|
Sensacyjną i zupełnie niespodziewaną mistrzynią świata juniorek w rzucie oszczepem została Klaudia Maruszewska! Po złoto sięgnęła wynikiem 57.59 poprawiając po raz kolejny na tych mistrzostwach rekord życiowy. Zaledwie 27cm bliżej wylądował oszczep Jo-Ane Van Dyk z RPA. Pozwoliło to reprezentantce Południowej Afryki stanąć na drugim stopniu podium. Brąz zdobyła faworyzowana Turczynka Eda Tugsuz, która w tym roku rzucała już ponad 2 metry dalej.
Źródło Zdjęcia: iaaf.org
Klaudia Maruszewska, podopieczna trenera Henryka Michalskiego poczyniła w tym roku niebywałe postępy. W stosunku do ubiegłego sezonu poprawiła się już o 7 metrów. Klub „Jantar” Ustka, w którym Klaudia trenuje na co dzień wydał już w mijających latach aktualną rekordzistkę Polski w oszczepie (64.08) Barbarę Madejczyk. Trenowała ona również pod skrzydłami Henryka Michalskiego.
Dla Klaudii były to pierwsze zawody tak wysokiej rangi. W poprzednich latach brała udział w europejskich kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich młodzieży. Do czasu bydgoskich mistrzostw świata zaledwie 5-krotnie przekraczała barierę 50 metrów kończąc najlepszy w życiu konkurs na odległości 52.15. Można zatem mówić o eksplozji talentu 19-letniej zawodniczki w najwłaściwszym momencie! Rezultat Maruszewskiej wpisał ją na 9 pozycję najlepszych polskich zawodniczek w historii.
Najlepsze oszczepniczki w historii polskiej LA:
64.08 Madejczyk Barbara (2006)
64.08 Andrejczyk Maria (2016)
63.53 Piwnicka Urszula (2009)
61.50 Patla Genowefa (2000)
61.48 Witek Marcelina (2016)
60.76 Rybak Ewa (1999)
60.75 Mrówka Monika (2001)
58.43 Kąkol Marta (2015)
57.59 Maruszewska Klaudia (2016)
57.22 Czenska Magdalena (2012)
W środowe, wczesne przedpołudnie na stadionie bydgoskiej „Zawiszy” Ewa Swoboda dała próbkę swoich gigantycznych możliwości. Podczas gdy inne zawodniczki kończyły stumetrówkę zazwyczaj w okolicach 11 i pół sekundy, Polka minęła metę z miażdżącą przewagą w czasie 11.10! Co prawda rezultat został uzyskany z wiatrem +2.7m/s, jednak świadczy o doskonałej dyspozycji i znacznych szansach na medal. Zaledwie jedna zawodniczka zdołała się zbliżyć na 7 setnych do Swobody, a reszta uzyskiwała wyniki na poziomie 11.40 – 11.70. Gdyby Ewa osiągnęła wspomniany rezultat z wiatrem o dopuszczalne sile byłby to drugi wynik w historii polskiej lekkiej atletyki. Oficjalny rekord życiowy 19-latki z Żor wynosi 11.18 i plasuje lekkoatletkę na 3 miejscu polskich tabel All-time, za Ewą Kasprzyk (10.93), Ireną Szewińską (11.13), ex aequo z Elżbietą Tomczak.
Dziś o godzinie 18:05 rozpoczną się serie półfinałowe, a nieco ponad 3 godziny później zawodniczki staną w blokach do decydującej rozgrywki. Najgroźniejszą rywalką Swobody jest fenomenalna Candance Hill, która ma zaledwie 17 lat! Hill uzyskiwała już w tym roku wyniki na poziomie 11.07 i 11.09, a i tak nie jest to jeszcze dyspozycja jaką prezentowała przed rokiem. 20 czerwca 2015 uzyskała 10.98! Jest to rekord świata juniorek młodszych. Amerykanka równie dobrze spisuje się na dystansie dwukrotnie dłuższym, jej najlepszy wynik w karierze jest również imponujący – 22.43. Zapewne będzie chciała powtórzyć sukcesy zebrane na gruncie rywalizacji juniorów młodszych przed rokiem, w postaci dwóch złotych medali mistrzostw świata w tejże kategorii wiekowej.
