|
Od powstania GOMU (Global Organization of Multi-Day Ultramarathoners) regularnie już rozgrywane są imprezy rangi Mistrzostw Świata na dystansach ultra długich a pozyskanie sponsora strategicznego czyli firmy Mount To Coast, podniosło znacząco poziom rozgrywanych imprez. W Polsce ze światowymi federacjami biegów ultra współpracuje Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra. Koordynuje ono przygotowania, starty kontrolne, powołania do kadry, wyposażenie w sprzęt narodowej kadry Polski.
W ubiegłym roku GOMU World Championship w biegu 6-dobowym rozegrano we włoskim Policoro. Dobry występ zaliczył tam Paweł Żuk, zdobywając brązowy medal i ustanawiając rekord Polski (806,986km)
Tegoroczne mistrzostwa przyznano węgierskiemu organizatorowi EMU 6 Day Race, który corocznie otrzymuje wysoki Silver Label IAU. Zaplanowano start 114 zawodników z 27 krajów. Polskę reprezentowało aż 8 zawodników. Na starcie stawiło się wiele czołowych zawodniczek i zawodników specjalizujących się w biegach na dystansach ultra. Niestety już od pierwszych godzin wiadomo było, że będzie to trudny bieg ze względu na pogodę. Pierwsze 4 doby to temperatury w okolicach 35 stopni (noc 22-25 stopni)
Niesamowicie wyglądał bieg Belga, Matthieu Bonne, który zapowiedział bieg po nowy rekord świata na tym dystansie. Strategia, 8 serwisantów, fizjoterapeuci, beczka z lodem no i efekt. W połowie, rekord świata na dystansie 72h w kat M30. Na tym etapie tuż za nim, ze stratą w okolicach 30km leciał Bartosz Fudali (również rekord świata na 72h w kat M35). Wśród kobiet różnice były jeszcze niewielkie. Zdecydowanie z przodu po dwie reprezentantki Węgier, Niemiec i Finlandii. Nasze Panie niestety borykały się ze sporymi problemami ze zdrowiem. Ale walczyły.
Drużynowo POL1 prowadziło kontrolując przewagę w okolicach 40km nad drużynami Belgii i Węgier. Druga drużyna Polski w okolicach 6 miejsca. Polki stabilnie na 7 miejscu. Czwarta doba to olbrzymia ulewa. Przez dobre 8 godzin lało niemiłosiernie. Potem tylko kropiło, ale za to z wielkim wiatrem. Kolejne doby to ponownie temperatury w okolicach 30 stopni.
Dwie noce przed końcem biegu zaatakował Michał Koziarski. Przesunął się z 7 na 3 pozycję. Niestety zapłacił za to olbrzymią cenę. Finalnie ostatniej doby był w stanie zrobić tylko kilkadziesiąt kilometrów i spadł na 5 pozycję. Kontuzji doznał także Bartek, ale wypracowana przewaga pozwoliła mu utrzymać drugą pozycję i ustanowić nowy rekord Polski - 842,733km. Wszystko to jednak złożyło się na to, że Polacy spadli na 3 pozycję drużynowo. Tuż za nimi uplasowali się Polacy z drużyny POL2. Kobiety także awansowały w drużynówce na 4 pozycję. Belg ustanowił jeszcze rekord świata w splicie na dystansie 1000km i finalnie pobił rekord Yannisa Kourosa z 2005 roku. Uzyskał wynik 1046,296km.
WYNIKI POLAKÓW:
- srebrny medal Bartosz Fudali – Rekord Polski 842,733km
- złoty medal Bartosz Fudali – kat M35
- złoty medal Marcin Józefaciuk – kat M40
- srebrny medal Michał Koziarski – kat M35
- brązowy medal Paweł Żuk – kat M45
- brązowy medal drużyny męskiej
Poza tym Janusz Falandysz zajął 5 miejsce w kat M65, Izabela Sysio zajęła 4 miejsce w kat W50, Natalia Tejchma zajęła 5 miejsce w kat W45, Piotr Kardas zajął 15miejsce w kat M45, drużyna POL2 zajęła 4miejsce i drużyna żeńska Polski zajęła również 4 miejsce. Sklasyfikowano 11 drużyn kobiet i 31 drużyn męskich.
Pełne wyniki znajdziecie TUTAJ
KADRĘ POLSKI W BIEGACH MULTI-DAY WSPIERA I KOORDYNUJE STARTY „STOWARZYSZENIE SPORTOWE POLSKIE ULTRA”
POWER CANVAS – PARTNER TECHNICZNY
GAMINATE POLSKA – PARTNER TECHNICZNY
Zdjęcia własne oraz strona FB organizatora.
|
|
| |
|
