Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Martix (2011-08-27)
  Ostatnio komentował  Master Piernik (2012-01-07)
  Aktywnosc  Komentowano 19 razy, czytano 1108 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2011-08-27, 13:44
 Które z form treningu są najważniejsze?
Kiedyś gdy "przerzucałem żelastwo" na siłowni, siedziałem na niej nawet po 3 godziny po 3,4 razy w tygodniu podszedł do mnie jeden z gości który miał nieco większe postepy siłowe niż ja i zwracając uwagę że tyle siędzę na siłowni a nie jest to potrzebne by osiągnąc jako taki postęp w przypadku sportów siłowych,w wyciskaniu sztangi i sylwetki wskazał na to co jest najbardziej potrzebne jako element dążenia do dobrych osiągów.
Jako pierwsze wskazał na odpoczynek,odżywianie a dopiero trzecie na trening. I to ma również odniesienie w lekkoatletyce, w bieganiu długodystansowym.
Piszę to gdyz jest wielu młodych "nowicjuszy", którzy stawiaja sobie często za wysokie progi,od razu chcieli by wiele osiągnąc a tak się nie da. Za mocno trenują, przetrenowują się nie dbając o dobry odpoczynek i odżywianie i potem wyniki nie te co by się chciało. Niby to błache a wielu nowych biegaczy o tym nie wie.
Dobry odpoczynek to dobry sen przed zawodami jak również sfolgowanie z treningami przed nimi i danie sobie czasu by organizm odpoczął, a przed biegiem byśmy czuli głód biegania.
Dobre odżywianie to odpowiednia ilośc kalori,odpowiednia dieta, wiedza co jeśc a co odrzucic.Tu można dodac tzw. suplementacją czyli w przenosni "doping dozwolony" który jest koniecznością przy sporym wysiłku.
Jako ostatni dopiero ważny jest trening, jak ma on wyglądac by dał nam najlepszy postęp. To chore gdy ktoś traktuje to jako nr 1.
Czyli:
-odpoczynek
-odżywianie
-suplementacja
-trening.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2011-08-27, 15:51
 
:D "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam..."

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

 



slavo65
Sławek Szarafin

Ostatnio zalogowany
2016-02-28
20:55

 2012-01-06, 19:12
 5 razy trening!
Po pierwsze trening, po drugie trening, po trzecie trening, a później jeszcze raz trening, a następnie odpoczynek jeśli oczywiście się zmęczyłeś, bo jeśli nie to kolejny trening, żeby się zmęczyć i wreszcie odpocząć.
Ja również wyszedłem z murów siłowni na zieloną trawkę i staram się tak samo podchodzić do biegów jak do ćwiczeń siłowych, bo wiem że od nadmiernego odpoczynku i diety to brzuch jedynie rośnie, a od gadania bolą usta. I żałuję, że nie mam czasu, zapału i zdrowia aby ćwiczyć więcej. Bo kto twierdzi, że biega dwa razy w tygodniu po 15 minut dziennie i twierdzi że dzięki temu znakomicie się czuje to pierdoły popycha, jak ten który zjadł kilka okruchów chleba i mówi że się najadł. :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


silver2687
Krzysztof Cichowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
09:40

 2012-01-06, 19:34
 
2011-08-27, 13:44 - Martix napisał/-a:

Kiedyś gdy "przerzucałem żelastwo" na siłowni, siedziałem na niej nawet po 3 godziny po 3,4 razy w tygodniu podszedł do mnie jeden z gości który miał nieco większe postepy siłowe niż ja i zwracając uwagę że tyle siędzę na siłowni a nie jest to potrzebne by osiągnąc jako taki postęp w przypadku sportów siłowych,w wyciskaniu sztangi i sylwetki wskazał na to co jest najbardziej potrzebne jako element dążenia do dobrych osiągów.
Jako pierwsze wskazał na odpoczynek,odżywianie a dopiero trzecie na trening. I to ma również odniesienie w lekkoatletyce, w bieganiu długodystansowym.
Piszę to gdyz jest wielu młodych "nowicjuszy", którzy stawiaja sobie często za wysokie progi,od razu chcieli by wiele osiągnąc a tak się nie da. Za mocno trenują, przetrenowują się nie dbając o dobry odpoczynek i odżywianie i potem wyniki nie te co by się chciało. Niby to błache a wielu nowych biegaczy o tym nie wie.
Dobry odpoczynek to dobry sen przed zawodami jak również sfolgowanie z treningami przed nimi i danie sobie czasu by organizm odpoczął, a przed biegiem byśmy czuli głód biegania.
Dobre odżywianie to odpowiednia ilośc kalori,odpowiednia dieta, wiedza co jeśc a co odrzucic.Tu można dodac tzw. suplementacją czyli w przenosni "doping dozwolony" który jest koniecznością przy sporym wysiłku.
Jako ostatni dopiero ważny jest trening, jak ma on wyglądac by dał nam najlepszy postęp. To chore gdy ktoś traktuje to jako nr 1.
Czyli:
-odpoczynek
-odżywianie
-suplementacja
-trening.
Z tego co rozumiem sklasyfikowałeś tutaj cztery ważne aspekty uprawniania sportu (chociaż odżywianie i suplementację można by chyba do jednego worka wcisnąć). Moim zdaniem klasyfikowanie ich w taki sposób, że coś jest na pierwszym miejscu (w tym przypadku odpoczynek), a coś na innym jest niezbyt udanym zabiegiem. Pierwsza bowiem myśl jaka mi przyszła do głowy po przeczytaniu tej wypowiedzi to: skoro trening jest na końcu, to w ogóle go sobie odpuszczę - będę i tak wykonywał 3 ważniejsze czynności. No i sami sobie powiedzcie czy ktoś kiedyś osiągnie w ten sposób jakieś wyniki :P
Tak więc brakuje mi tu wyraźnego zaznaczenia, że aby osiągnąć dobry rezultat trzeba po prostu spełnić wszystkie te warunki, a nie klasyfikować je w jakiś ranking.
Dużo trenujesz, to pamiętaj o odpowiednim odpoczynku i diecie. Nie chcesz przechodzić na dietę, to pamiętaj, że może nie osiągniesz tak dobrych wyników jakbyś mógł. Lekceważysz odpoczynek - skończysz z kontuzją, albo czymś innym, itp.
Moim zdaniem wszystkie są na jednym poziomie i wszystkie się uzupełniają.

Poza tym tytuł tematu trochę mylący, bo wychodzi na to, że odżywianie jest formą treningu - mi to trochę nie pasuje :P Myślałem, że będzie to jakieś porównanie środków treningowych - wybiegań, interwałów, siły biegowej itp. i co jest ważne dla kogo, albo na jakim poziomie lub też w jakim celu. To mogłoby być ciekawe :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


wiewiorka
V G

Ostatnio zalogowany
---


 2012-01-06, 19:45
 
niestety ale właśnie się przekonałam jak ważny jest odpoczynek i regeneracja dla zdrowia i formy - przegięłam z treningami i nabawiłam się kontuzji...

Uczymy się na błędach, będę mądrzejsza w przyszłości...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (26 wpisów)


Master Pie...

Ostatnio zalogowany
2017-09-18
20:22

 2012-01-06, 19:54
 
2012-01-06, 19:45 - wiewiorka napisał/-a:

niestety ale właśnie się przekonałam jak ważny jest odpoczynek i regeneracja dla zdrowia i formy - przegięłam z treningami i nabawiłam się kontuzji...

Uczymy się na błędach, będę mądrzejsza w przyszłości...
jak widzę takie wpisy to mnie krew zalewa...

można odpoczywać 364 dni w roku a 1 dnia wyjść na 10 min truchtu i nabawić się kontuzji... nie ma tak ze dobrze odpoczywam nie mam kontuzji bleeee

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (98 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-01-06, 20:05
 
2012-01-06, 19:54 - Master Piernik napisał/-a:

jak widzę takie wpisy to mnie krew zalewa...

można odpoczywać 364 dni w roku a 1 dnia wyjść na 10 min truchtu i nabawić się kontuzji... nie ma tak ze dobrze odpoczywam nie mam kontuzji bleeee
owszem, większość kontuzji jednak wynika z przemęczenia organizmu i lekceważenia sygnałów ostrzegawczych, które wysyła nam ciało

kontuzji mamy dwa rodzaje- źle staniesz i zwichniesz kostkę, albo przegniesz i masz "zmęczeniowe złamanie kości"
to takie kuriozum jak umrzeć na maratonie z przepicia...wodą

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)

 



wiewiorka
V G

Ostatnio zalogowany
---


 2012-01-06, 20:17
 
2012-01-06, 19:54 - Master Piernik napisał/-a:

jak widzę takie wpisy to mnie krew zalewa...

można odpoczywać 364 dni w roku a 1 dnia wyjść na 10 min truchtu i nabawić się kontuzji... nie ma tak ze dobrze odpoczywam nie mam kontuzji bleeee

Właśnie tak jest, że po odpowiednim wysiłku ma nastąpić odpowiednia regeneracja dla organizmu. I wtedy RYZYKO kontuzji jest mniejsze. Nie powiedziane że nie nastąpi. Oprócz tego na urazy oczywiście wpływ mają inne zależne, jak odpowiednie buty, sposób biegania, teren itp. Tym niemniej regeneracja jest jednym z najważniejszych.

