| | | |
|
| 2012-01-25, 14:14 Bieganie przed siłownią?
Ale paplanina, nic konkretnego z tego nie wynika. |
|
| | | |
|
| 2012-01-25, 16:04
Bieganie przed siłownią? dla mnie najlepszym komentarzem jest ten znak na końcu tytułu (?). może dlatego, że Swarzenegerem nie jestem i nie będę. pozdro:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-25, 16:19
nie ma to jak pobiec na siłownię, poćwiczyć i wrócić z powrotem biegiem do domu |
|
| | | |
|
| 2012-01-25, 18:53
wbrew pozorom, artykuł jest bardzo konkretny, tylko trzeba troszkę wiedzieć, o czym rozmawiamy
jeśli jestem na siłowni i mam trening personalny, to najpierw krótka rozgrzewka na bieżni, trening (głównie funkcyjny) godzinka do półtorej i później znowu bieżnia (min 30" max 60")
w domu to na odwrót- najpierw trening biegowy jako główna jednostka, po czym kilka ćwiczeń w domu na macie, jako uzupełnienie i wykorzystanie rozgrzanych mięśni
|
|
| | | |
|
| 2012-01-25, 21:51
..HMMM...no w sumie nie ma konkretów...odniosę się do komentarza Magdy:)....najpierw rozgrzewka..pozniej trening siłowy..a pozniej 30,max 60 min treningu aerobowego..myslę..z tego co sie orientuje w temacie..to po tak długich aerobach na koniec..z tego treningu siłowego(efektów)"nic nie zostaje"...o_0....prawdą natomiast jest to,ze przed treningiem siłowym potrzebna jest rozgrzewka.zacząć trening siłowy należy od największych grup mięśni(od ogółu do szczegółu)..i to tych które maja największe braki..,czymj większe mieśnie..tym większa waga ciała..i większe ilosci kalorii i tlenu do poruszania nimi...więc na długich dystansach..jest to raczej wróg niż sprzymierzeniec... |
|
| | | |
|
| 2012-01-25, 21:54
Bieg jest prostą formą rozgrzewki, która jest niezbędna przed ćw siłowymi... ja zawsze stosuję proste OWB1 10-12km przed ćwiczeniami siły ogólnej czy biegowej, dodatkowo w ramach wystudzenia 2-4km roztruchtania po ćw...
Więc nie ma przed czy po, lecz jedno i drugie... czasami też jako rozgrzewkę, gdy ćwiczymy w grupie można zastosować jakąś grę zespołową np: piłkę nożną itp |
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 01:53
2012-01-25, 21:51 - Indian84 napisał/-a:
..HMMM...no w sumie nie ma konkretów...odniosę się do komentarza Magdy:)....najpierw rozgrzewka..pozniej trening siłowy..a pozniej 30,max 60 min treningu aerobowego..myslę..z tego co sie orientuje w temacie..to po tak długich aerobach na koniec..z tego treningu siłowego(efektów)"nic nie zostaje"...o_0....prawdą natomiast jest to,ze przed treningiem siłowym potrzebna jest rozgrzewka.zacząć trening siłowy należy od największych grup mięśni(od ogółu do szczegółu)..i to tych które maja największe braki..,czymj większe mieśnie..tym większa waga ciała..i większe ilosci kalorii i tlenu do poruszania nimi...więc na długich dystansach..jest to raczej wróg niż sprzymierzeniec... |
chyba miałam napisać funkcjonalny :D
nie robię takiego treningu siłowego jak Ty :P
to jest zupełnie inna bajeczka
dla mnie priorytetem jest bieganie, później zrzucenie zapasów a na koniec trochę wyrzeźbienie się tu i ówdzie, co przychodzi rykoszetem
i tak w ciągu dwóch tygodni straciłam 7cm w pasie od samych ćwiczeń, więc efekty są, czuję się też silniejsza i lepiej mi się biega, zwłaszcza w takie dni jak dzisiaj, gdy to bardziej przypominało balet na lodzie
poza tym, skład całego treningu jest dokładnie pod dyktando trenera, on się zna, ja mu ufam, więc jest dobrze |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 21:47
Bieganie, jako rozgrzewka przed siłownią to oczywistość powinna być dla tych co ćwiczą siłowo, ale czy dla biegaczy potrzebna jest siłownia - tutaj są zdania podzielone, a ten artykuł tego nie rozstrzyga, bo chyba jest to w ogóle nie możliwe. Na pewno czego większość biegaczy nie robi to jest budowanie siły biegowej, a to już niekoniecznie na siłowni, ale jak ktoś lubi... mi to nie przeszkadza. |
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 22:28
2012-01-25, 14:14 - robaczek277 napisał/-a:
Ale paplanina, nic konkretnego z tego nie wynika. |
Też tak myślę. Można by to umieścić w zdaniu albo w dwóch w jakieś dyskusji a nie robić z tego artykuł na pierwszą stronę.
