|
Zagranica, 13 grudnia 2013, 03:26, 1646/491415 | GrandF Panfil Łukasz | |
| | Henryk Szost: europejska czołówka x4
LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA
|
|
Zapraszamy Was do obejrzenia obszernego filmu prezentującego walkę czołówki biegaczy podczas maratonu w Fukuoce. Film skoncentrowany jest na japończyku Yukli Kawauchi, ale do samego końca walczył z nim nasz Henryk Szost, więc jest to wspaniałe widowisko z udziałem naszego reprezentanta!
Po latach marazmu i stagnacji w polskim maratonie spełnieniu ulega nierealny wydawałoby się 6-7 lat temu sen kibiców o "posiadaniu" eksportowego zawodnika. Za sprawą Henryka Szosta zaczynamy być publicznością rozpuszczoną. Wynik poniżej 2:10 już nas nie dziwi.
Heniek wpisał pewien poziom w polską, biegową świadomość. Apetyty wynikowe zostały zaspokojone. 9-tym miejscem Igrzysk Olimpijskich społeczeństwo maratońskie również wypełniło głodne sukcesu serca i umysły. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przydałby się jakiś medal...
W zestawieniach światowych "Szostowe" rekordy ostatnich czterech sezonów dawały następujące miejsca na podsumowujących je listach:
2010 - 130
2011 - 117 (w tym - Kenia 65 zawodników, Etiopia 24)
2012 - 59 (Kenia - 34, Etiopia 23)
2013 - 123 (Kenia 61, Etiopia 39)
Dosłowne "czytanie" sensu zestawień najlepszych wyników na świecie w perspektywie potencjalnej ich wartości na imprezach mistrzoswkich jest bezcelowe. W mijającym sezonie aż stu zawodników jego podsumowania stanowili reprezentanci Kenii i Etiopii.
Biorąc pod uwagę możliwość reprezentowania kraju na MŚ czy IO przez tylko trzech zawodników wyniki Szosta pozwalają na bardziej optymistyczne prognozy:
2011 - 24
2012 - 8
2013 - 23
A jak w perspektywie najważniejszej przyszłorocznej imprezy, którą będą Mistrzostwa Europy w Zurychu Szost, prezentuje się na naszym kontynencie? Startem w Fukuoce potwierdził swoją przynależność do absolutnej, europejskiej czołówki. Mijający sezon jest już czwartym z kolei, kiedy Szost znajduje się w pierwszej trójce najlepszych maratończyków Starego Kontynentu. W latach 2010, 2011, 2013 Polak zajmował trzecią pozycję, w zeszłym uplasował się "oczko" wyżej...
Biorąc pod uwagę stabilizację Szosta na poziomie "under 2:10", obycie w międzynarodowym towarzystwie i duże już doświadczenie budują się podstawy do śmiałego myślenia o jeszcze większych sukcesach. Na pewno możliwym jest poprawienie dotychczasowej najwyższej pozycji Polaka na ME. Najlepiej spisywali się Michał Wójcik i Ryszard Marczak. Oboje zajęli siódme miejsca, oboje w Atenach, jednak ten pierwszy w 1969 roku, ten drugi 13 lat później.
Na koniec prezentacja "3x5" - pięciu najlepszych wyników w karierach pięciu czołowych, europejskich zawodników o zbliżonych rekordach życiowych ostatnich pięciu seznów:
| | Autor: Ryszard N, 2013-12-14, 13:49 napisał/-a: Świetny bieg, wspaniały H. Szost.
Japończyk miał wyraz twarzy jak by bieg z dużym wysiłkiem. Tymczasem było inaczej. Wyjątkowa postać w świecie biegaczy,... | | | Autor: Mahor, 2013-12-14, 15:52 napisał/-a: Bardzo namawiam,obejrzyjcie ten film!Komentarz po japońsku wcale nie przeszkadza.Zapewniam wyzwolenie wszelkich emocji,od adrenaliny po wręcz endorfiny i wszelkiego rodzaju podniety,sportowe oczywiście. | | | Autor: tomek20064, 2013-12-14, 15:59 napisał/-a: Na innym portalu biegowym już dawno był zamieszczony.
Walka była do końca myślałem że japończyk odpuści ale twardy z niego koleś.Szacun dla Henia za walkę do końca . | | | Autor: henry, 2013-12-14, 19:48 napisał/-a: Dzięki Łukaszowi Panfilowi można co jakiś czas coś zobaczyć lub przeczytać na tym portalu. | |
|
|
| |
|