| | | |
|
| 2012-03-15, 12:17 Dookoła świata: Japonia
Brakuje mi kilku tutaj informacji: Lake Biwa (Otsu) maraton
w 1993 r. Wiesław Perszke był drugi (2:11:15), a Jan Huruk – piąty (2:11:57), a Grzegorz Gajdus – trzeci w 1999 r. (2:11:37)
I najważniejsza pominięta zawodniczka to Wanda Panfil która zdobyła złoty medal mistrzostw świata w maratonie rozgrywanym w Tokyo w 1991 roku z wynikiem 2:31.04,
(Mateusz z artykułu wynika że wiedziałeś o tym medalu gdyż napisałeś że srebro miała wtedy japonka...)
|
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 12:36
Medaliści MS Tokyo 1991 rok w maratonie:
Men:
1. Hiromi Taniguchi (JPN) 2:14.57
2. Hussein Ahmed Salah (DJI) 2:15.26
3. Steve Stence (USA) 2:15.36
women:
1. Wanda Panfil 2:29.53
2. Sachiko Yamashita (JPN) 2:29.57
3. Kathrin Dorre (Ger) 2:30.10
(Skorygowałem czas Wandy gdzie błędnie wcześniej podał jako 2:31..) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 16:39 Koichi Morishita z korei
Dlaczego Pan Koichi Morishita na zdjeciu biegnie w koszulce Korei ??? |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 18:12
2012-03-15, 16:39 - robaczek277 napisał/-a:
Dlaczego Pan Koichi Morishita na zdjeciu biegnie w koszulce Korei ??? |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 18:24
Tak, Tomek ma rację, zaraz ogarnę dlaczego tak się stało. |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 18:31
Nastąpiła pomyłka w ładowaniu zdjęć. Właściwe zdjęcie powinno być zamieszczone niebawem. Za pomyłkę przepraszam. |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 18:34 Bo to na IO 1992 r. w Barcelonie
2012-03-15, 16:39 - robaczek277 napisał/-a:
Dlaczego Pan Koichi Morishita na zdjeciu biegnie w koszulce Korei ??? |
Hwang Cho wbiega na metę po złoty medal olimpijski ( drugi za nim był zaw. z Japonii ). Jako 7. linię mety minął Jan Huruk.
Piotr 63 |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 18:46 Mnie też udało się pobiec...
2012-03-15, 18:34 - jens napisał/-a:
Hwang Cho wbiega na metę po złoty medal olimpijski ( drugi za nim był zaw. z Japonii ). Jako 7. linię mety minął Jan Huruk.
Piotr 63 |
...28.11.2010 r. w tym pięknym ale zarazem i "trudnym" kraju "kwitnącej wiśni" - na zdj. nad jeziorem ( Lake ) Kawaguchi nieopodal ( ok. 8 - 10 km ) Fuji Jamy. |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 19:02
2012-03-15, 18:31 - masazysta_torun napisał/-a:
Nastąpiła pomyłka w ładowaniu zdjęć. Właściwe zdjęcie powinno być zamieszczone niebawem. Za pomyłkę przepraszam. |
Poprawiłem. Jak widać czytelnicy są czujni - i bardzo dobrze :-) |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 19:26 brakuje mi tutaj jeszcze jednej postaci
LINK: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=StGekhxY-qg | Wyczyn Yukiego Kawauchiego, który przekroczył linię mety jako trzeci w "Tokyo Marathon" z wyśmienitym czasem 2:08:37. Określenie "wyśmienity" nabiera jeszcze większego kolorytu jeśli weźmiemy pod uwagę następujące fakty:
Yuki pracuje 9 godzin dziennie, trenuje przed i po pracy, a więc nie można go nazwać wyczynowcem. Yuki Kawauchi to bez wątpienia ambitny amator...
Jego poprzednia życiówka maratońska została poprawiona prawie 3 minuty
Znakiem markowym Yukiego jest niesamowicie silna psychika i odporność na ból. Tuż za metą, ten waleczny samuraj biegowy, padł jak rażony gromem na asfalt, a wszystko przez morderczy wysiłek, którego doświadczył na trasie. Po prostu dał z siebie absolutnie wszystko.
Napisane przez Mateusz Jasiński skopiowane z treningbiegacza.pl |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 20:39 Tego Taniguchiego trzeba mocno podziwiać
2012-03-15, 12:36 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Medaliści MS Tokyo 1991 rok w maratonie:
Men:
1. Hiromi Taniguchi (JPN) 2:14.57
2. Hussein Ahmed Salah (DJI) 2:15.26
3. Steve Stence (USA) 2:15.36
women:
1. Wanda Panfil 2:29.53
2. Sachiko Yamashita (JPN) 2:29.57
3. Kathrin Dorre (Ger) 2:30.10
(Skorygowałem czas Wandy gdzie błędnie wcześniej podał jako 2:31..) |
Był on chyba jednym z najbardziej brzydko biegającym maratończykiem ( chyba najkrótszym krokiem ze wszystkich z czołówki światowej ), wkładał tak ogromny wysiłek, że nie ważne na którym by był km wyglądał jak by za chwile miał "umierać". A mimo to odnosił takie sukcesy. |
|
| | | |
|
| 2012-03-15, 22:46 Biegałem w Japonii i było bosko...
Był to rok o ile sobie przypominam 1995 kiedy służbowo wyjechałem na 4 miesiące do Otsu i Kyoto...nie brałem udziału w żadnym oficjalnym biegu ale "ot takie sobie" lużne biegania po okolicach Otsu - niestety bardzo mało czasu miałem na takie przyjemności - napisze krótko: było niesamowitym przeżyciem...może kiedyś tam wrócę ?! :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-16, 12:12
2012-03-15, 18:31 - masazysta_torun napisał/-a:
Nastąpiła pomyłka w ładowaniu zdjęć. Właściwe zdjęcie powinno być zamieszczone niebawem. Za pomyłkę przepraszam. |
Jak dla mnie to świetne opracowanie, pomimo drobnych usterek. Brawo. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2012-03-16, 14:24
2012-03-16, 12:12 - Biegam dla zdrowia napisał/-a:
Jak dla mnie to świetne opracowanie, pomimo drobnych usterek. Brawo. Pozdrawiam. |
Ważne pytanie - jak oceniacie pomysł takiego cyklu? Jakie kraje są dla Was najbardziej interesujące? |
|
| | | |
|
| 2012-03-16, 14:31
2012-03-16, 14:24 - Admin napisał/-a:
Ważne pytanie - jak oceniacie pomysł takiego cyklu? Jakie kraje są dla Was najbardziej interesujące? |
Swietny pomysł, kraje to: RPA, Kenia, Etiopia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Australia, Nowa Zelandia, Jamajka |
|
| | | |
|
| 2012-03-16, 22:49
oczywiście jeszcze USA , Niemcy , Wielka Brytania |
|
| | | |
|
| 2012-03-17, 12:44
2012-03-16, 14:24 - Admin napisał/-a:
Ważne pytanie - jak oceniacie pomysł takiego cyklu? Jakie kraje są dla Was najbardziej interesujące? |
Świetny pomysł, wręćz rewelacyjny.
Byłem :) w tym roku w Japonii , ale dopiero teraz się dowiediałem konkrety o biegaczach z tego kraju.
Ja osobiście najbardziej byłbym zainteresowany przedstawieniem krajów egzotycznych i najlepszych biegaczy z tych krajów. Do danych takich krajów jak USA, RPA , kraje europejskie, Kenia, Etiopia mamy dość łatwy dostęp.
Ale np. Tajlandia gdzie jest kilka wielotysięcznych popularnych maratonów, Malezja byłyby ciekawe . Podobnie Argentyna.
To moje pierwszoplanowe propozycje . |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-17, 19:36 Ciekawy artykuł
Chciałbym pochwalić autora tegoż artykułu. Ciekawa lektura, wiele fajnych ciekawostek, dobre opisy imprez biegowych. Znacznie przybliżono w nim tradycje japońskich biegów, wspaniałe dokonania świetnych, bardzo ambitnych choć drobnych biegaczy z kraju kwitnącej wiśni.Przed erą kenijskich biegaczy to oni wiedli prym w biegach długich. Mając niesamowity charakter dokonywali rzeczy zasługujących na szacunek.Czytając ten tekst uświadomiłem sobie jak ważne jest pozytywne nastawienie do życia, że ciężka praca daje niesamowite efekty i sprawia ogromną radość. Takie teksty motywują mnie do biegania. Dzięki! |
|
| | | |
|
| 2012-03-18, 03:14
2012-03-16, 14:24 - Admin napisał/-a:
Ważne pytanie - jak oceniacie pomysł takiego cyklu? Jakie kraje są dla Was najbardziej interesujące? |
Nepal, Indie, Kambodża, Iran, Pakistan, Tadżykistan, Wietnam |
|
| | | |
|
| 2012-03-18, 10:12 biegłem w Japoni
2012-03-16, 14:24 - Admin napisał/-a:
Ważne pytanie - jak oceniacie pomysł takiego cyklu? Jakie kraje są dla Was najbardziej interesujące? |
LINK: http://runnet.jp/record/userRunnersSearchAction.do | w zeszłym roku przebiegłem swój pierwszy ultra w życiu.
"26 Saroma Lake 100 km ". Co za satysfakcja!,dla mnie, cienkiego amatora.Niestety nie zrobiłem wielkiego rezultatu (11:28:30).Bieg zamykali po 13-tu godzinach.Polecam Japonię ogólnie! |
|