - michal71 napisał/-a:
Witam,
Kiedyś znalazłem taki artykuł.
Nie będe się chwalił swoją opinią bo oberwie mi się za to że jestem za suplementacją oraz za to że jestem przeciwko niej.
Najlepiej dojść samemy do wniosków, link powyżej
Pozdrawiam |
A poniżej artykułu, do którego link przesłałeś przeczytałem kolejną prawdę:
Witaminy w tabletkach mogą być goźne, ale niestety suplementacja obecnie jest konieczna, ponieważ owoce i warzywa zawierają teraz o kilkadziesiąt procent mniej witamin i minerałów niż kikadziesiąt lat temu. Trzeba stosować odpowiednie naturalne suplementy, nie chemicznie produkowane witaminy. I jak ze wszystkim - nie przesadzać. A tak naprawdę, to chętnie zjadłabym jabłko
soczyste i pachnące jak kiedyś. To samo dotyczy pomidorów, koperku itp.itd. Owoce i warzywa teraz ładnie wyglądają, ale gdyby je jeść z zamkniętymi oczami - to nie wiem czy można by poznać co się je. I to jest dowód, że nie mają takich wartości jak kiedyś...
I tak można w kółko. Naukowcy i wszelkiego rodzaju pseudonaukowcy wszystko są w stanie udowodnić. Po tym jak przeczytałem, że udowodniono iż chleb szkodzi, ziemniaki szkodzą, woda - zarówno z butelki jak i ze strumienia - szkodzi, to przestałem sobie zawracać 4-litery tymi głupotami. |
| | | | | |
| 2010-06-09, 16:39
A portal przecież z czegoś musi żyć.. Po to są te "artykuły" |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-06-09, 16:42 Portal
2010-06-09, 16:39 - DrDreyfus napisał/-a:
A portal przecież z czegoś musi żyć.. Po to są te "artykuły" |
Fakt. Bez pieniędzy nie da się prowadzić portalu. Tak jak i niczego innego. Bez pieniędzy nie miałbyś też dostępu do internetu :-) |
| | | | | |
| 2010-06-09, 16:47
Wszystko jest dla ludzi...tylko z umiarem. |
| | | | | |
| 2010-06-09, 19:19
A ja osobiście uważam, że na jakikolwiek temat byłyby artykuły to i tak spotkają się z krytyką.
Zawsze znajdą się marudy, to takie typowe polskie zachowanie, byle udowodnić że się ma samemu rację a wszystko inne jest złe.
Co złego w tego typu artykułach? Ja nie widzę niczego, przynajmniej dzięki tego typu reklamom produktów jest większa konkurencja na rynku oraz klient ma szersze możliwości selekcji produktów dla siebie.
A rozmowy na temat tego czy lepsze są żele od bananów są w stylu gdybania co było pierwsze, jajko czy kura.
pozdrawiam jedzących suplementy oraz także wielbicieli bananów i miodu. |
| | | | | |
| 2010-06-10, 08:30 Suplementy.
A jednak się skusiłem i przedstawie swoją opinie na temat suplementacji.
Problem suplementacji nie jest do końca znany, wiadomo tylko, że nie działa on z dnia na dzień a jeżeli już to jest to działanie inwazyjne i takie własnie nam szkodzi.
Łagodna suplementacja nie wpływa negatywnie na nasz organizm jednak dostępne środki bywaja różnej jakości, nie należy się kusić na różnego rodzaju suplementy, odżywki i itp z niewiadomych źródeł. Czasami nawet takie środki sa podrabiane i główną substancją czynną może być np. soda zamiast spodziewanego suplementu.
Okresowa kontrola taka jak np testy wydolnościowe czy badania krwi pozwolą nam w mniejszym lub większym stopniu stwierdzić, czy przeginamy z suplementacją czy raczej nie.
Ja ze swojej strony apeluje do braci biegającej, nie zażywajcie garściami suplementów, bo to na 100% wyjdzie negatywnie na starość, ale łagodne dawkowanie w długim okresie czasu napewno wspomoże prace naszej biologicznej maszynerii. Dotyczy to zarówno biegaczy jak i kanapowych leniuchów. Pozdrawiam. |
|
|
|
| |
|