No, ale być może Darkowi Sidorowi nie wypada tak po prostu coś napisać ? ,-) |
|
| | | |
|
| 2012-01-27, 01:19
myślę, że kolega "Norbertus" trafił w sedno z pytaniem: czy dla biegaczy potrzebna jest siłownia? od siebie dodam, że właściwie pracuję tylko nad siłą nóg, bo to od nich zależy czy wytrzymam planowane tempo (jeśli chodzi o mięśnie). a reszta ciała? na razie nie narzekam, więc nie potrzebuję pakować. Inne życiowe formy ruchu mi to zastępują. |
|
| | | |
|
| 2012-01-27, 08:30
Ja uważam że i siłownia jest potrzebna i jakieś sztuki walki. Ostatnio zaatakował mnie jakiś oszołom bo mu się nie podobało że biegam. Koniecznie chciał się ze mną bić. |
|
| | | |
|
| 2012-01-27, 09:27
2012-01-27, 08:30 - mizaj napisał/-a:
Ja uważam że i siłownia jest potrzebna i jakieś sztuki walki. Ostatnio zaatakował mnie jakiś oszołom bo mu się nie podobało że biegam. Koniecznie chciał się ze mną bić. |
Strzelnica. To dopiero zabawa! :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-27, 11:03 Najpierw cel potem decyzja
Witam.
Ja od lat trenowałem głównie sporty siłowe. Pracowałem nad siłą całego ukladu motorycznego od najmniejszego palca po najszerszy grzbietu.
Jedno jest pewne, każde ćwiczenie do czegoś służy.
Moim zdaniem połączenie siłowni wraz z bieganiem i to w średnio zaawansowanym wymiarze jest korzystne zarówno dla biegaczy jak i dla mięśniaków.
Większy mięsień potrzebuje więcej energi to fakt, ale ten większy mięsień nie zawsze musi być taki duży, wystarczy miesiąc diety ze zmniejszonym białkiem, do tego więcej biegów długich i mamy znowu mały mięsień, mocniejszy a jako bonus mniej tłuszczu wokół tkanek miękkich i mniejsza wage.
Ja zawsze w okresie listopad-luty, pracuje sporo na siłowni.
W drugiej połowie lutego odrzucam ciężary i koncentruje sie na drugim zakresie. Co z tego mam? Spadek wagi, mocniejsze mięśnie, układ oddechowy częściowo zaadoptowany do większego zapotrzebowania na tlen, same plusy. A w bieganiu niezły progres. Zawsze biegam do 5 km przed siłownią, bardzo pomału (do 140 HR) a po siłowni aplikuje białko, robie to 2 razy w tygodniu w dniu w którym nie realizuje zadań biegowych. Na początek sezonu startowego, jestem lżejszy, silniejszy i szybszy, jak do tej pory co roku. Mysle, że nie potrzeba nic więcej.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2012-01-28, 00:44
silniejsze mięśnie nóg, to szybszy bieg, i lżejszy
można marudzić "po co więcej"
kumpel też olał, a później po operacji przepukliny pół roku przeklinał na czym świat stoi
słabe mięśnie brzucha i przeziębienie- masa kichnięć, i gdzieś coś puściło
niby głupota, co?
