|
Niezwykle interesującym wydarzeniem na naszym krajowym, lekkoatletycznym podwórku okazał się krakowski mityng Samsung Athletic CUP. Zawody te obfitowały w znakomite wyniki, na co najmniej europejskim poziomie.
Popis umiejętności sprinterskich dał 25-letni Dariusz Kuć, którego gwiazda zaczęła w ostatnich latach nieco przygasać. Już w biegu eliminacyjnym błysnął znakomitą formą uzyskując doskonały wynik 10.18 na 100m. Finał należał również do reprezentanta WKS-u Zawiszy Bydgoszcz. Przy dopuszczalnym wietrze 1,2m/s zwyciężył on czasem 10.15, poprawiając swój dotychczasowy 5-letni już „PB” o 0,02s.
Kuć pozostawił w pokonanym polu wicemistrza olimpijskiego na 100m – naturalizowanego Portugalczyka Francisa Obikwelu. Należy dodać iż rezultat Polaka jest drugim wynikiem w historii kraju (ex equo z Piotrem Balcerzakiem) na tymże właśnie dystansie. Również stumetrówka pań przyniosła wartościowy rezultat. 11.33 to wynik, którym Marta Jeschke poprawiła swoje dotychczasowe najlepsze osiągnięcie o 0,13s.
źródlo zdjęcia: www.sport.samsung.pl
W biegu na 2 okrążenia można było podziwiać Halowego Mistrza Europy Adama Kszczota. Zawodnik ten zwyciężył uzyskując wyśmienity rezultat 1:45,41. Niespełna 2s za nim finiszował syn byłego rekordzisty Polski na 800m – Ryszarda Ostrowskiego (1:44,38) – Artur. „Młody” Ostrowski ustanowił po dwóch latach nowy rekord życiowy - 1:47,18
Po raz pierwszy w tym roku mogliśmy obserwować poczynania 5-tego zawodnika Igrzysk Olimpijskich w Pekinie – Artura Nogi. Nasz najlepszy specjalista od wysokich płotków zainaugurował sezon wynikiem 13.65.
źródlo zdjęcia: www.sport.samsung.pl
Teatrem jednego aktora okazał się konkurs rzutu dyskiem. Mistrz Europy, wicemistrz olimpijski i świata Piotr Małachowski posłał 2-kilogramowy dysk na odległość 67.97 co jest obecnie 2-gim wynikiem na świecie. Jego kolega z grupy Orlen Team – Mistrz Olimpijski w pchnięciu kulą A.D. 2008 Tomek Majewski odniósł pewne zwycięstwo pieczętując je kolejną odległością na poziomie 21 metrów.
Z innych ciekawszych wyników mityngu rozegranego na stadionie krakowskiej AWF należy wymienić: 46.23 Marciniszyna na 400m, 4:11,5 na 1500m 21-letniej Broniatowskiej czy 63.07 w dysku Czajkowskiego.
źródlo zdjęcia: www.sport.samsung.pl
Okazuje się, że w Polsce można prezentować Królową sportu na bardzo przyzwoitym poziomie. Prezentować, a reklamować to dwa zupełnie różne pojęcia. Realizacja zwłaszcza tego drugiego jest u nas niezwykle nieudolnym procesem. Niewielu kibiców wiedziało iż stolica Małopolski będzie gościć w minioną niedzielę takie znakomitości. Cóż, naszym lekkoatletom pozostaje prezentować się przed swoją stałą publicznością, którą stanowią… oni sami, ich trenerzy i sędziowie.
| | Autor: tedmaj, 2011-06-13, 16:11 napisał/-a: Miting był niezwykle udany, rzadko na naszych krajowych stadionach można zobaczyć tak ciekawe wyniki, na dodatek mieliśmy(AZS AWF Masters) możliwość brać udział w tych zawodach, biegaliśmy na 1500m i to parę godzin po starcie W Rudawie. | | | Autor: straszek, 2011-06-13, 21:08 napisał/-a: Tak, 22 Mastersów (kobiety 800 m) startowało w tym samym dniu w Rudawie obok świetnych mistrzów polskiej lekkiej atletyki. I był to większy honor niż start w Rudawie z reprezentantami Polski w maratonie, którzy w Rudawie z amatorami wygrali... | |
|
|
| |
|