PS. Polecam na przyszłość , zanim się odpowie, kilka razy dokładnie przeczytać komentowany tekst - ze zrozumieniem ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (26 wpisów)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-10-25
21:30

 2012-01-06, 20:32
 Masz rację
2012-01-06, 19:54 - Master Piernik napisał/-a:

jak widzę takie wpisy to mnie krew zalewa...

można odpoczywać 364 dni w roku a 1 dnia wyjść na 10 min truchtu i nabawić się kontuzji... nie ma tak ze dobrze odpoczywam nie mam kontuzji bleeee
Kolega , może trochę za ostro odpowiedział koleżance ale ma całkowitą rację. Ciągle tu czytamy o kontuzjach a na tym forum jest tylko kilku wyczynowców, czyli kontuzje odnoszą amatorzy biegania to jest nienormalne. Kolega jest wyczynowcem ja może wyczynowcem nie byłem ale przez ponad 30 lat miałem tylko raz wypadek , ze nie ukończyłem biegu z powodu kontuzji.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-01-06, 20:56
 
Wbrew pozorom Matrix nie jest tutaj ojcem nowego podejścia do uprawiania sportu. Patrząc na brzuchy niektórych naszych gwiazd sportu (najbliższe widowisko: pewne orły na euro 2012) widać że "wyro + lodówa" to mocna podstawa i twarda rzeczywistość w codziennych planach treningowych... ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2012-01-06, 21:33
 
Ja nie zmieniam swegfo priorytetu i to na odpoczynku opiera się dobry trening,powodzenie w zawodach i uniknięcie kontuzji z czym się trzeba zgodzic. Nie chodzi tak jak pisze odświeżający ten mój wątek że tylko leżec i nie trenowac. Gdy jest dobry odpoczynek to jest dobry rezultat i chęc do wysiłku bo i psychika jest inna,jesteśmy siebie pewniejsi.
Oczywiście że odżywianie i suplementacja nie są dosłownie formą treningu ale na nim też opiera się dobry trening,zawody i wysiłek wogle.
W odniesieniu do środków o którym chciałbyś tu przeczytac w odniesieniu dosłownie do nich to ja osobiście najbardziej cenię sobie SB-Siłę Biegową. Przed ważnymi i trudnymi zawodami na których mi szczególnie zależało{uogólniłem} postanowiłem sysatematycznie włączyc w swój trening podbiegi-po 8, 10 powtórzeń 1 a pózniej dwa razy w tygodniu i to naprawdę mi pomogło. Na długim i ciężkim podbiegu wyprzedziłem gościa który jest ode mnie lepszy.Po tym szybciej biegałem i na krótkim i płaskim dystansie. Potem po jakimś czasie kombinowałem z tempówkami ale te mnie męczyły i nie miałem po nich dobrego rezultatu. W tym roku ponownie z nią pokombinuję i liczę że połówka w Sobotce bedzie dla mnie zabawą nie męką.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-01-07, 08:34
 
no piszesz teraz o czymś, o czym od dawna mówię- wydaje nam się, że jak biegamy, to łooo jakie mamy wytrenowane nogi, a to nieprawda

nie tylko siła biegowa, czyli skipy i podbiegi, ale w ogóle trening uzupełniający, są bardzo ważne

jeśli tego nie robimy, nie wzmacniamy mięśni ćwiczeniami siłowymi, to w trakcie biegu tak naprawdę pracujemy nad układem oddechowym i krwionośnym, i tyle

każdy kto tylko biega, a wprowadzi siłę biegową, już zauważy różnicę, a jeśli doda się do tego trening uzupełniający, to można znacząco wpłynąć na swoje biegowe możliwości

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2012-01-07, 09:08
 
2012-01-06, 19:54 - Master Piernik napisał/-a:

jak widzę takie wpisy to mnie krew zalewa...

