2009-12-15
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Trasy biegowe - kolejny epizod (czytano: 1191 razy)
Jeden z moich nielicznych wpisów się zdezaktualizował - Bagry odeszły w niepamięć, razem z tą burą piwnicą, w którą się przekształciło wynajmowane przez mnie mieszkanie. Skąpstwo nie popłaca. Właściciel przestał grzać, bo drogo ("...pan sobie dogrzeje farelką..."), a teraz nie ma lokatora i zagrzybione ściany (grzanie farelką poza ciepłem niewiele daje w starej kamienicy na parterze).
Co to ma wspólnego z bieganiem? Teraz sobie mieszkam... koło Błoni. Biegowy raj! Wały Rudawy, Lasek Wolski, Błonia, rzecz jasna no i stary (ale wciąż wymiarowy!), lekkoatletyczny stadion Cracovii. I przytulne mieszkanko w cichym zakątku. Zmiany, zmiany, ale teraz pogoń za formą... nabierze tempa!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |