Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 599 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Maraton Warszawski
Autor: Hieronim Olejniczak
Data : 2004-06-02

Śledząc jakąś dyskusję na forum internetowym, przeczytałem że jest już nowy termin rozgrywania Maratonu Warszawskiego. Na stronie organizatora znalazłem informacje zamieszczoną 30 kwietnia, że maraton odbędzie się 19 września 2004r. Do tego czasu a więc do 25 maja byłem przekonany że biegamy w Warszawie 12 września. Takie były wstępne ustalenia na konferencji organizatorów biegów w Spale w listopadzie 2003r.

Wielu organizatorów zmieniło terminy swoich biegów, żeby nie kolidować z Warszawą.

Jestem pewny, że dotychczas o tym nie wiedzą, ponieważ kontaktując się z niektórymi np. Gniezno, Knurów – nic nie wiedzieli i byli niemile zaskoczeni. W przeddzień odbywają się MP Weteranów w Gołdapi w przełajach, a w dniu biegu MP Lekarzy w Gnieźnie, a w Knurowie MP Górników.

Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że Bieg Lechitów w Gnieźnie jest najstarszym ogólnodostępnym biegiem w Polsce i od niego rozpoczęło się masowe bieganie. Maraton Warszawski jest tylko o rok młodszy i o zasługach organizatorów tego maratonu dla propagowania biegania nikogo nie trzeba przekonywać.

Nie chcę tez ukrywać, ze przy okazji poruszam sprawę kilku osób, które mają start we wszystkich biegach w Gnieźnie i w Warszawie. Nie wyeliminowały nas choroby, kontuzje, sprawy zawodowe z kontynuowania corocznego startu w tych zawodach, to skreśli nas z jednego z biegów, dyr. MW p. Marek Tronina. Rozumiem, ale nie do końca, że tak jak mi przekazał za całe wyjaśnienie zaistniałej sytuacji, że zaważyły względy praktyczne.

Nie postarał się o kontakt z innymi organizatorami i powiadomienie ich o kolizji terminów.
Przekazałem p. M.Troninie, osobie która reanimowała MW wszystkie pamiątki jakie posiadałem w swoich zbiorach. Obiecałem też, w przypadku stworzenia przez organizatora jakiejś kolekcji pamiątek z maratonu, że oddam tam wszystkie swoje medale z tego biegu.

W naszym światku biegowym nie do końca muszą rządzić prawa wolnego rynku i ci wielcy / organizatorzy/ też muszą dać istnieć mniejszym i z nimi współpracować. Musimy dążyć do tego aby w każdej gminie był bieg do 10 km, w powiecie do 20 km , a w województwie maraton z prawdziwego zdarzenia. Zaznaczam, że nie mam nic przeciwko maratonom koleżeńskim, ale za organizacje imprez sportowych na swoim terenie odpowiedzialne są władze samorządowe i instytucje z nimi związane.



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
Rychu67
09:35
Tatanka Yotanka
09:26
Admin
09:13
Shrek
08:33
gabo
08:23
platat
08:02
biegacz54
08:00
scianka
07:40
Jarek42
05:55
Lektor443
02:13
wd70
00:33
soniksoniks
23:37
andrzejzawada1
23:12
mieszek12a
22:45
andreas07
22:25
zbyszekbiega
22:25
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |