|
 Na zdjęciu: Benita Johnson triumfuje w Edinburgh na dystansie 10km (www.iaaf.org)
27-letnia Karolina Jarzyńska (Piętka Katowice)zajęła piąte miejsce w silnie obsadzonym biegu Bupa Great Run w Edynburgu na dystansie 10km. Warto nadmienić iż Karolina dwa tygodnie temu wynikiem 2:33:15 w maratonie, zajęła drugie miejsce w Zurychu. Jej trenerem jest były maratończyk - Zbigniew Nadolski
Triumfatorka Benita Johnson nie ukrywała zadowolenia po przekroczeniu linii mety w rozegranym w niedzielę 4 maja biegu Bupa Great Edinburgh Run na 1o km. Australijska mistrzyni świata w biegach przełajowych, która w związku z kontuzją kolana miała cztery miesiące przerwy w treningu, pokonała Kenijką Rose Cheruiyot o 13 sekund. Ukończyła bieg w czasie 32:20. Trzecia na mecie Węgierka Aniko Kalovics uzyskała rezultat 33:32. Pierwszą Brytyjką na mecie była Vicky Gill z czasem 35:02.
Johnson wyczekiwała do połowy dystansu na trudnej trasie szkockiego biegu, po czym zaatakowała na stromym podbiegu. Pozwoliło jej to uzyskać znaczące prowadzenie około 100 m nad Cheruyiot, która, przypomnijmy, jest byłą zwyciężczynią maratonu w Amsterdamie. Została drugą kobiecą tryumfatorką tego biegu. Wcześniejsze trzy edycje były zdominowane przez Jelenę Prokopczuk.
„Jestem bardzo szczęśliwa wygrywając bieg po kontuzji. Włożyłam wiele wysiłku w przygotowania do tego biegu i cieszę się widząc jego rezultaty na tak ciężkiej trasie” – powiedziała Johnson, która z powodu kontuzji zmuszona była zrezygnować ze startu we Flora London Marathon. „Ta wygrana ma dla mnie wielkie znaczenie, po tym jak byłam kontuzjowana i sfrustrowana, widzę że mam mocną bazę, siłę, do dalszych treningów prowadzących do Olimpiady. Zawsze są wątpliwości i zadaję sobie pytania czy jest szansa na powrót. Zawsze wierzyłam w siebie i czułam, dzięki wysiłkowi które włożyłam w przygotowania, że mam możliwość wygranej”.
Johnson , która dawniej uprawiała hokej, we wtorek skończyła 30 lat, musi zdecydować czy w Pekinie wystartuje w maratonie czy będzie rywalizować na bieżni. „Ścigam się w Ostrawie 12 czerwca w szybkim biegu na 10 000 m i po tym podejmę decyzję” – powiedziała.
W męskiej rywalizacji, mistrz Wspólnoty Brytyjskiej Boniface Kiprop stracił prowadzenie na ostatnich metrach biegu na rzecz Bernarda Kipyego. Ugandyjczyk rozpoczął finisz 200 metrów przed metą, jednak Kipyego utrzymał się tuż za nim. 21 letni Kenijczyk wyprzedził go i wygrał z przewagą 3 sekund z czasem 28:59, zaś trzeci na mecie El Hassan Lahsinni z Francji dobiegł sekundę za Kipropem.
Kipyego powiedział: „Zaplanowaliśmy wspólny bieg jednak trasa okazała się trudniejsza od naszych oczekiwań”, zaś zawiedziony Kiprop skomentował:
„Próbowałem uciekać na ostatnich 200 m jednak nie było to możliwe. Pewnego dnia, wygram ten bieg”. Siódmy na metę z czasem 30:44 dobiegł przedstawiciel gospodarzy Thomas Abyu który zdobył wcześniej nominację olimpijską, wyprzedzając o cztery sekundy Dana Robinsona, brązowego medalistę Mistrzostw Wspólnoty Brytyjskiej, z którym przegrał wcześniej podczas maratonu w Londynie.
Rezultaty zwycięzców:
Mężczyźni -
1, B Kipyego (Kenia) 28:59
2, B Kiprop (Uganda) 29:02
3, El Hassan Lahsinni (Francja) 29:03
4, M Geele (Etiopia) 29:49
5, V Rothlin (Szwajcaria) 30:19
6, M Ionecsu (Rumunia) 30:37
7, T Abyu (Wielka Brytania) 30:40
Kobiety -
1, B Johnson (Australia) 32:20
2, R Cheruiyot (Kenia) 32:33
3, A Kalovics (Węgry) 33:32
4, J Augusto (Portugalia) 33:58
5, K Jarzynska (Polska) 34:27
6, V Gill (Wielka Brytania) 35:02 |
|
|
| |
|
