Wszyscy tylko piszą o Berlinie, Chicago i innym New Yorku. Do tego dochodzi jeszcze biadolenie nad Maratonem Warszawskim, który akurat w tym roku wspiął się na wyżyny organizacyjne. Ale w cieniu wspomnianych na wstępie wielkich maratonów został rozegrany w stolicy USA inny, ale zasługujący na uznanie maraton pod nazwą Marine Corps Marathon w Waszyngtonie. Wygrał 32-letni Christopher Juarez z Las Vegasz czasem 02:25:01. Drugi był John Sence z czasem 02:26:31, a trzeci Benjamin Sandy z Fort Riley z czasem 02:29:20.
Wśród Pań końcowa klasyfikacja wygląda tak:
1. Elizabeth Scanlon-02:57:27
2. Jacaquline Chen- 03:00:53
3.Mary Kate Sullivan- Bailey- 03:02:24
Natomiast dużą ciekawostką była przeprowadzona rywalizacja z podziałem na kategorie... Wagowe!!!
Z reporterskiego obowiązku podam wyniki w najcięższych kategoriach wśród Panów i Pań:
+225funtów Panów
1. Mike Kerley Hendersonville- 03:41:41 waga 226
2.Jason Ledoyen Cary – 03:42:05 waga 226
3.Jose-Miguel Jimenez- Aybar- 03:49:32 waga 226
Wśród Pań +170 funtów:
1. Carolyn Edrington - 03:29:05
2.Megan Hathaway- 03:49:40
3. Glorina Gonzalez- 03:54:27
Wagi Pań nie podaję. Ale nurtuje mnie pytanie czy w RP taka kategoria kiedyś zostanie rozegrana???
Jacek Karczmitowicz