można odpoczywać 364 dni w roku a 1 dnia wyjść na 10 min truchtu i nabawić się kontuzji... nie ma tak ze dobrze odpoczywam nie mam kontuzji bleeee
Koleś, jak widzę twoje "pseudo profesorskie" wpisy to też mnie krew zalewa. Kreujesz się chłopczyno na osobę wszechwiedzącą w wielu wątka zupełnie nie wiedzieć z jakiego powodu. Trochę życzliwości dla innych członków portalowej społeczności może ci tylko wyjść na zdrowie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2012-01-07, 13:55
 
2012-01-07, 08:34 - Magda napisał/-a:

no piszesz teraz o czymś, o czym od dawna mówię- wydaje nam się, że jak biegamy, to łooo jakie mamy wytrenowane nogi, a to nieprawda

nie tylko siła biegowa, czyli skipy i podbiegi, ale w ogóle trening uzupełniający, są bardzo ważne

jeśli tego nie robimy, nie wzmacniamy mięśni ćwiczeniami siłowymi, to w trakcie biegu tak naprawdę pracujemy nad układem oddechowym i krwionośnym, i tyle

każdy kto tylko biega, a wprowadzi siłę biegową, już zauważy różnicę, a jeśli doda się do tego trening uzupełniający, to można znacząco wpłynąć na swoje biegowe możliwości
O ile ma się czas to można wprowadzic do treningu te dodatkowe środki. Masz na myśli siłownię. Cenne są cwiczenia aerobowe wykonywane na odpowiednich przyrządach. Odpowiednia ilośc powtórzeń wykonywana płynnie i z niezbyt dużymi obciążeniami, przy okazji ważny jest oddech co ułatwia tą płynnośc i byc może też ma znaczenie potem przy bieganiu, choc tego pewien nie jestem.
Na siłowni pod kątem siły biegowej ceniłbym sobie cwiczenia na mięśnie ud, pośladków, brzucha i grzbietu.
Gdy nie bierzemy pod uwagę cwiczeń siłowych bo wiadomo przeszkodą może byc cena karnetu i czas to dobry aerobowo jest rower z odpowiednimi obciążeniami i ilościami kilometrów.
W okresie zimowym,przedstartowym cwiczę też w domu, ale głównei brzuch.
Nie wiem czy to kwestia psychiki czy dobrego przygotowania ale stosując te cwiczenia,kiedyś chodząc na siłownię przed sezonem miałem wrażenie że sezon zaczynam z większą świerzością i powerem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


silver2687
Krzysztof Cichowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
09:40

 2012-01-07, 17:33
 
2012-01-07, 13:55 - Martix napisał/-a:

O ile ma się czas to można wprowadzic do treningu te dodatkowe środki. Masz na myśli siłownię. Cenne są cwiczenia aerobowe wykonywane na odpowiednich przyrządach. Odpowiednia ilośc powtórzeń wykonywana płynnie i z niezbyt dużymi obciążeniami, przy okazji ważny jest oddech co ułatwia tą płynnośc i byc może też ma znaczenie potem przy bieganiu, choc tego pewien nie jestem.
Na siłowni pod kątem siły biegowej ceniłbym sobie cwiczenia na mięśnie ud, pośladków, brzucha i grzbietu.
Gdy nie bierzemy pod uwagę cwiczeń siłowych bo wiadomo przeszkodą może byc cena karnetu i czas to dobry aerobowo jest rower z odpowiednimi obciążeniami i ilościami kilometrów.
W okresie zimowym,przedstartowym cwiczę też w domu, ale głównei brzuch.
Nie wiem czy to kwestia psychiki czy dobrego przygotowania ale stosując te cwiczenia,kiedyś chodząc na siłownię przed sezonem miałem wrażenie że sezon zaczynam z większą świerzością i powerem.
Myślę, że koleżance niekoniecznie chodziło o siłownię i ćwiczenie tam siły biegowej na przyrządach, ale ogólnie o gimnastykę siłową. Czyli równie dobrze ćwiczenie ramion, grzbietu itp. No i według mnie można to robić w domu, wiele rodzajów ćwiczeń nietrudno znaleźć, chociażby na tym portalu :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


