|
Wczoraj wczesnym wieczorem Artur Kujawiński ukończył bieg Ultra Great Britain - bieg w poprzek Anglii o długości 200 mil (320 kilometrów). Artur na pokonanie tego dystansu potrzebował 78 godzin 42 minut i 54 sekund. Dało mu to 20 miejsce w stawce około 50 osób (dokładnie jeszcze nie wiadomo ile osób ukończy, gdyż część ich wciąż jest na trasie)
Zwyciężył rewelacyjny Anglik Neil Rutherford, któremu ukończenie biegu zajęło 47 godzin 6 minut i 36 sekund. Pikanterii dodaje fakt, że nad drugim zawodnikiem na mecie - także Anglikiem Spencerem Bunnem - miał zaledwie 10 sekund przewagi!
Artur Kujawiński to wschodząca gwiazda naszych biegów ultra, choć już z niejednego chleba piec jadł - chociażby kończąc legendarny Spartathlon :-) Raptem miesiąc temu, także w Anglii ukończył na 2 miejscu cykl 10 biegów ultra pokonywanych dzień po dniu, na dystansie 50 km każdy.
Gratulacje Arturowi możecie składać na jego PROFILU NA FB
| | Autor: Jarek42, 2017-08-23, 13:22 napisał/-a: Obserwowałem ten bieg długi czas. Nawet na mapie jest to fascynujące, a co dopiero w realu. | | | Autor: Admin, 2017-08-23, 17:15 napisał/-a: Wchodziłem kilka razy dziennie. Szok to mało powiedziane... Jeszcze raz wielkie brawa Arti !! | | | Autor: Martix, 2017-08-24, 22:28 napisał/-a: Przed biegiem na fejsie słałem życzenia powodzenia. Raz tylko wchodziłem na mapę śledzącą pozycje zawodników. Teraz się dowiedziałem że Arti ukończył. Wielki szacun, podziw za męstwo, odwagę i wytrwałość. Teraz pewnie każdy maraton to będzie dla Artiego "bułeczka z masełkiem"! | | | Autor: Arti, 2017-08-26, 12:20 napisał/-a: Dziękuję chłopaki za kibicowanie ! Pomogło ! Lekko nie było ale wielka pasja w sercu i długie przygotowania pozwoliły osiągnąć metę po monstrualnym dystansie ;)
DZIĘKUJĘ ! | | | Autor: witas, 2017-08-28, 18:24 napisał/-a: Brawa dla Artiego za wysiłek.
Ale tekst:
"Artur Kujawiński to wschodząca gwiazda naszych biegów ultra, choć już z niejednego chleba piec jadł - chociażby kończąc legendarny Spartathlon :-)"
to już lekka (lub raczej mega) przesada.
Arti jest fajny, ma serce do biegów, ale ...
| | | Autor: Arti, 2017-08-28, 22:59 napisał/-a: Dziękuję Witas !
Ja to przyjąłem z przymrużeniem oka ;) Do czołówki to mi jeszcze ogromnie daleko. Nie jestem szybki ale systematyczny i cierpliwy stąd im dłuższy dystans tym lepiej dla mnie.
Jeszcze wiele lat doskonalenia i wiele rezerw oraz obszarów do poprawy ale napieram dalej ;)
Jeszcze raz dziękuję ! | | | Autor: witas, 2017-08-29, 13:32 napisał/-a: A przy okazji, gdzie ty wynalazłeś taki bieg?
Z ciekawości wlazłem na stronę biegu i widzę, że to był raczej płaski bieg i to przez dość mocno zurbanizowaną okolicę. W przyszłym roku szykuję się bardziej górsko i to przez znacznie ciekawszą widokowo Szkocję.
Gdzieś opiszesz ten swój start? Bo ciekaw jestem jak to wszystko wyglądało.
Jeszcze raz gratuluję, bo wysiłek musiał być wielki. | | | Autor: Arti, 2017-08-31, 20:24 napisał/-a: Dzięki, zabieram się właśnie za pisanie relacji + foto. Trochę to potrwa oczywiście. Dam znać jak będzie gotowe.
Co do biegu to szukałem czegoś w Europie z łatwym dojazdem typu Anglia lub Niemcy w miesiącach lipiec lub sierpień z dystansem powyżej 200 km, coś ciekawego co zmobilizowałoby do mocnych treningów ;) I tak wśród wielu trafiło na Ultra Great Britain ,którego formuła pobudziła wyobraźnię ;)
A portal na pewno znasz:
http://statistik.d-u-v.org/index.php?Language=EN
i tamtejszy kalendarz.
Pozdro ! | | | Autor: paulo, 2017-09-01, 08:19 napisał/-a: Wielki szacun!!! Takie rzeczy można tylko robić z ogromnej pasji do biegania i to jest niesamowite, a jeszcze bardziej niewyobrażalne tempo tego biegu. Jeszcze raz szczere gratulacje! | | | Autor: Arti, 2017-09-04, 13:04 napisał/-a: Dziękuję serdecznie. Szykuje fotorelację. Połowa ludzi nie dobiegła. Niestety organizmy bardzo odczuwały taką dawkę kilometrów. | |
|
|
| |
|