|
Na zdjęciu: trójka zwycięzców Maratonu Gór Stołowych 2011 (Monika Strojny)
W piątek wieczorem biegacze oddychali z ulgą - w miejscowości Pasterka było chłodno i tylko prognozy pogody na następny dzień nie pozwalały spać spokojnie: miało być gorąco. W sobotę rano na starcie złudzenia prysły, zapowiadał się upał i bezchmurne niebo na wiele godzin, niektórzy w ostatniej chwili zabierali plecaki typu camelback lub bidony z piciem. Potem błogosławili tą decyzję na mecie II Maratonu Gór Stołowych - 9 lipca temperatura powietrza sięgała 30 stopni!
To była druga edycja maratonu, szóstego biegu z serii Salomon Trail Running - www.salomonrunning.com/pl - która w tym roku zgromadziła 248 zawodników oraz całą rzeszę kibiców spędzających wspólnie słoneczny weekend w Górach Stołowych.
Trasa tak jak w ubiegłym roku prowadziła po szlakach w Polsce i Czechach: start spod schroniska Pasterka, Machovski Kriz, Kamienna Brama, Dolina Kowarowa, Błędne Skały i meta na szczycie Szczelińca Wielkiego, którą poprzedzało podejście po upiornych schodach (665!) od strony Karłowa. Zmianie uległ tylko kierunek pętli między 10 a 20 km.
Na szczęście wiele osób nauczonych doświadczeniem z roku poprzedniego lepiej przystosowało się do trudnej trasy i mieli ze sobą wodę, żele energetyczne i osłonę głowy. Ustawione bufety co 10km z wodą, izotonikiem i owocami oraz niezapowiedziany punkt z wodą na Błędnych Skałach (niespodzianka od organizatorów) mogły nie wystarczyć każdemu. Kilka osób przypłaciło zawody przegrzaniem, skurczami czy omdleniem...
Walka na trasie była pasjonująca, niestety pokrzyżowało ją trochę przewieszenie przez niesportowych żartownisiów oznaczeń zawodów, przez co niektórzy pomylili trasę i musieli nadrabiać nawet po kilka minut. Od początku na prowadzeniu biegł Marcin Świerc (dwa tygodnie temu wraz z Piotrkiem Hercogiem, budowniczym tej trasy, wygrał Bieg Rzeźnika) a konsekwentnie trzymali się za nim min. Piotrek Łobodziński, Rafał Gaczyński, Michał Jędroszkowiak, Piotrek Karolczak (zwycięzca z 2010 roku), Maciek Więcek (tydzień wcześniej wygrał ultra bieg Trans Jura) i Paweł Dybek, który niestety w połowie trasy bardzo osłabł i na metę dotarł z dużą stratą.
W pierwszej dziesiątce walczyli też Czesi z niedalekich Polic i Brna: Mirek Hornych, Jan Pohl i ostatecznie szósty - Osvald Kozak. Zawody zwyciężył fenomenalny Marcin Świerc, który poprawił czas Piotrka Karolczaka z 2010 roku o 35 minut. Dla porównania warto dodać, że Piotrek miał lepszy czas od swojego poprzedniego o 10 minut.
U pań na dwóch pierwszych miejscach podium mieliśmy powtórkę - Anna Celińska wygrała z Magdą Bartoszewicz, na trzecim skończyła Kasia Zając, która dwa tygodnie temu zwyciężyła 65km trasę biegu Zugspitz UltraTrail. Dwie pierwsze panie nie przekroczyły 5 godzin! Do 15km deptała im po piętach także Magda Łączak, ale z powodu kontuzji musiała zejść z trasy.
Już wiadomo, że zawody odbędą się w roku 2012, w drugi weekend lipca. Limit zgłoszeń jest jeszcze nie znany, ale sugerujemy rozpoczęcie treningów już dziś. Mogą się przydać...
Zwycięzcy II Maratonu Gór Stołowych
Kobiety
1. Anna Celińska (Byledobiec Anin) 4h 41min 39s
2. Magda Bartoszewicz (Salomon Suunto) 4h 59min 09s
3. Kasia Zając (Salomon Suunto) 5h 14min 42s
Mężczyźni
1. Marcin Świerc (Salomon Suunto) 3h 43min 43s
2. Piotr Łobodziński (AZS UW) 3h 58min 06s
3. Piotr Karolczak 4h 08min 56s
Galeria zdjęć będzie dostępna we wtorek wieczorem pod adresem trailrunning.pl/zdjecia
Zdjęcia: Monika Strojny |
| | Autor: Jurek63, 2011-07-12, 23:29 napisał/-a: Gratulacje dla wszystkich maratończyków. | | | Autor: justyna00, 2011-07-13, 10:09 napisał/-a: Mam pytanie, czy poza stroną www.trailrunning.pl ktoś wie, gdzie mogę znaleźć jeszcze zdjęcia z tej imprezy, bo na trasie trochę tych fotografów mijałam, a jak narazie nie mam żadnej fotki z tego biegu:(((( | | | Autor: Piotr 63, 2011-07-13, 10:31 napisał/-a: LINK: http://www.pzla.pl/index.php?_a=1&kat_id=4&_id=488
...za zwycięstwo. Gratulacje, ale i reprymenda dla Marcina. Otóż w tym samym czasie w Bursie ( TUR ) odbyły się Mistrz. Europy ( w linku ) w których naszych barw musiał tylko bronić Maciej Bierczak. No i w/g mnie Marcin w tym wieku ( chyba 25 lat ) biega w b.górskich zdecydowanie za dużo i za często i do tego jeszcze dystanse zdecydowanie za długie jak na tym wiek ( a jak się nie mylę to chyba wystartuje za 3 tygodnie znowu w górskim maratonie w Szklarskiej Porębie ), może to się skończyć lada rok wielkim niesmakiem do tak długiego biegania.
Może się mylę. | | | Autor: marcin.swierc, 2011-07-13, 21:33 napisał/-a: ...w sumie nawet nie wiem co odpowiedzieć...
jestem amatorem, jak większość na tym portalu, gdybym miał większy budżet to zapewne bym więcej startował ;PP ...ale nie mam...jestem tylko studentem, w wakacje pracuje dorywczo na budowach, np wczoraj układałem panele podłogowe...pare godzin na na trening nie miał już sił...
co się uda zarobić inwestuje w kolejny pobyt w górach, wszak jestem z nizin...
dla mnie ogromnym wsparciem jest firma Salomon, która mi dostarcza najlepszy sprzęt, jestem im ogromnie wdzięczny...bez tego nie miał bym takich sukcesów...
zarzut że nie byłem na Mistrzostwach Europy...słuszny... ale wyjazd kosztował 2 tys złotych!!!!!!!!!!!!!!!!!
taki koszt musiał ponieść zawodnik............
a gdzie odżywki, obozy, przygotowania, odnowa na które brakuje kasy....zwycięstwa nie przychodzą łatwo...są okupione duuuuża pracą, której nie widać, wyrzeczeniami, których inni nie zdołali by ponieść...a nie zawsze się wygrywa.
nie stać mnie na taki wydatek...
w poprzednim roku jeszcze opłaciłem sobie udział w MS i ME...w tym już nie mogę sobie pozwolić...
w tamtym roku nawet nie źle mi poszło...20 m w Europie...ale i tak byli malkontenci, dla których to był słaby wynik...
a tak po za tym mam nadzieję ze impreza się wszystkim podobała, dziękuję wolontariuszom- naprawdę bez ich pomocy nie było by tego biegu. Gratulacje dla wszystkich uczestników- najtrudniejszego maratonu górskiego w Polsce... | | | Autor: janoke, 2011-07-13, 22:21 napisał/-a: Byłem bardzo ciekaw Marcin, czy zabierzesz głos na "reprymendę" PIOTRA 63?.Już byłem bliski, sam napisać kilka zdań. Teraz te informacje są publiczne i tym bardziej mam szacunek dla Ciebie za skromność i pokorę znoszenia tych okoliczności, które towarzyszą Twoim sukcesom w ostatnich biegach w Polsce. To oczywiste, że tak jak PIOTR 63 i inni "Polacy biegacze" byliby dumni, że nazwisko innego Polaka jest w pierwszej trójce międzynarodowych zawodów, ale rzeczywistość nasza jest taka jaka jest. Na ostatnich mistrzostwach w Słowenii, reprezentacja Polski, nawet nie miała wspólnych koszulek. Podobno wyglądaliśmy jak grupa kibiców lub turystów, na tle innych krajów. Dlatego rób swoje, biegaj i dostarczaj nam tu w Polsce kolejnych emocji, bo w tym roku już było ich bardzo dużo.
I proszę Cię nie mów do mnie "Pan" ani "Pan Janusz", to że mógłbyś być moim synem, mnie czyni młodszym!
Trzymam za Ciebie kciuki, "keep on running" | | | Autor: roberto.cz, 2011-07-14, 10:35 napisał/-a: Krótko
WIELKIE BRAWA!!!!!!!!!!!!!!!
| | | Autor: wokasi, 2011-07-14, 23:50 napisał/-a: Do organizatorów MGS,
mam nadzieję że czytacie forum waszego biegu.
Tegoroczny bieg,oczywiście lepszy organizacyjnie aniżeli poprzedni.nie mówiąc o cudownej atmosferze Pasterki i Szczelińca.
Ale na stronie internetowej biegu proszę o stworzenie zakładki wyniki!!(tegoroczne i poprzednie)i stworzenie zakładki forum.
Potraktujcie to jako życzliwą uwagę,pozdrawiam,fan biegu | | | Autor: wokasi, 2011-07-15, 00:00 napisał/-a: Marcin,wciągnąłeś nas wszystkich nosem.Byłeś Ty i długo,długo nic.Malkontentami się nie przejmuj."Jeszcze się taki nie urodził...".Każdy kto ciężko trenuje potrafi docenić co robisz Ty,Ania Celińska i inni którzy stają na podium.Ci co biegają po górach mają dla was duuuuży szacunek,pozdrawiam | | | Autor: Ostatni!!!, 2011-07-15, 11:41 napisał/-a: A ja dołączę się z prośbą o galerię zdjęć na stronie maratonu, żeby nie szukać po całym Internecie! | | | Autor: J@rek, 2011-07-15, 13:20 napisał/-a: Podziękowania dla wszystkich osób, które przyczyniły się do organizacji tego maratonu - było rewelacyjnie. Moim zdaniem trasa bardzo trudna, słońce tego dnia też nie pomagało uzyskać mi lepszy wynik :) Gratulacje dla Pani Ani i Pana Marcina za rewelacyjny wynik.
Osobiste podziękowanie dla wolontariuszki, która pomogła mi logistycznie na Szczelińcu :)) | |
|
|
| |
|