|
| Autor: Yaman, 2011-10-25, 09:42 napisał/-a: Do pomiaru dokładnego długości trasy w obrędbie zabudowań GPS w praktyce nie nadaje się, inaczej sprawa wygląda na otwartej przestrzeni lub w lesie, gdzie "odbicia" są mniejsze...GPS to natomiast świetna sprawa przy analizie tras krosowych, ich przewyższeń, nachylenia, profili a w związku z tym ich stopnia trudności i ich wzajemnego porównywania. Biegając zawody z GPS można ustawić sobie też alerty na minimalną i maksymalną prędkość przy założeniu osiągnięcia danego wyniku na mecie. Wystarczy wtedy śmigać w "widełkach" tak, aby nie słyszeć żadnego dźwięku i ...życiówka gotowa :) Przykładów praktycznego użycia GPS jest jeszcze sporo, ale tak naprawdę to gadżecik i prawdziwego zapieprzu na treningu nie zastąpi... |
|
| Autor: snipster, 2011-10-25, 09:59 napisał/-a: Krzyś, jeśli biegłeś ze stoperem to masz rację - mea culpa :)
natomiast jeśli ktoś marudzi na "tablice" biegnąc z GPS to tego już nie rozumiem :)
Atmosfera anyway faktycznie podczas biegu była czadowa, raz się mało nie posmarkałem ze śmiechu, jak był temat owych tabliczek i ktoś obok mnie coś tam gadał do swojego kompana... nie pamiętam już co dokładnie, ale rozśmieszyło mnie to ;) |
|
| Autor: Tomek Michałowski, 2011-10-25, 10:15 napisał/-a: przejdźmy jednak do meritum problemu: większość tras przynajmniej tych lepszych biegów ma dobry i wiarygodny atest plus porządnie oznaczone km po co więc w czasie zawodów używać GPS ? Czy ktoś widział na wielkich biegach aby czołówka biegła z GPS ? Gadżet jakim jest to urządzenie dobrze sprawdza się na treningu kiedy chcemy w niezmierzonej trasie oszacować dystans i tempo ale na zawodach w moim przekonaniu jest zbędny |
|
| Autor: gazbee, 2011-10-25, 10:16 napisał/-a: Nikt nie wspomniał, że podczas tego półmaratonu była okazja przebiec obok Lizbony;-) |
|
| Autor: peiter, 2011-10-25, 10:44 napisał/-a: faktycznie! był drogowskaz LIZBONA 1km :) |
|
| Autor: slawek_, 2011-10-25, 11:20 napisał/-a: mi cały czas wiało w oczy i nic nie widziałem ;) |
|
| Autor: wookasz, 2011-10-25, 13:52 napisał/-a: to może zakończmy już ten temat nieszczęsnych tabliczek z km?:) Mam wrażenie, że zaczyna to wpływać na ogólną opinię biegu, którego organizacja była zdecydowanie na medal!
Brawo dla organizatorów!
I dzięki wszystkim wolontariuszom, którzy pomimo mrozu dopingowali na trasie!! |
|
| Autor: zdynek1987, 2011-10-25, 20:01 napisał/-a: Brawo dla organizatorow! Jako 1 bieg wspaniala impreza!! szkoda moze faktycznie tych malych problemikow typu (tabliczki z km,organizacji z zywnoscia -kielbasa/grochowka) ale trzeba pamietac o jednym...oby wiecej takich sponsorow i takich polmaratonow to bedziemy mieli co robic kazdego weekendu :)
|
|
| Autor: Tomhud, 2011-11-01, 21:48 napisał/-a: LINK: https://picasaweb.google.com/113700751334529171209
Jak zwykle w moim wypadku dość późno kilka fotek z wszystkich biegów które odbyły się w Szamotułach za to bezpłatne w przyzwoitej wielkości. Większy rozmiar wysyłam na maila.
W ocenie głównie widza, kibica i fotografa bardzo udana jak na pierwszy start impreza. Biegłem jedynie w konkurencji rodzinnej i mam nadzieje że kiedyś zaliczę tu pełny dystans.
Może to zbytek wrażliwości na estetykę lub kilkugodzinne wypatrywanie na mecie ale w porównaniu z innymi biegami uliczka kończąca biegi w dość ponurej atmosferze. Na przyszły rok włodarze mogliby się postarać o odnowienie elewacji budynków do niej przylegających bo jak na wizytówkę Szamotuł to nie powinny już więcej straszyć. |
|
| Autor: slawek_, 2011-11-01, 22:22 napisał/-a: super zdjęcia:) meta to rzeczywiście fajnie jakby była bardziej malownicza :) |
|