Autor: błaszczykowski, 2008-04-28, 08:21 napisał/-a:
no tak było super ,ale te kompy...mam nadzieje żę sięnic w tym roku podobnego nie zdaży

Autor: Rufi, 2008-05-26, 11:38 napisał/-a:
atest tam jest?
jaka trasa?

Autor: mikis, 2008-05-26, 13:19 napisał/-a:
Trasa ulicami miasta, płaska, dosyc szybka, na 6 pętlach ... no i wśród wielu kibiców. Nie ma atestu, ale jest dokładnie (wiarygodnie) zmierzona.

Autor: suchy, 2008-05-29, 08:34 napisał/-a:
Jak Piter mierzył to musi byc 10 km i ani mniej ani wiecej :) nie ma jak AWFiSowskie oko ;)

Autor: Gulunek, 2008-06-02, 10:48 napisał/-a:
Do zobaczenia w Pasłęku. Pozdrawiam

Autor: BULEE, 2008-06-07, 23:51 napisał/-a:
Zawody rewelacyjne pod każdym względem: organizacji, sprawności działania, trasy, dopingu - te dzieciaki były normalnie fantastyczne, dodawały prawdziwej otuchy i powera, szczególnie że warunki były ciężkie, bo słońce niemiłosiernie dawało się we znaki. Jedyne zastrzeżenia mam do niektórych... zawodników. Czołówka biegu nic sobie robiła z fair-play i bez żenady na zakrętach skracała sobie trasę, biegnąc po chodniku, a nie ulicy. Jeżeli w ten sposób postępowali na każdych zakrętach (a szczególnie na jednym gdzie wybiegało się na bloki i spokojnie zyskiwało się kilkanaście metrów), to w ten sposób - biorąc pod uwagę że to było aż 6 pętli - trochę czasu zyskali. Nie wiem, jak inni, ale ja biegłem uczciwie, choć też mógłóbym tak postąpić, to kilkanaście, kilkadziesiąt sekund byłbym szybciej. Nie wiem, może się za bardzo czepiam, może to jest normalne zachowanie, bo w sumie każdy biegnie w zgodzie z własnym sumieniem, ale my jako amatorzy bierzemy przecież przykład z zawodowców, a ci się zwyczajnie nie popisali.
Ale to tylko to można uznać za minus. Do samej organizacji biegu nie można się wcale przyczepić, przynajmniej ja nie zauważyłem żadnych niedociągnięć. I powtórzę raz jeszcze: rewelacja! Za rok na pewno pojawiam się tam znowu!

Autor: suchy, 2008-06-09, 07:08 napisał/-a:
Fajowy bieg, extra organizacja, super doping na trasie, pełen profesjonalizm. Jedyny "minusik" to źle zabezpieczona trasa w dwóch miejscach, gdzie spora część biegaczy skracała, w tym czołówka i pan z numerem 84, któremu jak zwróciłem uwagę, że trasa biegnie po ulicy a nie chodniku lekko się obruszył...
Za rok mam nadzieję, że znów wystartuję w Pasłęku.

Autor: Henryk W., 2008-06-09, 08:30 napisał/-a:
Z tym skracaniem na zakrętach to jest prawdziwa plaga. Jeśli nie ma taśmy i sędziego na zakręcie to elita prowadzi resztę własnie tak - na skróty. Na krawężnik hop i przez trawkę. Tak samo jest na Kociewskim i wielu, wielu innych.

Autor: GrandF, 2008-06-09, 12:14 napisał/-a:
Wyniki biegu są już w serwisie. Do publikacji przekazał Piotr Zienkiewicz.

Autor: Admin, 2008-06-10, 09:51 napisał/-a:
W serwisie zamieściliśmy małą galerię zdjęć z zawodów (29 sztuk). Przesłał Piotr Zienkiewicz.