2008-02-21
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| nie będzie niczego ;-) ihihihihi (czytano: 3033 razy)
W każdym wpisie nie będzie mądrości, przesłań i żadnego motto....bo przecież aby to napisać trzeba się koncentrować, wyciszyć a wydumać 365 tez i twierdzeń to głowa może rozboleć ;-)
zatem tak zwyczajnie.... każdy dzień zaczynam od drożdżówki i kawy...tak dla rozpoczęcia codziennej zabawy. Trochę pracy - tak dla kasy, jakiś mail i chwila w ggadu.
Dzień jak co dzień... ludzie posty piszą więc wracam do ich czytania, sportu komentowania.
Wczoraj oglądałem Pedro's Cup. Isinbajewa w sumie zawiodła, 4,61 i drugie miejsce to dla polskiej publiczności nic ciekawego. Ale nie ma co się dziwić po pobiciu tydzień temu rekordu świata i ustanowieniu nowego na 4,95 przychodzi rozluźnienie i naturalne odprężenie organizmu. Za 2-3 tygodnie znowu będzie lwicą. Nasze nieźle, pięknie rywalizują Pyrek i Rogowska. Wreszcie Rogowska bez problemu zakłada i skacze. W próbie na 4,61 widać ,że ma duży zapas i spokojnie około 4,75 jest w jej zasięgu ale trochę jeszcze chaotycznie skacze. A to nogą a to ręką czy brzuchem zahaczy ale...to da się jeszcze wypracować przed Valencią. Nie zapominajmy o zwyciężczyni Fieofanowej, ona tak łatwo nie odpuści na HMŚ. Jak widać to 4 kandydatki do medali...z pewnością znajdzie się kilka zawodniczek mogących pokrzyżować plany naszych Polek jak to miało miejsce w Osace. Krótko mówiąc, będę mocno kibicował naszym tyczkarkom ;)
A skoczkowie wzwyż? Oj już nie pamiętam ile razy na nich się zawiodłem...klapa totalna. Niby wielkie talenty, ze świetnymi życiówkami a ile razy ich widzę nigdy nie spełniają pokładanych nadziei... :( Tylko Partyka był wielki, zawsze wracał z medalem, zawsze pięknie skakał i dawał kibicom emocje i radość ;-)
Miting sportowo ogólnie niezły, może uda mi się kiedyś obejrzeć go na żywo. Brawa dla pomysłodawców i organizatorów dzięki którym mamy miting z gwiazdami w Polsce.
To tyle mojego komentarza ;-)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |