|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2010-12-24, 16:25
przyłączam się do Waszych serdecznych życzeń:) by się spełniały
Radosnych Swiąt w gronie najbliższych i gdy pierwsza gwiazdka zabłyśnie pomyśl życzenie, niech każda chwila życia będzie świętem tego Nam wszystkim z całego serca życzę |
| | | | | |
| 2010-12-24, 20:46 Życzenia
2010-12-24, 13:09 - pełzacz napisał/-a:
Życzę Wam zdrowia i pogody ducha :), niedzielnych wybiegań pełnych humoru, a w życiu poza sportowym sukcesu w pracy no i 6 w totka tylko nie jednocześnie bo za dużo do podziału ;)
p.s. opłatki w niedziele obowiązkowe |
Ja również dołączam się do tych życzeń!
Życzę Wam Radosnych, Wesołych, Rodzinnych
Świąt Bożego Narodzenia oraz szampańskiej zabawy
W Sylwestrową Noc! |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-12-25, 16:46
Jutro ostatnie niedzielne bieganie w tym roku. Obecność obowiązkowa :) |
| | | | | |
| 2010-12-25, 20:05
| | | | | |
| 2010-12-25, 21:08
A ja niestety, proszę o usprawiedliwienie mojej nieobecności na niedzilnym bieganiu.
Przez jakis czas myślałem że uda mi się pobiegać w zacnym gronie sympatycznych afrykańskich zierzątek :) w tę switeczną niedzielę ale niestety - rodzina itd...
Miłego biegania po świerzym śniegu i do zobacznia (w 2011 roku) |
| | | | | |
| 2010-12-26, 18:17
Przed chwilą wróciłem z godzinnego (samotnego) biegania - nareszcie zrobiło się tak jakoś normalnie :).
Widzę, że wczoraj pisałem już trochę ... nieortograficznie :) dużo płynów tych takich...
No a jak było przed południem nad zalewem?
|
| | | | | |
| 2010-12-26, 18:52 WB
2010-12-26, 18:17 - maciej65 napisał/-a:
Przed chwilą wróciłem z godzinnego (samotnego) biegania - nareszcie zrobiło się tak jakoś normalnie :).
Widzę, że wczoraj pisałem już trochę ... nieortograficznie :) dużo płynów tych takich...
No a jak było przed południem nad zalewem?
|
Witam serdecznie !!!
Biegaliśmy w tempie ok 5"40" tylko ostanie km był szybciej, było nas 5-cioro (Maciej Ch, Andrzej, Marek G, NAtalka i ja) pokonaliśmy naszą trase na Budziwój przez Boguchwałe, śpiewaliśmy kolendy zajadaliśmy cukierki serwowane przez NAtalke i tak to miło spędziliśmy to nasze niedzielne WB :)temppo nadawał nam Marek którego forma wyraźnie zwyżkuje, ostatni km-metr był uz jednak popisem Andrzeja jak zwykle zresztą, było bardzo sympatycznie pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-12-26, 20:49
Witajcie jeszcze w tym roku;) potrzebuje jakiegos namiaru na Marka J....moze ma ktos maila do niego?...pozdrowionka;) udanej imprezki sylwestrowej;) |
| | | | | |
| 2010-12-26, 22:45
2010-12-26, 18:52 - pełzacz napisał/-a:
Witam serdecznie !!!
Biegaliśmy w tempie ok 5"40" tylko ostanie km był szybciej, było nas 5-cioro (Maciej Ch, Andrzej, Marek G, NAtalka i ja) pokonaliśmy naszą trase na Budziwój przez Boguchwałe, śpiewaliśmy kolendy zajadaliśmy cukierki serwowane przez NAtalke i tak to miło spędziliśmy to nasze niedzielne WB :)temppo nadawał nam Marek którego forma wyraźnie zwyżkuje, ostatni km-metr był uz jednak popisem Andrzeja jak zwykle zresztą, było bardzo sympatycznie pozdrawiam |
jeszcze dodam,że łamaliśmy się opłatkiem składając sobie życzenia świąteczne:) co też było bardzo miłe |
| | | | | |
| 2010-12-26, 22:51
2010-12-26, 20:49 - Indian84 napisał/-a:
Witajcie jeszcze w tym roku;) potrzebuje jakiegos namiaru na Marka J....moze ma ktos maila do niego?...pozdrowionka;) udanej imprezki sylwestrowej;) |
wysłałem masz na skrzynce "listy" |
| | | | | |
| 2010-12-26, 23:13
2010-12-26, 22:51 - mgajews napisał/-a:
wysłałem masz na skrzynce "listy" |
Dzieki chłopaki za inf.;) pozdrowionka...a, Mareczku..mozesz mi zaufać ze sie nie zaniedbuje;)..mysle ze wrecz przeciwnie;)...zapraszam jak cos na moj trening siły biegowej przygotowojący do Rzeznika;)..sesja trwa tylko godzinkę;)..albo az godzinkę;p |
| | | | | |
| 2010-12-27, 16:52
2010-12-26, 18:52 - pełzacz napisał/-a:
Witam serdecznie !!!