harpaganzw...
Robert ¶wiecak

Ostatnio zalogowany
2024-10-18
21:04

 2012-01-07, 22:39
 
Ja ze swego doświadczenia, biegając od 2005 roku włącznie (w każdym sezonie ok 4500 km, w tym łącznie miesiąc odpoczynku)nigdy nie miałem kontuzji a zdarzało się, że biegałem i po 150 km/tydz. Jednak zawsze dbałem aby wszystkie aspekty związane z treningiem byłe na pierwszym miejscu a nie wybiórczo. Słuchałem organizmu a kiedy wiedziałem, że coś jest nie tak to luzowałem. Niekiedy rozmawiając z innymi biegaczami (to ludzie biegający ok 50km/tydz, mając lekką pracę)często narzekają na kontuzje. I tak kiedy z niektórymi zaczęliśmy robić gimnastykę to wszyscy ją robili byle jak a zakres ruchu mięli karygodny. Wystarczyło codziennie robić choćby 5 min i raz w tyg ze 30 min. Druga sprawa siła też zaniedbywany element, wielu ją robi (jak robi) byle jak, bez zaangażowania i takie efekty. Nie może człowiek biegając dla zdrowia łapać kontuzje, bo to wywołuje politowanie. Najpierw trzeba określić swoje możliwości i dążyć do tego a nie stawiać sobie cele wygórowane. Dieta i regeneracja to napewno nic wspolnego nie ma z kontuzjami, jedynie może się wiązać z przetrenowaniem. Owszem jeśli ktoś pracuje fizycznie po 10 godzin to napewno ma ciężko w bieganiu, choć pracując fizycznie człowiek ma silny organizm.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (37 wpisów)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-01-07, 23:16
 
ja akurat chodzę na siłownię, 100zł miesięcznie to nie jest duży wydatek, a mogę z niej korzystać od 6 do 22.30, mam dostęp do sauny, poza tym był okres że miałam więcej kasy i wykupiłam pakiet treningów personalnych- i to jest najfantastyczniejsza rzecz na świecie!

ale i bez pieniędzy można
po dwa-trzy ćwiczenia na każdą partię mięśni w zupełności wystarczy i nie zajmie to wiele czasu
a korzyści będą ogromne

co na pewno warto zrobić, to sugerowałabym "mapowanie ciała"
takie rzeczy robią fizjoterapeuci- najlepiej napisać do kilku okolicznych przychodni rehabilitacyjnych z zapytaniem
ja tak zrobiłam- teraz czekam na wypłatę i się umówię
koszt u mnie akurat 100zł
całe ciało jest dokładnie badane pod kątem braków i nadmiarów, rzeczy do poprawienia i naprawienia
czasem nasze problemy wynikają np z tego że jedną nogę mamy minimalnie dłuższą, że mamy jakieś skrzywienie o którym nie wiemy, albo tendencję do czegoś
o takich rzeczach warto wiedzieć, bo wtedy też łatwiej będzie dobrać nam odpowiednie ćwiczenia



nie można patrzeć na to wszystko wybiórczo- trening, odpoczynek, odżywianie, tylko całościowo, holistycznie
i przede wszystkim, nie szkodzić
sobie oczywiście

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)

 



Master Pie...

Ostatnio zalogowany
2017-09-18
20:22

 2012-01-07, 23:36
 
2012-01-06, 20:17 - wiewiorka napisał/-a:


Właśnie tak jest, że po odpowiednim wysiłku ma nastąpić odpowiednia regeneracja dla organizmu. I wtedy RYZYKO kontuzji jest mniejsze. Nie powiedziane że nie nastąpi. Oprócz tego na urazy oczywiście wpływ mają inne zależne, jak odpowiednie buty, sposób biegania, teren itp. Tym niemniej regeneracja jest jednym z najważniejszych.

PS. Polecam na przyszłość , zanim się odpowie, kilka razy dokładnie przeczytać komentowany tekst - ze zrozumieniem ;-)
Fakt trochę przegiąłem ale to emocje...

Przepraszam jeżeli Cię uraziłem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (98 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


Master Pie...

Ostatnio zalogowany
2017-09-18
20:22

 2012-01-07, 23:36
 
2012-01-07, 09:08 - Ryszard N napisał/-a:

Koleś, jak widzę twoje "pseudo profesorskie" wpisy to też mnie krew zalewa. Kreujesz się chłopczyno na osobę wszechwiedzącą w wielu wątka zupełnie nie wiedzieć z jakiego powodu. Trochę życzliwości dla innych członków portalowej społeczności może ci tylko wyjść na zdrowie.
Stary a jaki coolturalny koleś ;]


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (98 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
42.195
06:48
jaro109
06:18
biegacz54
05:04
Jarek42
04:24
Serce
00:08
przemek300
23:36
Citos
23:23
Namor 13
23:18
necropoleis
23:02
STARTER_Pomiar_Czasu
22:21
lordedward
22:21
maratonek
21:44
kos 88
21:38
Wojciech
21:25
troLek
21:07
jaro kociewie
20:51
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |