|
Na zdjęciu: Sammy Korir zwycięsko finiszujący podczas maratonu w Rotterdamie w 2006 roku (www.iaaf.org)
Sammy Korir został pierwszym człowiekiem, który przebiegł dziesięć maratonów w czasie poniżej 2:09:00.
W maju 1969 roku, Australijski maratończyk Derek Clayton przebiegł maraton w Antwerpii w Belgii z czasem 2:08:34 i przez kolejnych dwanaście lat (dokładnie dwanaście i pół) wynik ten pozostał niezagrożony.
Podczas ostatniego maratonu w Dubaju, Kenijczyk Sammy Korir ukończył ten bieg na trzeciej pozycji z czasem 2:08:01, osiągając jako pierwszy człowiek w historii wynik dziesięciu przebiegniętych maratonów w czasie poniżej 2:09. Najwolniejszym z nich był bieg z rezultatem 2:08:27 - zabrało to Kenijczykowi niespełna jedenaście lat, by osiągnąć na mecie dziesięciokrotnie wynik o którym sportowcy przed 1981 rokiem mogli jedynie marzyć.
Rotterdam, w którym Korir pobiegł swój pierwszy maraton poniżej 2:09 i Amsterdam były jego ulubionymi imprezami, na każdej z nich trzykrotnie osiągając tak wspaniałe rezultaty. Najszybszym z jego maratonów, był historyczny wyścig z Paulem Tergatem na maratonie w Berlinie w 2003 roku, podczas którego znalazł się na mecie jedną sekundę za swoim rywalem, który tamtego dnia ustanowił nowy rekord świata 2:04:55.
Pozostając przy statystykach, Korir do niedawna dzielił pierwszą pozycję w wynikach poniżej 2:05, jednak Haile Gebrselassie ze swoim niedawnym wynikiem 2:04:53 z Dunaju prześcignął go – ma już dwa. Gebrselassie zrównał się przy tym z Khalidem Khannouchim w ilości wyników poniżej 2:06 (trzy) i osiągając wynik poniżej 2:07 sześć razy, dwa razy więcej od innych zawodników w historii, z wyjątkiem Felixa Limo (cztery wyniki poniżej 2:07). Wspomniany Khalid Khannouchi nadal może poszczycić się rekordową ilością wyników poniżej 2:08 – ma ich aż siedem.
Stefano Baldini planuje start podczas Flora Maraton w Londynie w kwietniu, gdzie ma szanse uzyskać swój czternasty, rekordowy pod tym względem, wynik w życiu poniżej 2:10. W ostatnich latach uzyskiwał te wyniki właśnie w Londynie, kolejno na maratonach w 2004, 2005 i 2006 roku. Rok 2007 był dla niego pod tym względem pechowy, gdyż nie ukończył on zawodów z powodu upału.
2:08:02 – Rotterdam, 20 kwiecień 97' (3 miejsce)
2:08:24 – Amsterdam, 02 listopad 97' (1 miejsce)
2:08:13 – Amsterdam, 01 listopad 98' (1 miejsce)
2:08:27 – Turin, 02 maj 99' (1 miejsce)
2:08:14 – Rotterdam, 22 kwiecień 01' (3 miejsce)
2:08:10 – Amsterdam, 20 pażdziernik 02' (5 miejsce)
2:04:56 – Berlin, 28 wrzesień 03' (2 miejsce)
2:06:48 – London, 18 kwiecień 04' (2 miejsce)
2:06:38 – Rotterdam, 09 kwiecień 06' (1 miejsce)
2:08:01 – Dubai, 18 styczeń 08'(3 miejsce)
|
| | Autor: KRZYSIEKBIEGA, 2008-02-01, 21:01 napisał/-a: To jest zawodnik, dziesięć razy przebiec maraton poniżej 2:09. Na zdjęciu sam on - czyli Sammy Korir | | | Autor: lopezz, 2008-02-03, 11:52 napisał/-a: Mają zdrowie!
Pokazuja ze mozna łaczyc ilość z jakościa. ale na to stać jedynie kilkunastu ludzi na swiecie, na takie szalenstwa.
A co se bede żałował, ide zaraz pobiegac i tez poszaleje!! zrobie 12km ponizej godziny! | | | Autor: fixu86, 2008-02-04, 00:21 napisał/-a: latają chłopaki! Oj latają... aż miło popatrzeć | |
|
|
| |
|