Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [53]  PRZYJAC. [22]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
aspirka
Pamiętnik internetowy
Bieganie na zawołanie

Agata
Urodzony: 19xx-05-23
Miejsce zamieszkania: Modlnica / Kraków / Sosnowiec

Liczba wpisów - 102
2024-09-10
2 w 1 czyli idealne połączenie! (czytano: 542 razy)

To była moja 7 edycja Business Run Poland i 5 w roli organizatora imprezy firmowej. W tym roku udało mi się zebrać aż 8 drużyn, które w minioną niedzielę stanęły na starcie sztafet na krakowskich Błoniach.
Na Business Run zawsze czekam z niecierpliwością, bo mogę połączyć 2 rzeczy, które naprawdę kocham robić: bieganie i organizowanie. Przyznam, że z każdym rokiem nabywam nowego doświadczenia, ...


2024-07-29
Powrót do Młyna (czytano: 1637 razy)

Młyn Trail Michałowice 2024 –po 5 latach ponownie wzięłam udział w tej świetnej imprezie. W 2019, kiedy Młyn odbył się po raz pierwszy, biegałam intensywnie, ciekawa byłam każdej nowej imprezy w okolicy, więc zawitałam też do pobliskich Michałowic. Leśne ścieżki, polne dukty i trochę asfaltu, podbiegi i zbiegi, to wszystko co najbardziej lubię i na szczęście nic się nie zmieniło. Pamiętam,...

2023-10-30
Bieganie na drugim planie (czytano: 1604 razy)

To był mój pierwszy sezon od lat, kiedy bieganie musiałam odłożyć na drugi plan. Kontuzje, które przytrafiły mi się na wiosnę, zweryfikowały tegoroczne plany i właściwie od czerwca do września, tylko sporadycznie wyruszałam na ścieżki biegowe. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, więc teraz prawie po półrocznym czasie zmian w planie treningowym, mogę powiedzieć, że idzie ku dobremu, ...

2023-03-28
Diabelska Trzynastka (czytano: 1925 razy)

O Duchu Pogórza usłyszałam od kolegi z pracy, który biega ultra i pochodzi z okolicy, w której odbywają się zawody. Zwykle na górskie biegi wybieram się w znane mi rejony beskidzkie, byłam więc ciekawa czegoś nowego, pomyślałam, że to fajna okazja by odwiedzić Podkarpacie i pobiec na jedynym dostępnym dla mnie dystansie tej imprezy, zwanym Diabelską Trzynastką.
Lubię biegać po terenie, a jesz...


2023-02-10
Meksykańska przygoda (czytano: 1285 razy)

2 tygodnie ucieczki od prawdziwej zimy do zimy dużo łaskawszej na Półwyspie Kalifornijskim w Meksyku. Ucieczka w daleki zakątek świata, by robić tam to, co kocham: podróżować, spotykać wspaniałych ludzi, rozmawiać po hiszpańsku, obserwować wieloryby i oczywiście biegać. Walizka miała spore ograniczenia, ale jeden zestaw do biegania obowiązkowo musiał być.
Pierwszą rundkę biegową odbyłam dopiero...


2022-11-12
Tradycyjnie i z niespodziankami w Białym Kościele (czytano: 1635 razy)

Jedenasta "jedenastka", jedenastego o jedenastej jedenaście - to już zapowiadało podwójnie świąteczną edycję Niepodległościowego biegu w Białym Kościele. Nie wiem jakie są tradycje gdzie indziej, bo tylko raz zdradziłam Niepodległościową „jedenastkę” w mojej gminie na rzecz biegu w Krakowie, ale w tej imprezie od początku pewne elementy są niezmienne: zawsze należy ubrać biało-czerwon...

2022-10-17
8 Cracovia Półmaraton i wywalczona (dosłownie) życiowka (czytano: 1286 razy)

To był mój 9 półmaraton w życiu, jak na 11 lat biegania, to niewiele, ale za to każdy ukończony z sukcesem i dobrze zapamiętany. Cracovia Półmaraton Królewski pobiegłam drugi raz trasą spod Tauron Areny i choć nie specjalnie lubię wyścigi po asfalcie, to chęć udziału w dużej imprezie biegowej w moim mieście zwyciężyła. Trzeba przyznać, że jest to wyjątkowe święto biegaczy, różniące się znacznie od...

2022-08-29
Bieg na zaporę (czytano: 1220 razy)

Bieg na Zaporę w Świnnej Porębie, to mały kameralny bieg organizowany przez firmę, której nazwy tu nie wymienię, gdyż nie cieszy się ona ostatnio dobrą sławą i chyba sama impreza tez trochę ucierpiała przez dużo negatywnych komentarzy na stronie wydarzenia. Mnie jakoś specjalnie to nie przeszkadzało, bo wiem, że za organizacją stoją ludzie, którzy kochają bieganie i na pewno włożyli dużo serca i w...

2022-08-23
Mokre Breńskie Kierpce (czytano: 664 razy)

Na X Bieg o Breńskie Kierpce wybierałam się z konkretnym założeniem, by poprawić czas z ubiegłego roku, kiedy to po raz pierwszy miałam okazję biec na tej trasie. Do Brennej przyjechałam dzień wcześniej i miałam dużo obaw, jak ten bieg będzie wyglądał, ze względu na zapowiadane ulewy i burze. W nocy budziły mnie pioruny, a nad ranem nieustający deszcz, przyszło mi więc zmierzyć się z naprawdę trud...

2022-07-29
Nad jeziorem ochrydzkim (czytano: 1007 razy)

Moje wakacje, choć w tym roku krótkie, to oczywiście zaplanowane z bieganiem, więc jak tylko dotarłam do Macedonii, od razu zaczęłam się rozglądać, gdzie tu można pobiegać. Nasz hotel znajdował się kilka metrów od jeziora, ale dzieliła go dość ruchliwa droga, przy której bieganie wydawało się być mało komfortowe. Pierwszy poranek rozpoznawczy i nadzieja, że może jednak jakiś fajny odcinek znajdę....


ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA





 Ostatnio zalogowani
Serce
00:08
przemek300
23:36
Citos
23:23
Namor 13
23:18
necropoleis
23:02
STARTER_Pomiar_Czasu
22:21
lordedward
22:21
maratonek
21:44
kos 88
21:38
Wojciech
21:25
troLek
21:07
jaro kociewie
20:51
VaderSWDN
20:50
Tyberiusz
20:49
romelos
20:43
czeper
20:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |