|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-06-29, 22:55
2009-06-26, 17:30 - stanwoj7 napisał/-a:
Nie powiedziałbym , że to wspanialy bieg.Biegi uliczne nigdy nie powinny budzić tyle zachwytu.Bieganie po twardym asfalcie i betonie to przecież najgorsza katorga i ruina zdrowia.Z każdym krokiem stawy kolanowe przenoszą obciązenie rzędu ćwierć tony.Po miękim podłożu obciązalność kolan byłaby znacznie mniejsza.A tereny wokół Bukowna to przeurocze leśne ścieżki, po ktorych należało wytyczyć trasę zamiast po brudnym i mokrym asfalcie.Po tym biegu , który między innymi traktuję jako trening przed wrocławskim maratonem nie mogłem sie domyć i doprać stroju biegowego , bo woda chlapiąca z asfaltu była tak zanieczyszczona.Bądżmy obiektywni i nie zachwalajmy za wszelką cenę tego krotkiego i łatwego dystansu biegowego i w dodatku z pewnymi potknięciami organizacyjnymi. |
A gdzie na świecie asfalt nie jest twardy? I czysty?
Bieg był co najmniej porządnie zorganizowany, mieszkańcy mimo deszczu dopingowali wszystkim .
Potknięcia organizacyjne ? Jakie na przykład? Te wymienione przez Ciebie błagają o litość. Kaloryfery w czerwcu ?
Ja jedynie miałbym apel o otaśmowanie łuków, bo biegacze nie dorośli do walki fair. |
| | | | | |
| 2009-07-01, 18:05 Bieg w Bukownie
Trudno mi się zgodzić z wymaganiami Pana Panie Krzysztofie. Myślę, że też należy Pan do grona Biegusów, którzy traktują bieg jako rozrywkę, Formę relaksu i odprężenia od codziennych kłopotów. Jeśli jest bieg uliczny, to trudno wymagać aby ulice nie były utwardzone. Deszczyk i plucha jaka w związku z tym była stanowiła dodatkowy stopień uatrakcyjnienia biegu. Dłużej będziemy ten bieg pamiętać, tym bardziej, że atmosfera biegu była bardzo miła. Organizatorzy włożyli ogromny wysiłek
w organizację biegu. Wszystkim nie można dogodzić. Jestem przekonany, że to było chwilowe malkontenctwo u Pana. Przygotowując się na Wrocław musi Pan też biegać po asfalcie. Do długich dystansów na pewno asfalt jest lepszy niż tartan. Życzę powodzenia w przygotowaniu do maratonu. Ja też chciał bym zaliczyć w tym roku maraton, lecz nie wiem czy mi się uda przygotować. Życzę powodzenia i zawsze dobrego humoru
Stefan Pala |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-07-04, 18:10
2009-06-26, 17:30 - stanwoj7 napisał/-a:
Nie powiedziałbym , że to wspanialy bieg.Biegi uliczne nigdy nie powinny budzić tyle zachwytu.Bieganie po twardym asfalcie i betonie to przecież najgorsza katorga i ruina zdrowia.Z każdym krokiem stawy kolanowe przenoszą obciązenie rzędu ćwierć tony.Po miękim podłożu obciązalność kolan byłaby znacznie mniejsza.A tereny wokół Bukowna to przeurocze leśne ścieżki, po ktorych należało wytyczyć trasę zamiast po brudnym i mokrym asfalcie.Po tym biegu , który między innymi traktuję jako trening przed wrocławskim maratonem nie mogłem sie domyć i doprać stroju biegowego , bo woda chlapiąca z asfaltu była tak zanieczyszczona.Bądżmy obiektywni i nie zachwalajmy za wszelką cenę tego krotkiego i łatwego dystansu biegowego i w dodatku z pewnymi potknięciami organizacyjnymi. |
Popieram pana stwierdzona naukowo wypowiedz jak i ta o potknieciach organizacyjnych. Zwlaszcza te kaloryfery. Toz To istny SKANDAL!! zeby ogrzewania w czerwcu nie bylo i asfalt byl mokry?! A juz jak spiker nie nadazyl wyczytac kilku jakze slynnych nazwisk, no to juz zakrawa na SABOTAZ!!!
Pozdrawiam i zycze sukcesów. |
| | | | | |
| 2009-07-14, 12:03
2009-06-28, 13:47 - stanwoj7 napisał/-a:
Podaję w punktach:
1.Brak ścisłej informacji na necie jak dojechać.Dojechalem na rowerze.
2.Zbyt późna pora rozpoczęcia zawodów.Musiałem rowerem odjechać wcześniej , aby do domu zdążyć przed zmrokiem i nie byłem na części zakończeniowej.
3.Olbrzymia kolejka przy wydawaniu posiłków.
4.Tłok na starcie.
5.Brak zbiorowej rozgrzewki(w dolinie 3 stawów była)
6,Zimno , nie grzaly kaloryfery , aby wysuszyć odzież.
7.Spiker nie nadążał czytać zawodników wpadających do mety.
8.Brak radiofonizacji co uniemożliwiało ścisłą informację o biegu i jego uczestnikach. |
ad1. Organizator zakłada że naród jest gramotny i wie jak dojechać. Gdyby nie to jest jeszcze internet, znajomi biegacze, można zadać pytanie na forum. Można też zapytać o stadion lub o sam bieg. Każdy podpowie.
ad2. Szanowny Panie, bieg od lat jest o tej porze. Jest jednak bardzo dobre rozwiązanie. Ja go stosuje. Na przykład nie biorę udziału w Biegu na Pilsko bo się męcze.
ad3. To jest rzecz spotykana na większości biegów. Można nie skorzystać z posiłku lub czekając na swoją kolej trochę się odprężyć. Lub biegać bardzo szybko, lub bardzo wolno,...
ad4. To się bierze z tego że naród jest niewychowany i zamiast siedzieć przed telewizorem to pcha się na biegi. Tu jednak musze Pana zmartwić. Organizator chce z każdym rokiem mieć więcej biegaczy na starcie. Patrząc jednak na wynik Szanownego Pana to sektor właściwy dla Pana jest na końcu stawki a tam nie ma tłoku.
ad5.Zawsze można się rogrzewać samotnie biegając kólka na stadionie.
ad6. To jest duże niedopatrzenie. W zasadzie w czerwcu kaloryfery powinny grzać. Zalecam jednak mokrą odzież prać i następnie suszyć. A to tylko jak Pan wie można zrobić w domku. Chyba że organizator zapewni w przyszłym roku pralnie.
ad7. Tak to jest problem. Na starcie jest wielu biegaczy i mocno ze sobą rywalizują. W konsekwencji wpadają w dużej grupie na metę. Myślę że jak Pan dobiegł to był już luzik,...
ad8. Z tego co wiem to w przyszłym roku ma lecieć reklama w TVN-ie oraz ma być nagłośnienie w Bukownie i Olkuszu.Do tego telebimy.
|
|
|
|
| |
|