| | | |
|
| 2012-02-15, 21:17 Ksiażka: IronMan dla każdego
Kupiłem. Od zawsze moim celem był Ironman. Basen i bieg już raczej opanowany. Jeszcze rower. No i najważniejsze wszystko połączyć razem:). Książka jest widać mocno techniczna(dziś przyszła, przeglądałem pobieżnie),ale w sumie to dobrze, jeśli ktoś chce startować w Ironmenie to nie ma miejsca na lizanie się po ...... plecach. Rady typu: jeśli chcecie nauczyć się pływać kupcie sobie pływaczki na ramiona, a jeśli zacząć biegać zacznijcie od szybkiego marszu już raczej nie przystojną komuś kto myśli poważnie o Ironmanie. W książce znajdziecie kompletne plany treningowe i praktyczne porady starych wyjadaczy. Dla zdecydowanych przejść przez piekło zdecydowanie polecam. |
|
| | | |
|
| 2012-02-21, 10:40
Hmm, trzeba będzie kupić :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-22, 09:58
Czytam. Książka na pewno dla każdego, a Ironman - powiem za 3 lata;). Biblia Friela brzmiała zbyt obco, a tu tak domowo, jasno i przejrzyście. Juz na wstępie ksiązka motywuje do działania i...dlaszego czytania.
Juz myslałam, ze musze kase na rower wybulic, a tu proszę - parę przeróbeczek i będzie moim tri-kiem tej wiosny.
|
|
| | | |
|
| 2012-02-24, 15:17 Po przeczytaniu
Startując w Suszu i Borównie na ½ Ironmana zastanwiałem się skąd ci zawodnicy z emblematami IM2000 – po przeczytaniu książki już wiem. Ogólnie książka warta polecenia pomimo, że na kilka pytań nie znalazłem odpowiedzi. Ale to chyba każdy sam musi doświadczyć jaka lemondka jest dla niego najlepsza, czy warto inwestować w drogi rower jeśli chce się przyspieszyć prędkość z na przykład 30 km/h na 32 km/h albo jak transportować rower za granicę. Zgadzam sie z opinia, ze Biblia Friela brzmiała dosc obco, a ta tak bardziej domowo. |
|
| | | |
|
| 2012-02-29, 07:30
Zacząłem czytać już od początku mnie zmotywowała,myślę,że będzie świetna do ostatniej strony.Wyznaczyłem sobie cel IM 2015.Co do "bibli" Friela to jest bardzo poukładana, kompletna i bardzo dobra. |
|
| | | |
|
| 2012-03-06, 15:37
2012-02-29, 07:30 - Darek Ł. napisał/-a:
Zacząłem czytać już od początku mnie zmotywowała,myślę,że będzie świetna do ostatniej strony.Wyznaczyłem sobie cel IM 2015.Co do "bibli" Friela to jest bardzo poukładana, kompletna i bardzo dobra. |
Trzymam w takim razie kciuki, bo mam taki sam cel - IM na 30 urodziny, czyli 2015! |
|