Biegaliśmy w tempie ok 5"40" tylko ostanie km był szybciej, było nas 5-cioro (Maciej Ch, Andrzej, Marek G, NAtalka i ja) pokonaliśmy naszą trase na Budziwój przez Boguchwałe, śpiewaliśmy kolendy zajadaliśmy cukierki serwowane przez NAtalke i tak to miło spędziliśmy to nasze niedzielne WB :)temppo nadawał nam Marek którego forma wyraźnie zwyżkuje, ostatni km-metr był uz jednak popisem Andrzeja jak zwykle zresztą, było bardzo sympatycznie pozdrawiam |
Pozazdrościć.
Ja podtrułem się czymś na świętach i nie byłem się w stanie zmotywować do niedzielnego porannego biegania;)
Pozdrówka for all i do zobaczyska 2 stycznia:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-12-27, 16:55
2010-12-27, 16:52 - TREBORUS napisał/-a:
Pozazdrościć.
Ja podtrułem się czymś na świętach i nie byłem się w stanie zmotywować do niedzielnego porannego biegania;)
Pozdrówka for all i do zobaczyska 2 stycznia:) |
no bywa Robert, bywa, zdrówka!!! ;) |
| | | | | |
| 2011-01-01, 10:52 Nowy Rok 2011
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich Gazel i Gepardów, i dla wszystkich, którzy odwiedzają nasze forum,
Samych sukcesów i radości!!!
Szczęśliwego Nowego Roku!!!
p.s. Wczoraj grupką przyjaciół bardzo udanie pożegnaliśmy na sportowo Stary Rok, uczestnicząc w Biegu Sylwestrowym
w Gorlicach.
Pomimo zimowej aury:grząskiego śniegu, przejmującego wiatru,lodu i mrozu panowała sympatyczna atmosfera i było bardzo ciepło na duszy;)Piękny, wielki puchar zdobyla Nasza Gazelka Natalia:)za II miejsce w kat. generalnej na 5 km, szczegółowa relacja, z fotkami myślę, że pojawi sie już wkrótce. |
| | | | | |
| 2011-01-01, 15:21 Gorlice
| | | | | |
| 2011-01-01, 23:59 Gorlice
2011-01-01, 10:52 - mgajews napisał/-a:
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich Gazel i Gepardów, i dla wszystkich, którzy odwiedzają nasze forum,
Samych sukcesów i radości!!!
Szczęśliwego Nowego Roku!!!
p.s. Wczoraj grupką przyjaciół bardzo udanie pożegnaliśmy na sportowo Stary Rok, uczestnicząc w Biegu Sylwestrowym
w Gorlicach.
Pomimo zimowej aury:grząskiego śniegu, przejmującego wiatru,lodu i mrozu panowała sympatyczna atmosfera i było bardzo ciepło na duszy;)Piękny, wielki puchar zdobyla Nasza Gazelka Natalia:)za II miejsce w kat. generalnej na 5 km, szczegółowa relacja, z fotkami myślę, że pojawi sie już wkrótce. |
W sylwestrowy piątek, grupka Gazel i Gepardów w składzie:
p.Renata, Andrzej, Marek G. Piotrek i ja uczestniczyliśmy w XX edycji Biegu Sylwestrowego w Gorlicach. Jako, że były to zawody jubileuszowe odbyły się z większą pompą i nagrodzono uczesyników, którzy wzieli udział we wszystkich 20 zawodach. Z naszego grona p.Renata jest osobą, która jako jedyna kobieta uczestniczyła w pierwszej edycji tego Biegu 19 lat temu, wraz ze swoim mężem Stanisławem. Przyznacie więc, że jest to nie lada wyczyn biegać tyle lat czerpać z tego radość i jeszcze odnosić tak piękne sukcesy! Swoją wysoką formę P.Renata potwierdziła w piątkowej XX edycji zdobywając 3 miejsce w swojej kategorii wiekowej na dystansie 10km, gdzie za przeciwniczki miała bardzo mocne rywalki jak chocby Izabela Zatorska. Dla mnie był to trzeci start w Gorlickim Biegu Sylwestrowym i również bardzo udany, pierwszy raz udało mi się stanąć tu na podium. Nasi mężczyźni również nieźle radzili sobie na trasie, Piotr biegł ze mna na 5 km, bez forsowania spokojnym tempem, gdyż chciał sobie zostawić siły na wieczorne hulanki;) Marek G. i Andrzej startowali na 10km. Po biegu gorąca herbatka, pyszna zupka i dekoracja, a na koniec lampka szampana:) W drodze powrotnej naszym starym zwyczajem wstąpiliśmy na pyszną kawke, która w takim doborowym towarzystwie smakowała wyśmienicie,
wszyscy w dobrych humorach, z pozytywnym nastawieniem i optymizmem w sercu, życzyliśmy sobie wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku i pożeglaiśmy się by każdy po swojemu mógł przywitać pierwszy dzień 2011 ! |
| | | | | |
| 2011-01-02, 11:04
2011-01-01, 23:59 - natka napisał/-a:
W sylwestrowy piątek, grupka Gazel i Gepardów w składzie:
p.Renata, Andrzej, Marek G. Piotrek i ja uczestniczyliśmy w XX edycji Biegu Sylwestrowego w Gorlicach. Jako, że były to zawody jubileuszowe odbyły się z większą pompą i nagrodzono uczesyników, którzy wzieli udział we wszystkich 20 zawodach. Z naszego grona p.Renata jest osobą, która jako jedyna kobieta uczestniczyła w pierwszej edycji tego Biegu 19 lat temu, wraz ze swoim mężem Stanisławem. Przyznacie więc, że jest to nie lada wyczyn biegać tyle lat czerpać z tego radość i jeszcze odnosić tak piękne sukcesy! Swoją wysoką formę P.Renata potwierdziła w piątkowej XX edycji zdobywając 3 miejsce w swojej kategorii wiekowej na dystansie 10km, gdzie za przeciwniczki miała bardzo mocne rywalki jak chocby Izabela Zatorska. Dla mnie był to trzeci start w Gorlickim Biegu Sylwestrowym i również bardzo udany, pierwszy raz udało mi się stanąć tu na podium. Nasi mężczyźni również nieźle radzili sobie na trasie, Piotr biegł ze mna na 5 km, bez forsowania spokojnym tempem, gdyż chciał sobie zostawić siły na wieczorne hulanki;) Marek G. i Andrzej startowali na 10km. Po biegu gorąca herbatka, pyszna zupka i dekoracja, a na koniec lampka szampana:) W drodze powrotnej naszym starym zwyczajem wstąpiliśmy na pyszną kawke, która w takim doborowym towarzystwie smakowała wyśmienicie,
wszyscy w dobrych humorach, z pozytywnym nastawieniem i optymizmem w sercu, życzyliśmy sobie wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku i pożeglaiśmy się by każdy po swojemu mógł przywitać pierwszy dzień 2011 ! |
Pyszna;) relacja;) gratulacje i pozdrowionka;) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-01-02, 14:36
2011-01-01, 23:59 - natka napisał/-a:
W sylwestrowy piątek, grupka Gazel i Gepardów w składzie:
p.Renata, Andrzej, Marek G. Piotrek i ja uczestniczyliśmy w XX edycji Biegu Sylwestrowego w Gorlicach. Jako, że były to zawody jubileuszowe odbyły się z większą pompą i nagrodzono uczesyników, którzy wzieli udział we wszystkich 20 zawodach. Z naszego grona p.Renata jest osobą, która jako jedyna kobieta uczestniczyła w pierwszej edycji tego Biegu 19 lat temu, wraz ze swoim mężem Stanisławem. Przyznacie więc, że jest to nie lada wyczyn biegać tyle lat czerpać z tego radość i jeszcze odnosić tak piękne sukcesy! Swoją wysoką formę P.Renata potwierdziła w piątkowej XX edycji zdobywając 3 miejsce w swojej kategorii wiekowej na dystansie 10km, gdzie za przeciwniczki miała bardzo mocne rywalki jak chocby Izabela Zatorska. Dla mnie był to trzeci start w Gorlickim Biegu Sylwestrowym i również bardzo udany, pierwszy raz udało mi się stanąć tu na podium. Nasi mężczyźni również nieźle radzili sobie na trasie, Piotr biegł ze mna na 5 km, bez forsowania spokojnym tempem, gdyż chciał sobie zostawić siły na wieczorne hulanki;) Marek G. i Andrzej startowali na 10km. Po biegu gorąca herbatka, pyszna zupka i dekoracja, a na koniec lampka szampana:) W drodze powrotnej naszym starym zwyczajem wstąpiliśmy na pyszną kawke, która w takim doborowym towarzystwie smakowała wyśmienicie,
wszyscy w dobrych humorach, z pozytywnym nastawieniem i optymizmem w sercu, życzyliśmy sobie wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku i pożeglaiśmy się by każdy po swojemu mógł przywitać pierwszy dzień 2011 ! |
gratuluje szybkiego biegu i extra relacji, ze swojej strony chce dodać że było mi bardzo miło uczestniczyć w tym wydarzeniu z Wami, a tempo mojej 5-tki nie było takie lekkie jak mogło się wydawać ;) |
| | | | | |
| 2011-01-02, 19:46 Mysłowice 2011
W związku z nowym sezonem biegowym (2011)
chciałem poinformować o składzie na bieg w Mysłowicach!
1. Zbyszek K
2. Marek K
3. Rafał K
4. Marek G
5. Janusz W
6. Maciej Ch
7. ?
Tylko szkoda że bez żadnej gazeli! |
| | | | | |
| 2011-01-07, 09:38 koral
|
|
|
| |
|