|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Paweł II Yazomb (2009-09-11) | Ostatnio komentował | Rapacinho (2009-09-16) | Aktywnosc | Komentowano 23 razy, czytano 276 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-09-15, 22:05
2009-09-15, 10:13 - Rapacinho napisał/-a:
Wczoraj przedstawiciel sponsora naszych siatkarzy dał świetny pomysł jak uzdrowić polską piłkę. Odciąć kompletnie pieniądze od tego sportu, niech popadnie w kompletną ruinę (zresztą czy może być gorzej?) I na gruzach tego co zostanie zbudować coś zupełnie nowego, z nowymi ludźmi. Chyba to jest najlepszy pomysł, ale niestety nierealny. Prawda jest taka że by coś się zaczęło dziać to potrzeba kompletnej rewolucji, wyrzucenia wszystkich leśnych dziadków. Tylko tu nie chodzi tylko o PZPN, wszystkie wojewódzkie związki piłki nożnej także nadają się do kompletnego wyczyszczenia. Potrzeba nowych ludzi, nowych pomysłów. |
PARóWKOWYM...SKRYTOZERCOM...MóWIMY NIE! |
| | | | | |
| 2009-09-16, 09:11
Do PZPN zgłaszają się kolejni obcokrajowcy chętni do poprowadzenia reprezentacji. Chyba nikt im nie powiedział, że trenerem musi być ktoś z "polskiej myśli szkoleniowej".
Dan Petrescu wystawił niezłą cenzurkę naszym piłkarzom :
"Wasi piłkarze nie lubią ciężko pracować. Tacy trenerzy jak ja nie są lubiani w Polsce, bo wymagają ciężkiej pracy. A wy macie szkoleniowców, którzy mówią piłkarzom to, co chcą słyszeć"
|
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-16, 09:38
Petrescu nie po raz pierwszy tak wypowiada się o naszych zawodnikach. Ale co tu dużo mówić ma 100% racji. Nasi piłkarze nie są dobrze wyszkoleni technicznie, więc musimy to nadrabiać przygotowaniem fizycznym i taktycznym. Przygotowanie fizyczne jakie jest to chyba każdy widzi oglądając mecze polskich drużyn w pucharach europejskich czy mecze reprezentacji. Jesteśmy wolniejsi, do tego nie wytrzymujemy 90 minut. W takim wypadku nie pomoże nawet najlepsza taktyka, bo skoro nie jesteśmy dobrze przygotowani to nie będziemy w stanie jej realizować. I dzięki temu jest jak jest. Petrescu mógł coś osiągnąć z Wisłą, Wisła za jego kadencji była świetnie przygotowana, wytrzymywała na boisku pełne 90 minut. Tylko piłkarze zaczęli narzekać, że trener jest słaby, że za mocno trenują, że jest plaga kontuzji i takie tam. Podobno do prezesa Cupiała chodziły delegacje piłkarzy z prośbą o zwolnienie trenera... Takie rzeczy to tylko w polskiej piłce... Prezes Cupiał po serii remisów w lidze i porażce w PUEFA się ugiął i zwolnił trenera. W rewanżowym meczu PUEFA Wisła musiała grać dogrywkę i zabiegała rywala, widać było jak byli świetnie przygotowani. Kto miał wtedy rację piłkarze czy trener Petrescu widać dziś jak na dłoni. Wisła odpada z mistrzem Estonii, a Rumun zdobył po 3 latach pracy mistrzostwo swojego kraju z zespołem z jakiegoś małego miasteczka Unireą Urziceni.
Ostatnio często pada pytanie dlaczego w piłce nie ma takich sukcesów jak w siatce. Wystarczy posłuchać samych zawodników i sobie porównać. W siatkówce nikt się nie obija, tam jest ciężka praca na treningach i efekty same przychodzą. A w piłce mamy wiecznie narzekanie i obijanie się na treningach. W siatce mamy bardzo mocną ligę, jedną z mocniejszych na świecie. Mocna liga to jest podstawa pod sukcesy reprezentacji, a w piłce nożnej poziom z roku na rok jest coraz niższy. W siatkówce nikt nie bał się kilka lat temu postawić mocno na młodzież w reprezentacji. Do dorosłej kadry szybko dołączeni zostali medaliści z MŚ juniorów i ogrywali się w LŚ z najlepszymi. Dostawali wtedy czasem lanie, ale zbierali doświadczenie. Do tych zawodników dołączali następni gracze i to przyniosło medale w 2006 roku na MŚ i teraz na ME. W piłce nawet jeśli mamy utalentowanych graczy to oni nagle nam giną... I jeszcze jedna ważna sprawa. Do siatkówki nie trafiają przypadkowi gracze, natomiast wystarczy popatrzeć na rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy by odpowiedzieć sobie na pytanie jak tam to wygląda... |
|
|
|
| |
|