|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Staszek60 (2014-07-08) | | Ostatnio komentował | jola_ka (2014-07-27) | | Aktywnosc | Komentowano 6 razy, czytano 1038 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2014-07-08, 15:31
Bieganie a karate
| Ćwiczę karate. Od kilku tygodni biegam , polubiłem to. Mam teraz pytanie: czy można karate traktować jako sport uzupełniający do treningów biegowych. Bo jako biegi do karate to jak najbardziej. Ale czy na odwrót to działa , czy nie ma czasami za dużego wysiłku, czytaj braku regeneracji |
| | | | | |
|
2014-07-26, 15:23
elastyczny plan
2014-07-08, 15:31 - Staszek60 napisał/-a:
Ćwiczę karate. Od kilku tygodni biegam , polubiłem to. Mam teraz pytanie: czy można karate traktować jako sport uzupełniający do treningów biegowych. Bo jako biegi do karate to jak najbardziej. Ale czy na odwrót to działa , czy nie ma czasami za dużego wysiłku, czytaj braku regeneracji |
| konkretnie co do karate niestety nie moge odpowiedziec , natomiast przez analogie do mojej sytuacji mysle ze moge dac odpowiedz , wszystko zalezy od " zageszczenia" i intesywnosci treningow , jesli po karate masz sily biegac a po bieganiu znow wykonac trening karatecki to wszystko ok , u mnie zamiast karate jest tenis ziemny , w tej chwili tak duzo gram ze zawiesilem bieganie , w zimie jest prawie odwrotnie , najlepsza dla mnie bylaby sytuacja typu ,tenis -dzien odpoczynku-bieganie-dzien odpoczynku-tenis itd. ale to trudno wykonac ,lepiej trzymac sie zasady trening karate-odpoczynek-bieganie-odpoczynek-trening karate ,to oczywiscie dotyczy Twojego juz przypadku z uwaga ze odpoczynek ma byc pelny a czasami jeden dzien to za malo i jesli mozesz tak elasycznie planowac treningi ,pozdrawiam :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-07-26, 19:40
2014-07-08, 15:31 - Staszek60 napisał/-a:
Ćwiczę karate. Od kilku tygodni biegam , polubiłem to. Mam teraz pytanie: czy można karate traktować jako sport uzupełniający do treningów biegowych. Bo jako biegi do karate to jak najbardziej. Ale czy na odwrót to działa , czy nie ma czasami za dużego wysiłku, czytaj braku regeneracji |
| Kilka lat temu trenowałem karate i zarazem rozpoczynałem swoją przygodę z bieganiem. Niestety z jednego z tych sportów musiałem zrezygnować aby móc rozwijać się w innym, bo taki był mój cel i pragnienie. Wybrałem bieganie ale to nie oznacza ze Ty też musisz rezygnować, wszystko zależy co tak naprawdę chcesz osiągnąć w bieganiu, bo spokojnie możesz wychodzić na treningi biegowe 2-3 x w tyg i trenować karate. Na moim przykładzie gdzie treningi wykonywałem codziennie nie było tak różowo, około południa miałem trening karate po czym szedłem np. na podbiegi gdzie po sparingach mięśnie były tak obite od sparingów iż nie byłem w stanie wykonać relatywnie prostego treningu biegowego... ale to tak jak wspomniałem zależy do czego dążysz. |
| | | | | |
|
2014-07-27, 11:51
W karate ćwiczę wszystko prócz...walk . Znaczy są jakieś tam małe sparingi ale głównie to technika no i kata. Wycisk podczas treningu jest równy ,trudno natomiast mówić że jestem poobijany ( mam 54 lata i zawodnika ze mnie nie zrobią :-) ). Treningi mam w poniedziałek , środę . Biegałbym we wtorek, czwartek i sobotę . Niedziela na odpoczynek totalny.
Treningi karate można przecież potraktować jako treningi siłowe....
|
| | | | | |
|
2014-07-27, 15:14
plan ok
2014-07-27, 11:51 - Staszek60 napisał/-a:
W karate ćwiczę wszystko prócz...walk . Znaczy są jakieś tam małe sparingi ale głównie to technika no i kata. Wycisk podczas treningu jest równy ,trudno natomiast mówić że jestem poobijany ( mam 54 lata i zawodnika ze mnie nie zrobią :-) ). Treningi mam w poniedziałek , środę . Biegałbym we wtorek, czwartek i sobotę . Niedziela na odpoczynek totalny.
Treningi karate można przecież potraktować jako treningi siłowe....
|
| wedlug mnie plan do wykonania , w zaleznosci od stopnia zmeczenia zalecilbym jedynie bieganie na wyczucie a nie konkretny dystans ,lub marszobieg |
| | | | | |
|
2014-07-27, 21:06
Przesada
| Karate bez KUMITE to nie karate.To jak trenować boks bez sparingów.To co trenujesz daje ci jedynie poprawę wydolności.Choć przy bieganiu to bardzo ważne.Trzeba jednak powiedzieć sobie wprost że nie trenujesz karate.Może pseudo karate to ok. |
|
|
|
| |
|