Jedną z ważnych pretendentek do medalu jest również reprezentantka Trynidadu i Tobago, Khalifa St Fort, ubiegłoroczna wicemistrzyni świata do lat 18. Khalifa ma dotychczas na koncie dwa wynik poniżej 11.20, w tym jeden uzyskany wczoraj na stadionie „Zawiszy”. Będzie zapewne chciała się pokazać z jak najlepszej strony, tym bardziej że poczynania lekkoatletów ogląda z trybun jej rodak, Ato Boldon – czterokrotny, indywidualny medalista olimpijski w sprincie i mistrz świata w biegu na 200m sprzed 19 lat.
W walkę o podium być może wmiesza się Brytyjka Imani-Lara Lansiquot, która w Bydgoszczy poprawiła się już o 8 setnych z 11.25 na 11.17. Nie jest to jednak zawodniczka aż tak skuteczna jak pozostałe w stawce faworytki. W roku 2015 zajmowała 5 miejsce podczas mistrzostw Europy juniorów. Dobrze radzi sobie również Kolumbijka Evelin Rivera, która wyrównała swój rekord życiowy 11.20, uzyskany wcześniej w kolumbijskim Medellin na znacznej, sprzyjającej sprinterom wysokości, powyżej 1500m n.p.m. Już sama rozgrywka półfinałowa będzie zatem ciekawym wydarzeniem. Trzymajmy kciuki za Ewę!
Źródło Zdjęcia: iaaf.org
|
|
| | Autor: Tatanka Yotanka, 2016-07-19, 12:29 napisał/-a: Dopiero jest u progu swojej kariery , więc już by miała jej sodówka uderzać do głowy - transmisje w Eurosport 1 i 2 , oraz TVP Sport !!! | | | Autor: ikswopil, 2016-07-19, 17:29 napisał/-a: Transmisje w TV Sport: wtorek, środa, czwartek o godz. 18.oo.
W Eurosporcie 1 i 2 transmisji nie ma. | | | Autor: 13, 2016-07-19, 23:26 napisał/-a: no i stało się mamy rekord świata.Konrad Bukowiecki 23,34.Wspaniały był też bieg na 10 km mężczyzn | | | Autor: 13, 2016-07-20, 00:35 napisał/-a: Heniu w samochód i do Bydgoszczy to przecież niewiele więcej niż...... | | | Autor: 13, 2016-07-20, 00:42 napisał/-a: oczywiście byłem.Bukowiecki rewelacja wspaniały bieg na 10 km mężczyzn | | | Autor: Piotr Stanek (Fitek), 2016-07-20, 07:58 napisał/-a: Obejrzałem, faktycznie bardzo fajna ta Ewa ;)
Ps. do czego to doszło, że trzeba używać takiego słowa jak "normalna" ;) | | | Autor: Tatanka Yotanka, 2016-07-20, 10:21 napisał/-a: Eurosport 1 - retransmisja 22:30 ; Eurosport 2 - na żywo 18:00
wystarczy spojrzeć w telemana !!! byle mecz towarzyski w nożną a tam pełny stadion ; a w Bydgoszczy takie wydarzenie a na trybunach takie puchy - wstyd !!! | | | Autor: 13, 2016-07-20, 23:37 napisał/-a: nie trzeba biadolić tylko przyjechać.Ja sam nie jestem w stanie moją skromna osobą zapełnić całego stadionu.Obraz telewizyjny trochę wprowadza w błąd, bo trybuna główna jednak jest zapełniona.Atmosfera za to jest znakomita | | | Autor: 13, 2016-07-22, 14:35 napisał/-a: codziennie 1 medal.Nie jest żle. Dziś 4 dzień ciekawe czy będzie następny | | | Autor: kolejarz4, 2016-07-30, 08:22 napisał/-a: Ocena mistrzostw na pewno pozytywna.Pomimo pewnej niedoskonałości zaliczyłem wszystkie sesje popołudniowe. Na pewno w regionie są starsi kibice ode mnie i pamietają jeszcze czasy z lat 70-tych bodaj to były Grand Prix Brdy gdy Władek Kozakiewicz atakował rekord świata na poziomie...5,71 (też byłem) to teraz jest jakby inna lekko atletyka.Czekam za rok na M.E. | |
|
|
| |
|