wielu kontuzji można by uniknąć przez wzmacnianie całego ciała, nie tylko stricte siłowe pracowanie nad jakimś mięśniem czy grupą, ale o kolanka też można zadbać, o stawy skokowe...
nie wspominając że zdecydowana większość osób zaczyna biegać żeby coś zrzucić i samymi cardio tego nie załatwi |
|
| | | |
|
| 2012-01-28, 09:56
Niestety też muszę przyznać, że przekombinowany ten artykuł. Metodę, ćwiczenia na siłowni dostosowuje się do dyscypliny i celu jaki sobie obieramy. W przypadku osób dla których biegi długodystansowe są priorytetem, należy zastosować ćwiczenia, które będą nam wzmacniać gorset mięśniowy (nie zapominając też o ćw. na wzmocnienie mm głębokich) oraz zbudują wytrzymałość, inaczej mówiąc mniejsze ciężary, więcej powtórzeń. I decydowanie jeśli już chcemy w tym samym czasie wykonać i ćwiczenia na siłowni i bieganie to najpierw robimy trening biegowy, a następnie ćwiczenia siłowe. Chodź ja bym raczej rozdzieliła to na dwie jednostki treningowe np trening biegowy rano, siłownia wieczorem. |
|
| | | |
|
| 2012-01-28, 15:15
2012-01-28, 09:56 - filipides napisał/-a:
Niestety też muszę przyznać, że przekombinowany ten artykuł. Metodę, ćwiczenia na siłowni dostosowuje się do dyscypliny i celu jaki sobie obieramy. W przypadku osób dla których biegi długodystansowe są priorytetem, należy zastosować ćwiczenia, które będą nam wzmacniać gorset mięśniowy (nie zapominając też o ćw. na wzmocnienie mm głębokich) oraz zbudują wytrzymałość, inaczej mówiąc mniejsze ciężary, więcej powtórzeń. I decydowanie jeśli już chcemy w tym samym czasie wykonać i ćwiczenia na siłowni i bieganie to najpierw robimy trening biegowy, a następnie ćwiczenia siłowe. Chodź ja bym raczej rozdzieliła to na dwie jednostki treningowe np trening biegowy rano, siłownia wieczorem. |
Artykuł mówi dobrze tylko jest za bardzo rozbudowany i jak się go czyta to w trakcie człowiek może się zgubić.Jeśli chodzi o trenowanie to zgodzę się z koleżanką Kasią. Zasada jest prosta. Jak chcemy zbudować masę mięśniową i powiększyć objętość mięśni to najpierw trening siłowy a potem biegi czy aeroby nie więcej niż 40min w tempie pierwszego zakresu. A jak chcemy biegać to tu jest dowolność z kolejnością. Z tym, że trening siłowy dużo powtórzeń mały ciężar, wzmacniamy mięśnie a nie rozbudowujemy. Ja osobiście rozdzielam trening biegowy od siłowni. Staram się ćwiczyć na siłowni w dni kiedy nie biegam ewentualnie kilka godzin po treningu biegowym. |
|
| | | |
|
| 2012-01-29, 21:13
LINK: http://bieganie przed siłownią | trening siłowy powoduje większą mobilizację jednostek motorycznych!!!
tlenowcy,pracujcie na siłowni!!!
trening tlenowy stymuluje hematopoezę,co zwiększa tolerancję zakwaszenia/np.bufor Hgb/i możliwościregeneracji!!! beztlenowcy nie bójcie się treningu wydolnosciowego/tlenowego!!!
Ważny jest świadomy cel dzialań,optymalizacja, wiedza i jej konsumpcja w pocie czoła... |
|